Autor Wątek: Johan Wędrowczy  (Przeczytany 2352 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Talia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 554
  • Reputacja: 721
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Marzec 2014, 21:39:53 »
Kobitka zeszła z konia i odłożyła jeden z noży, i wolną ręką sięgnęła po sztylet. Lepiej mieć ciut dłuższą broń. Pomyślała Talia wchodząc do jaskini na tyle, na ile rozpromieniało wejście słońce. Zaczęła szukać jakiejś starej pochodni, aby rozświetlić sobie drogę w głąb groty.

Canis

  • Gość
Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Marzec 2014, 21:45:54 »
Owszem znalazłeś pochodnię zgaszoną, suchą, lecz dobiegł ciebie głos z wnętrza groty. szczęk kości i straszliwe charczenie. Chwile później z mroku wyłoniły się 2 szkielety i 1 zombie. Są bardzo blisko ciebie, bowiem 7 metrów.

//Odległość 7 metrów, szerokość groty 3 metry, stoją wszystkie obok siebie i napierają na ciebie, szkielety trochę szybciej, zaś zombie "ciut"... wolniej.

2x Szkielet
1x Zombie

Forum Tawerny Gothic

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Marzec 2014, 21:45:54 »

Offline Talia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 554
  • Reputacja: 721
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Marzec 2014, 23:26:37 »
Więcej ich tu nie było?! Pomyślała analizując sytuację. Nie czekając na zaproszenie, zaczęła biec w kierunku przeciwników. Szkielety delikatnie wyprzedziły Zombie, co trochę utrudniało sytuację do rozwiązania. Talia będąc w odległości 1,5 metra rzuciła trzymanym nożem precyzyjnie celując w złącze czaszki z kręgosłupem.* Perfekcyjny, celny rzut z pewnością trafił w miejsce niszcząc kręg z kręgosłupa automatycznie pozbawiając przeciwnika głowy. Od razu po rzucie talia odskoczyła w tył unikając ataku jakim jest ugryzienie przez drugiego szkieleta. Mając większy dystans, mogła przygotować się do kolejnego ataku, wykonanego sztyletem. Wzięła soczysty zamach doskakując do przeciwnika. Wolną ręką sięgnęła przed siebie by zablokować przypadkowe pochwycenie lub utrudnienia w wyprowadzeniu ataku. Wyprowadzając atak wbiła sztylet w miejsce kręgosłupa w celu dekapitacji czaszki. Po zamierzonym celu, talia sięgnęła po kolejny nóż i czekała, aż zombie podejdzie na odległość 2 metrów.

0/2 szkielety
1/1 zombie

Canis

  • Gość
Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #23 dnia: 20 Marzec 2014, 23:45:20 »
//Za pomocą sztyletu i to podstawowych technik walki nie możesz doprowadzić do czystej dekapitacji czaszki. Odnośnie noża to tym bardziej nie jesteś w stanie go ściąć mimo perfekcyjnej celności.

Wbiłeś do połowy kręgu sztylet unieruchamiając przeciwnikowi głowę, póki sztylet jest wbity. Tym samym szkielet pokierował swoje dłonie by zacząć ciebie dusić. ÂŚciska coraz mocniej, a tobie brakuje tchu. Pierwszy szkielet ma wbity nóż do połowy kręgu szyjnego i nóż tkwi w odcinku szyjnym kręgosłupa. Będąc unieruchomionym poprzez dłonie szkieletu ranionego sztyletem przymierza się do wykonania ataku ugryzienie.

Zombie jest już niemal przy tobie, dzieli cię od niego 1,5 metra.

Offline Talia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 554
  • Reputacja: 721
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Marzec 2014, 22:29:23 »
Wyszarpnęła sztylet i ponownie zadała identyczne cięcie, chcąc urąbać w końcu tę głowę, ściąć tę drugą połowę kręgu. Gdy jej się to udało, szarpnęła drugą ręką za kości ręki szkieletu by zwolniły uścisk i odskoczyła do tyłu by uniknąć gryzienia. Talia odskakiwała do tyłu by oddalić się od nieprzyjacielskich istot, a jednocześnie wolną dłonią sięgnęła po nóż przy korpusie. zatrzymując się nagle, wzięła zamach i ruszyła na zbliżający się szkielet. Gdy była bezpośrednio przed nim, wbiła i sztylet i drugi nóż prosto w krąg, w którym był wbity poprzedni stalowy nóż, mając nadzieję, na "dekapitację" głowy dzięki tym trzem atakom, jednym wykonanym prędzej, oraz dwoma teraz. Po "nie czystej" dekapitacji, odskoczyła na krok do tyłu, by zwiększyć odległość od zombie, z 1,5 metra na 2,5 i wzięła zamach rzucając bronią wprost w czoło zombie i niszcząc mózg.

