Autor Wątek: Flaszka Prawdy  (Przeczytany 3834 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #40 dnia: 22 Marzec 2014, 18:13:36 »
Darlenit milczał, pogrążając się w głębi swego umysłu i kalekiej pamięci. Analizował informacje na temat wizji Aragorna.
- Rozmawiałeś o tym z nim? - zapytał, gdy usiedli przy stoliku. Wyraźniej zaakcentował ostatnie słowo, podkreślając fakt, że dracon musi się domyśleć, kogo mauren miał na myśli.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #41 dnia: 22 Marzec 2014, 18:55:13 »
- Z kim? Z Mistrzem? Nie. Jakoś tak głupio mi przyznać przed nim że się boję. No wiesz... ja wielki Tacticus który z mieczem rzuca się na smoki ma pierdla bo śnią mu się koszmary.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #41 dnia: 22 Marzec 2014, 18:55:13 »

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #42 dnia: 22 Marzec 2014, 19:20:16 »
- Kim więc jesteśmy my, skoro ufasz nam bardziej, niż jemu? Przed nami nie boisz się wyznać swojego strachu? - odrzekł. - Tylko głupiec niczego się nie boi, a odwaga to nie brak strachu, tylko zdolność do jego opanowania. Naprawdę muszę tłumaczyć takie rzeczy TOBIE?

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #43 dnia: 22 Marzec 2014, 19:52:37 »
- Nie, nie musisz. Wiem to doskonale. I pamiętaj, ja nie ufam nikomu. Jesteście dla mnie jak rodzina. Isentor... Isentor to król i mój mistrz a nasze relacje są... dziwne. Dracon patrzył na drzwi karczmy, jakby na kogoś czekał, on coś wiedział...

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #44 dnia: 22 Marzec 2014, 22:16:42 »
Podróż  mijała spokojnie, wręcz nader spokojnie. Aż tu nagle jak się nie rozpętała burza, cała kompania nagle przyśpieszyła. W końcu dotarli do jakiejś wioski, wpadli do karczmy i dostali opierdol. Adamus podszedł do tego dość spokojnie, nie przejmując się niczym nalał sobie piwa i czekał na dalszy rozwój wydarzeń

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #45 dnia: 23 Marzec 2014, 00:19:56 »
- Zaufałeś mi na tyle, żeby założyć, że ja tego mu nie opowiem? Czy może już ci to wisi? - ciągnął dalej.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #46 dnia: 23 Marzec 2014, 09:54:44 »
- Teraz mi to wisi, za kilka dni będę znał odpowiedź... a tymczasem przygotujcie broń. Zaraz będą tu goście. Dzięki wyczulonym zmysłom usłyszał konie na zewnątrz karczmy, spojrzał na Yarpena i obaj wycelowali w kierunku drzwi. Gdy te się otworzyły i do izby weszło 3 ludzi dracon i krasnolud wypalili z pistoletów i muszkietów. Ci padli nim zauważyli cokolwiek i kogokolwiek. Aragorn szybko przewrócił stół za którym siedzieli i szybko za nim kucnął razem z resztą drużyny. O blat stołu zadudniły bełty.
- Raz, dwa, trzy, cztery, pięć. Liczył wystrzały, hrabia doskonale wiedział ilu było napastników. Pytanie skąd....

5x ?? wewnątrz karczmy http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ochroniarz

//Karczma to obiekt 17m x 10m. Przeciwnicy są na wprost od nas w odległości 8m.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #47 dnia: 23 Marzec 2014, 13:38:32 »
Mauren zwinnie padł na podłogę, gdy tylko napastnicy wkroczyli.
- To kusze. Mamy pół minuty by przerwać im przeładowywanie - powiedział szybko, gdy Aragorn przestał liczyć. Wyjrzał jeszcze zza stołu by upewnić się, że nie ma więcej strzelców i ruszył. Szybkimi susami zmniejszył odległość, w międzyczasie sięgając po miecz. Szybko zorientował się, że w korpus nie ma co celować - srebro nie przebije kolczugi. Niemniej nie zamierzał zaniechać. Korzystając z rozpędu doskoczył do przeciwnika najbardziej po lewej i krótkim poziomym cięciem pozbawił go prawej ręki nim ten zdążył się zorientować. Piruet w przeciwnym kierunku pozwolił nabrać impetu i uderzyć ponownie, tym razem w udo. W ten sposób kolejna kończyna straciła właściciela. Jego towarzysz odrzucił kuszę i sięgnął po miecz. Mithril również nie sprzyjał, wiec Darlenit musiał postarać się by nie krzyżować z nim ostrza. Uniknął pchnięcia, które wystosował napastnik. Stracił równowagę, a to była okazja dla dziecka nocy, by działać. Krótkim, urwanym ruchem uderzył z dłoń trzymającą miecz, raniąc i wytrącając broń. Korzystając z rozproszenia, kopnął przeciwnika w brzuch, wywracając go, szczęśliwie, na kolejnego. Czasu było mało, a dwie kusze niemal naładowane, toteż mauren uciekł i schował się za innym stolikiem, który natychmiast wywrócił. Może w tym czasie wkroczy ktoś i obezwładni pozostałą dwójkę?

