Autor Wątek: Bratobójca - I śledztwo  (Przeczytany 3796 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Bratobójca - I śledztwo
« dnia: 29 Lipiec 2013, 18:15:14 »
Nazwa: Bratobójca - I śledztwo
Wymagania: Logiczne myślenie
MG: Kratos
Ilość wykonujących: 1
Nagroda: 100 grzywien


-Bratobójstwo tak? To w istocie poważna sprawa. I ja mam dowiedzieć się co stało się naprawdę, czy aby bratobójstwo jest faktycznie bratobójstwem...-Mężczyzna sprawiał wrażenie jeszcze bardziej ponurego i przygnębionego niż zwykle. -Niech będzie. Podejmę się. Powiedz mi tylko, gdzie leży ta miejscowość?-

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Lipiec 2013, 12:11:56 »
Aertru leży w gminie Fetho w hrabstwie Revar - na północ od Efehidon. Ruszaj! I dowiedz się jaka jest prawda. Oświadczył mu, po czym wskazał kierunek. Jedyne co ci pozostało, to podróż.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Lipiec 2013, 12:11:56 »

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Lipiec 2013, 14:18:34 »
-Hrabstwo Revar?-Jiros, który zdążył już przejrzeć kilka map królestwa wiedział, że musi udać się prawie na drugi koniec wyspy. Westchnął, pożegnał elfa i poszedł przygotować się do wyprawy. Podobno podejrzany o zabicie brata miał być niedługo zgładzony, a zatem nie było ani chwili do stracenia. Na szczęście Jiroslav był w Atusel tylko przejazdem, więc większość potrzebnych rzeczy miał już przy sobie. Zabrał konia ze stajni, zapytał kilku miejscowych o drogę i wyruszył. Na początek w stronę stolicy.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Lipiec 2013, 17:31:03 »
Jadąc w stronę bramy zobaczyłeś staruszka siłującego się z skrzynkami na wozie.


Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Lipiec 2013, 17:38:17 »
Zamyślony Jiros już miał minąć starca bez słowa, gdy jedna ze skrzynek spadła z wozu i przyciągnęła jego uwagę. Zatrzymał się i przyjrzał starszemu mężczyźnie. -Pomóc ci dobry człowieku?-

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Lipiec 2013, 17:52:29 »
Ah.... Tak. Wybieram się do Aertru w gminie Fetho w Revar na tą egzekucje. Jestem kupcem, tam beędą tłumy. Jeśli łaska pomóż mi załadować te skrzynki. Wskazal 4 skrzynie po drugiej stronie wozu.

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Lipiec 2013, 18:04:54 »
-Oczywiście.-Jiros zszedł z konia, bez problemu podniósł jedna po drugiej wszystkie skrzynie i załadował je na wóz. Jak mawiają, stary, ale jary! Stanął prosto, założył ręce za siebie i wygiął plecy w łuk. Słychać było, jak coś mu tam jednak strzeliło...-Egzekucja, rozumiem. Bratobójstwo, prawda? Takie wieści wyjątkowo szybko się rozchodzą... W każdym razie, czas na mnie. Bywajcie dobry człowieku!-Odwrócił się, wsiadł na swojego wierzchowca i ruszył w dalszą drogę. Rozważał możliwość pojechania razem z kupcem, ale ostatecznie doszedł do wniosku że samotna podróż będzie dużo szybsza.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Sierpień 2013, 14:16:55 »
A więc ruszyłeś. Zapowiadał się słoneczny dzień, a droga była dość długa więc czym prędzej ruszyłeś galopem.
Gdy Minęło kilka godzin
Jechałeś przez las, gdy poczułeś na sobie czyjś wzrok. Chwilę później usłyszałeś tupot końskich podków. Za drzew wyjechało trzech jeźdźców.