//3 finiszery, ponadto po dwa z nich to tak jakby wręcz po połowie. Wybacz, ze tak długo, ale nie miałem czasu by wejść i skupić się by coś napisać.

Canis

  • Gość
Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Marzec 2014, 22:34:18 »
//Dostajesz ode mnie miano ping-ponga, skaczesz lepiej niż ja ci powiem...

Po zabiciu wszystkich wrogów... W oddali zobaczyłeś, że jest ta zjawa i stoi nad czymś. jest ciemno i nie widzisz dokładnie co to jest.

//Jest 20 metrów od ciebie i stoi nad czymś.

1x Zjawa

Offline Talia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 554
  • Reputacja: 721
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #26 dnia: 22 Marzec 2014, 23:23:00 »
Dziewczę podniosło swój ekwipunek i schowało. złapała tylko jedną ręką pochodnię i sztylet, po czym zaczęła spacerować w kierunku postaci. Zbliżając się, spróbowała jakoś się komunikować, czy w ogóle reaguje, czy będzie, bądź nie, agresywny.
- Czytałam o takich jak ty. Czy jest coś, co siebie dręczy? - Sprawdzała komunikatywność, i czekała na reakcję. Stanowczo trzymała sztylet, by móc się ewentualnie bronić.

Canis

  • Gość
Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #27 dnia: 22 Marzec 2014, 23:33:57 »
Gdy się zbliżałaś, postać stała nieruchomo wskazując dłoniom na to coś leżące. W miarę zbliżania się dostrzegłaś, że jest to jego własne ciało. Zjawa wyglądała dokładnie tak samo jak zwłoki, może poza lekkim rozmyciem, pozostałością z bycia innym bytem mimo materialnej manifestacji.

- Nie pochowano mnie... zwyczajnie zabito... bez szacunku zmarłego pozostawiono...

wymamrotał, lecz stale pochłonięty był własną analizą i własnymi przemyśleniami. Swoiście wyrwany ze świata mający własne cienie, do rozpędzenia...

Offline Talia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 554
  • Reputacja: 721
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #28 dnia: 23 Marzec 2014, 00:38:52 »
- A więc chciał byś zostać pochowanym. - powiedziała na głos. Talia gorączkowo myślała: Nie ma łopaty, grota to niezła jaskinia, w sam raz na grobowiec - pasuje. Wzięła się więc do opracy i używając własnych rąk zaczęła wykopywać niewielkiej głębokości dołek - tak aby idealnie wepchnąć do niego ciało i przysypać z powrotem delikatną warstwą piasku. Gdy wykopała dół i zaczął utłaczać ją bród pod długimi pazurkami, hodowanymi parę lat, bo doklejanych jeszcze nie wymyślono, zaczęła przesuwać ciało po ziemi, aby znaolazło się w tym dołku. Ułożyła ciało idealnie, złożyła ręce i zaczęła przysypywać zwłoki. Garściami przysypywała, aż górka piasku zniknęła, którą prędzej wygrzebała. Po całym pochówku stanęła nad grobem i powiedziała:

- Niech Zartat ma cię w opiece, a Rasher da ci przejść na drugą stronę. Spoczywaj w pokoju.
- Powiedziała i kiwnęła głową w stronę leżącego przed nią prowizorycznego grobu, na gest szacunku dla zmarłego. Po czym spojrzała na zjawę.

Canis

  • Gość
Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #29 dnia: 23 Marzec 2014, 00:40:34 »
Po ostatnich słowach, zjawa zaczęła się rozpływać w powietrzu znikając ci sprzed oczu. Najpewniej zaznała tego spokoju. po obmacywaniu zwłok znalazłaś dwa przedmioty drogocenne:

Nazwa: srebrny pierścień
Wartość: 25 grzywien

//Nie musisz igdzie wypisywać. Zamieszczę informacje o tym w podsumowaniu.
« Ostatnia zmiana: 23 Marzec 2014, 01:19:29 wysłana przez Salazar »

Offline Talia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 554
  • Reputacja: 721
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #30 dnia: 23 Marzec 2014, 00:43:48 »
Dumna z siebie Talia wyszła przed grotę i wsiadła na konia. Odrzuciła pochodnię - w końcu było jasno. Popędziła konia w kierunku kopalni żelaza, by jak najszybciej poinformować strapionych, Gorga i wrócić do miasta, by zabrać się za pracę.

Canis

  • Gość
Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #31 dnia: 23 Marzec 2014, 01:05:08 »
dotarłaś do kopalni bezpiecznie. Przy bramie wjazdowej stał już Stoik zaniepokojony twoją nie obecnością.
- Te młoda, co cie tak długo nie było. Co z tym czymś? Będzie tu stale drażniło moich ludziów?