5/5 żywych
jeden bez prawej ręki i nogi, leży i się wykrwawia
drugi ranny w dłoń, z wytrąconą bronią, leży na trzecim
trzeci bez obrażeń, ale leży na podłodze, przywalony kompanem, zapewne kusza mu wypadła

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #48 dnia: 23 Marzec 2014, 14:34:02 »
- Upiltu! Krzyknął celując w grupę wrogów, wyzwolona pod ich nogami mroczna energia wywołała eksplozję, wybuch rozerwał niemal na strzępy wszystkich niedoszłych zabójców. Urwane kończyny latały po całej sali ochlapując krwią wszystko i wszystkich. Przeżył jeden, miał farta bo był po za obszarem rażenia. W pośpiechu ładował kuszę, Aragorn wyszedł zza stołu i chwycił gnoja pssionicznym uściskiem unosząc go metr nad zniszczoną podłogę i lekko dusił.
- Za ile będzie tu Berhart!
- Wal się kurw...
Chrup. Hrabia złamał mu kark.
- Mamy przesrane, za jakąś godzinę będzie tu jakieś 95 skurwysynów. Potem wam powiem o co tu chodzi. Yarpen trąb. Dracon i krasnolud wybiegli na zewnątrz. Nadal trochę siępiło, chłopi byli zdezorientowani i lekko przerażeni tym że ich karczma niemal wyleciała w powietrze. Yarpen zadął w zdobiony kościany róg. Z pobliskiego lasu dało się słyszeć odzew i po chwili do wioski weszła 5 krasnoludów i 20 ludzi. Wszyscy nosili niebieskie płaszcze z czarnym krukiem.
- Vivat Carco Torronor!
- Nihil est victoria dulcis!
Odpowiedział Aragorn na zawołanie jednego z ludzi.
- XVI Komturia melduje się na rozkaz Komandorze. Zasalutował draconowi młody najemnik.
- Nie jestem ju...
- Jesteś, prawo to kurwa mać prawo. Nadal jesteś pierdolonym komandorem XVI Komturii Kruczego Bractwa. Nawet jeśli to ja nim kieruję to ty dowodzisz w polu i takich sytuacjach jak ta bo przyprowadziłem ci rekrutów. W większości...
- No dobra, mamy jakąś godzine na okopanie się. Nadjadą główną drogą, nie będą bawić się w podchody, Berhart taki nie jest. Do roboty, strzelcy na pozycje, reszta pochować sie po domach.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #49 dnia: 23 Marzec 2014, 15:57:13 »
Kurwa.... - skomentował tylko masakrę. Nie zdążył zareagować, już wszyscy leżeli. Wystrzeliła jeszcze odruchowo w resztki drzwi wbijając się z łoskotem. Szybko chwycił kolejny bełt i szybko zaczął ładować. Gdy kusza była gotowa, przewrócił stół i przesunął go w najodleglejszy kąt. Tam schował się, i położył kuszę. Teraz siedział za stołem popijając.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #50 dnia: 23 Marzec 2014, 20:43:20 »
Ledwo uniknął obrażeń od zaklęcia Aragorna. Nie mógł on pozbyć się przeciwników, zanim Darlenit wyskoczył do ataku?
Niemniej ruszył za draconem i krasnoludem.
- Reszta, znaczy ja też? Na co czekać? - zwrócił się do Czarnego.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #51 dnia: 23 Marzec 2014, 21:07:16 »
- Na Berharta i jego ludzi. To Samotni ÂŁowcy, Część z tych co przeżyła ucieczkę z Aldaaru i jakieś młode gnojki. Amatorzy kurwa ich mać... przybyli tu przez portal jakiś czas temu, i nie nie są związani z sprawą mojej śmierci. Mówił ustawiając ludzi, sam przycupnął za winklem jednej za chałup.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #52 dnia: 23 Marzec 2014, 21:12:58 »
- Pytałem o konkrety, ale mniejsza - mruknął, ruszając za jakimś innym wojakiem do jednego z budynków. W ten sposób uniknął potrzeby tłumaczenia się z wtargnięcia. Czekał, poprawiając ekwipunek na sobie.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #53 dnia: 23 Marzec 2014, 21:14:55 »
A Kruk gdzieś tam spał. A może nie? Prawda była taka, że mauren skupiał się, wchodząc w krainę swych najodleglejszych fantazji. Czuwał jednak, gotów stanąć do walki jak najszybciej się da.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #54 dnia: 24 Marzec 2014, 20:35:14 »
Kiedy tylko Aragorn dał ostrzeżenie, Adamus błyskawicznie znalazł się za szynkiem. Oczywiście dzierżąc w dłoniach swoje oba pistolety, będąc ustawionym na wprost drzwi tak aby mógł w razie czego wypalić. No ale jak się w ułamkach sekund okazało, nie musiał. Tak więc, powolutku zbliżył się do reszty towarzyszy aby posłuchać co ma powie osoba trzymana w "łapach"  dracona.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #55 dnia: 25 Marzec 2014, 20:59:15 »
//Nie udawaj że czytasz posty bo ja go dawno zabiłem  ;[