3x Ochroniarz

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #8 dnia: 02 Sierpień 2013, 21:35:45 »
Widząc trójkę obcych, podejrzanie wyglądających i uzbrojonych mężczyzn Jiros zatrzymał się. Powolnym ruchem, dyskretnie wyjął swój sztylet i ukrył go w rękawie. Prócz przyczepionego do siodła kostura była to jego jedyna broń.  Sprawa nie zapowiadała się najlepiej. Głupio byłoby wjechać między nich, ale ucieczka tam skąd nadjechał też nie byłaby najlepszym wyjściem. Ostatecznie zdecydował skręcić do lasu i ominąć ich szerokim łukiem. Jeśli zanim ruszą będzie miał większe szanse na wygranie starcia będąc między drzewami, niż na środku drogi.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Sierpień 2013, 23:55:54 »
Ej ty! krzyknął jeden z nich. Doszły nas słuchy że mieszasz się w sprawy które cię nie dotyczą. Zawróć póki masz czas, albo inaczej pogadamy! Było to oczywiste że to groźba.

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Sierpień 2013, 10:38:45 »
-Spokojnie! Przecież zawracam...-Raczej nie pozwolą się ominąć. Jiros zaklął w myślach. Trzeba ich zatem będzie załatwić... Nagle zaszarżował wprost na zagradzających mu drogę bandziorów. Zaskoczyło ich to i sięgnęli po kusze, jednak nie mieli szans załadować broni zanim Jiros do nich dojedzie. Puścił wodze i sterując koniem za pomocą samych tylko nóg chwycił oburącz swój kostur i zdzielił nim w skroń najbliższego z bandytów. Człowiek nie zdążył się zasłonić i zleciał z konia na głowę. Drugi zbir został trafiony za ucho sztyletem Jirosa. Puszczając kostur jedną ręką wysunął te niewielką broń z rękawa i dźgnął go w głowę. Został ostatni. Zamachnął się na Jiroslava mieczem z dziwnie błyszczącej stali, starszy mężczyzna nigdy nie widział podobnego materiału jednak nie było czasu by się nad tym zastanawiać. Chcą uniknąć ciosu zsunął się z konia. Teraz stał z kosturem w garści naprzeciwko konnego przeciwnika. Był jednak pewny swego. Kostur był dłuższy od miecza, więc szanse były wyrównane...

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #11 dnia: 06 Sierpień 2013, 15:32:39 »
//Sry, wczoraj nie miałem neta.

Gdy pierwszy padł trupem, a drugi nieprzytomny trzeci zaszedł cię od tyłu. Uderzył cię w głowę, i ogłuszył. Zamknąłeś powieki i oddałeś się w świat ciemności.
KILKA GODZIN PÓ¬NIEJ
Leżałeś przewieszony przez siodło konia, zaraz za jakimś gościem. Zanim jechało ponad 40 ludzi. Zdaje się że trafiłeś na bandę Ortegi - największego wroga bratobójcy. Oczywiście ty o tym nie wiedziałeś. Teraz zbliżałeś się do Aertru.

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #12 dnia: 06 Sierpień 2013, 15:54:02 »
Jiroslav ostrożnie uchylił powieki. Nie chciał by bandyci zobaczyli, że jest już przytomny. Dyskretnie rozejrzał się i sprawdził, czy ma jeszcze swój nóż i jak mocno jest związany. Oprócz tego był na siebie zły. Dał się podejść jak dziecko. Za bardzo skupił się na przeciwniku przed sobą i nagle...Jeb. Budzi się tutaj.

//Siedział na wprost mnie na swoim koniu, ale udało mu się zajść mnie od tyłu i ogłuszyć? Odrobinę naciągane, ale powiedzmy że nie będę się kłócił.  :P


Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #13 dnia: 06 Sierpień 2013, 19:48:10 »
O dziwo miałeś nóż, ale nie miałeś okazji go użyć. Cała grupa stanęła przed jaskinią i czekała na ruch dowódcy. Ortega przemówił: Sezamie otwórz się! skała zadrżała, i naglę odsunęła się. Wjechaliście do środka. Było tam pełno mieczy, skarbów i kobiet. Ortega zsiadł, i ściągnął cię z konia. Wiedział że nie śpisz, więc kazał dwóm swoim ludziom zanieść cię do celi. Trafiłeś tam.
GODZINÊ PÓ¬NIEJ!
Leżałeś w celi, a w tym czasie odkryłeś małą dziurę pod pryczą. W ten czas usłyszałeś czyjś głos zza ściany. Ktoś się kłócił. Co robisz?

