W karczmie pełno ludów. Rozglądaliście się na wszystkie strony, gdy Arya spostrzegła kogoś znajomego. Andre, i Scattego. Nie wyglądali jednak tak, jak ostatnio ich widziałaś. Mieli na sobie skórzane pancerze, po dwa dwuręczne miecze, i dość pokaźny zarost.. Nie widzieli was.