Nadjechali, mniejszą liczbą niż myślał Aragorn bo zaledwie 44 ich było. W dużej mierze Berhart puścił przodem swoją "elitę". Ukryty za winklem jednej z chałup Aragorn czekał aż się zbliżą. Wyszedł na przeciw ich dając znać krasnoludom by strzelili, w tym samym czasie skupił moc do zaklęcia.
- Upiltu! Upiltu! Upiltu! Upiltu! Upiltu! Upiltu!Upiltu! 6 potężnych wybuchów mrocznej energii rozerwało ludzi i konie siejąc przy tym panikę w szeregach wroga. Mimo to ich ludzie nacierali dalej, dracon wydał swoim ludziom rozkaz ataku.

22x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #56 dnia: 26 Marzec 2014, 07:07:15 »
Otworzył momentalnie oczy, po czym łapiąc za kusze wystawił ją przez zasłonę. Pierw sprawdził stan wroga, i odległość. Przeskoczył szybko do następnej osłony, po czym wymierzył. Wrogów było dużo, to dobrze. A może źle? Jak na razie dla Kruka była to taka o sytuacja. Wymierzył po raz drugi. Wstrzymał powietrze, i puścił bełt. Lekki brzęk cięciwy, potem tylko trup. Bełt wystrzelony, trafił w szyje. Fart nowego? Nie wiadomo, lecz wiadome było, że za chwile będzie jatka. Skulił się, po czym zaczął ładować kolejny bełt.

21x Przeciwnik

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #57 dnia: 27 Marzec 2014, 15:47:40 »
Darlenit, wyglądając przez drzwi, oczekiwał.

//Opisałbyś dokładnie pole bitwy i nasze pozycje.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #58 dnia: 27 Marzec 2014, 16:17:32 »
Kusza została naładowana. Szybko wychyliłem się, sprawdzając gdzie są wrogowie. Schowałem się jak na razie. Zmówiłem szybko modlitwę, po czym wychyliłem się strzelając. Bełt nie trafił w tego którego chciał, ale jednak kogoś zabił. Bełt zbłądził, trafiając w kopana wroga. Wbił się w ciało, uśmiercając wroga. Teraz zrobił coś naprawdę głupiego, ale przemyślanego. Wyciągnął katanę, i szybkimi susami doskoczył do wrogów.
Pierwszego szybko ciachnął z ostrza, gdzie za każdym razem "Cierń" zostawiał nowy ślad krwi. W końcu bandyta padł, a Kruk zablokował cios jego przyjaciela. Szybko zrobił unik przed następnym ciosem, po czym łamiąc obronę ciachnął przeciwnika. Było słychać tylko krótki krzyk i na ziemie padł kolejny. Wtedy też szybko Mohamed schował katanę, i chciał uciec, lecz jeden z nich zablokował mu drogę. Szybko jednak sobie z nim poradził. Wysunął ukryte ostrze, i szybko wbił je kilka razy w brzuch. Gdy kolejny delikwent padł, szybko dzięki akrobatyce znikł za zasłoną.

17x Przeciwnik


Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #59 dnia: 28 Marzec 2014, 14:11:46 »
//Wioska z lasem przylegającym od lewej. Wróg naciera od frontu, pamiętajcie że sojusznicy też walczą.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #59 dnia: 28 Marzec 2014, 14:11:46 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top