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #14 dnia: 06 Sierpień 2013, 20:10:01 »
Jiroslav wiedział, że to zadanie nie będzie proste. Spodziewał się też jakiś niespodziewanych trudności i miał co do tej wyprawy złe przeczucia od samego początku. Mimo to nie wyobrażał sobie, że sprawy tak się skomplikują. Swoim sztyletem przeciął więzy(o ile jestem związany) i ukrył go w rękawie. Rozejrzał się szukając drogi ucieczki i przyklęknął żeby podsłuchać ludzi, bądź nieludzi kłócących się za ścianą...

//
Jak wygląda ta cela? Ktoś mnie pilnuje?

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #15 dnia: 06 Sierpień 2013, 20:19:01 »
//Cela 2m na 2m. Prycza z lewej dolnej strony, strażnik który cię pilnuje śpi twardym snem.

Gdy się schyliłeś, zdołałeś usłyszeć kłótnie.
Kochanie, nie możesz tego zrobić! kobieta płakała. Muszę! Widział nas, i coś mi się zdaje że fęszy w sprawie Briddena (bratobójcy). Co się stanie, jak dowie się prawdy? Pójdziemy pod topór! Muszę go zabić! Krzyknął. Nie zdążyłeś się odwrócić, gdy Ortega wszedł do celi z toporem w ręce. Ty! Podsłuchiwałeś?! Co masz mi do powiedzenia?! Zdawało się jednak, że Ortega miał inne plany wobec ciebie, niż śmierć.

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #16 dnia: 06 Sierpień 2013, 21:10:20 »
-Podsłuchiwałeś? Nie! Plecy mnie bolą, młodość za sobą i poturbowaliście mnie nieco... To i przygina czasem człowieka do ziemi...-Jiros bacznie obserwował Ortegę. Sztylet w rękawie mógł w każdej chwili się wysunąć. To mogła być gwarancja przetrwania, jeśli rozmowa z bandytą potoczy się złą drogą. -Przyszedłeś ze mną skończyć?-

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #17 dnia: 06 Sierpień 2013, 21:28:14 »
Nie. Mam co do ciebie pewne plany... rozmyślił się. Słyszałem że zabiłeś jednego z moich ludzi, czyż tak? Z tego co wiem umiesz walczyć, więc mam dla ciebie propozycje. Staniesz na arenie, i jeśli wygrasz z każdym i dojdziesz do mistrza... oczywiście jeśli przeżyjesz - to dostaniesz kobiety, złoto i sławę w naszej społeczności. A i życie oczywiście... A jeśli nie chcesz, to pójdziesz na stryczek... skończył. Czekał teraz na twą reakcje.

Offline Jiroslav

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 537
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #18 dnia: 06 Sierpień 2013, 21:49:10 »
-Zgoda.-Jiros kiwnął głową. Wybór był dość łatwy. Nawet jeśli zginie, to przynajmniej w boju, a nie na szubienicy. -W prawdzie w tej sytuacji nie bardzo wypada mi chcieć czegoś więcej, ale chętnie na czas walki odzyskałbym swój kostur. Ten długi drewniany drąg, który mi zabraliście.-

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #19 dnia: 06 Sierpień 2013, 22:22:13 »
Zostałeś zaprowadzony na arenę. Został ci rzucony kostur, a sam ustawiłeś się w bojowym szyku gotów na walkę. Z drugiego końca areny wyszedł twój przeciwnik.

1x Bandyta

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bratobójca - I śledztwo
« Odpowiedź #19 dnia: 06 Sierpień 2013, 22:22:13 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top