Offline Talia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 554
  • Reputacja: 721
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #32 dnia: 23 Marzec 2014, 01:15:29 »
- Zarządco, już wiem, że błędnie was oskarżono. Ta zjawa rzeczywiście was dręczyła, lecz rozwiązałam wasz problem. Zjawa zaznała spokoju i najpewniej spoczęła tam, gdzie jej miejsce. - Mówiła, żegnając się uścisnęła dłoń zarządcy i pognała w kierunku Atusel - Szybko szybko! Co będę przed zmrokiem! Rozmyślała podpędzając swojego wielkiego rumaka. Dziewczę nadal nie mogło uwierzyć, że się jej udało.

Canis

  • Gość
Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #33 dnia: 23 Marzec 2014, 08:19:53 »
Gdy się pożegnałaś zatrzymał cię i wręczył sakwę z grzywnami.
- Co za młodzież... tak się spieszyć w dzisiejszych czasach. - powiedział zasapany goniąc ciebie, nim dobrze wyjechałaś.



Podróż mijała ci strasznie powoli, a trwało to całe 6 godzin nim dotarłaś do celu - miasteczka Atusel.

Offline Talia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 554
  • Reputacja: 721
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #34 dnia: 23 Marzec 2014, 20:09:22 »
Gdy tylko dotarła do Atusel, popędziła kuca i wykonując wspaniałe manewry na ulicach, by ominąć spacerującą gawiedź pomknęła do Georga Hertlinga. Zszedła z kuca i odstawiła go do stajni, po czy weszła na posterunek komisarza.
- Komisarzu! Mam ja dla ciebie raport! - Powiedziała miłym głosem wspominając to klepanie ją po tyłku. - Strażnicy nie odurzali się niczym, ani niczego tym podobnego nie dostrzegłam. Natomiast spotkałam zjawę, która regularnie przychodziła w porze nieopodal południa nawiedzając i strasząc bojaźliwych ludzi. Sprawa została rozwiązana, poprzez wypełnienie prośby dręczonej duszy tej zjawy, przez co zniknęła. Straż nie będzie miała więcej problemów z tym "Johanem wędrowczym".
Po tych słowach wzięła pergamin i słowo w słowo spisała tak raport. Dała go na piśmie komisarzowi, aby nie miał się czego czepiać.

Canis

  • Gość
Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #35 dnia: 23 Marzec 2014, 20:41:19 »
- Skoro tak mówisz, to ci wierzę. - powiedział i rzucił ci parę grzywien za zdanie raportu - Pisemnie nie musiał być. - dopowiedział żegnając cię.

Wyprawa Zakończona!

Podsumowanie: Talia wyruszyła w celu sprawdzenia sytuacji w kopalni żelaza, w której miała pojawiać się i straszyć zjawa. Na drodze do kopalni Talia spotkała kolejno serię przeciwności w postaci 2 Trablinów i 1 Bandyty, 2 wilków oraz 1 sambira. Po paru godzinach dotarła na miejsce. Uzyskując szczegółowe informacje czekała na dalsze wydarzenia. Doczekała się pojawienia zjawy. Udając się w ślad za zjawą dotarła do groty. Wchodząc do niej została zaatakowana przez 2 szkielety oraz 1 zombie. Po pokonaniu przeciwności dotarła do zjawy stojącej nad własnymi zwłokami. Zgodnie z wolą Zjawy dokonała pochówku żegnając zmarłego, dzięki czemu został rozwiązany "problem" zjawy. Przy zwłokach znalazła 2 srebrne pierścienie. Po rozwiązaniu sprawy wróciła do kopalni i podzieliła się pozytywnymi nowinami z zarządcą kopalni, następnie udała się w podróż powrotną do Atusel, która przebiegła bez komplikacji. Docierając do komisarza Georga Hertlinga otrzymała nagrodę za wykonanie zadania.

Nagrody:

Talia:
- Od Stoika: 100 Grzywien
- Od Georga Hertlinga: 25 Grzywien
- Z pokonanych przeciwników: 20 Grzywien
Razem: 145 Grzywien

Ponadto pozyskane przedmioty:

1x
Nazwa broni: zniszczony miecz bandyty
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 15
Opis: Wykuty z 0,94kg mosiądzu o zasięgu 0,9 metra, zniszczony.

2x
Nazwa broni: zniszczony sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra, zniszczony.

2x
Nazwa: srebrny pierścień
Wartość: 25 grzywien

Talenty:

Talia - Talia Anabeth
Aktywność - 1 złoty talent
Opisy - 1 złoty talent
Walka - 1 srebrny talenty + 2 brązowe talenty
Bonus pieniężny - 300 Grzywien

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #36 dnia: 23 Marzec 2014, 22:28:46 »
Talia zamienia 2 złote talenty na 2 srebrne i 3 brązowe talenty.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Johan Wędrowczy
« Odpowiedź #36 dnia: 23 Marzec 2014, 22:28:46 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top