Autor Wątek: Zabawy w bogów  (Przeczytany 12930 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #80 dnia: 19 Październik 2012, 20:42:51 »
-Widać ludzie chcą mieć taki towar za wszelką cenę. - zaśmiał się niziołek. -Chyba, że ma pan jakieś inne problemy poza złodziejaszkami?

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #81 dnia: 20 Październik 2012, 15:53:13 »
- Z dostawami miałem problem. Ale skąd te pytania?! Niziołki chcą przejąć rynek? - prychnął z pogardą.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #81 dnia: 20 Październik 2012, 15:53:13 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #82 dnia: 20 Październik 2012, 16:17:02 »
Pytania niziołka zaczynały chyba denerwować kupca, więc należało posłużyć się maleńkim kłamstwem, które mogło załagodzić sytuację. Ale, rzecz jasna, nie musiało.
- Jesteśmy z Uniwersytetu - wypalił nagle Drago. - Zbieramy dane do naszej... pracy semestralnej na temat wpływu wydarzeń losowych na sprzedaż dóbr. - Uśmiechnął się, oczywiście nie odsłaniając zębów. - Jeżeliby pan podzielił się z nami wiedzą i nasza praca okazałaby się dzięki temu wystarczająco dobra, to mogłaby zostać nawet opublikowana. A wie pan, co to oznacza dla pańskiego interesu? Reklamę. Całkowicie darmową i rozpowszechnianą pośród najwyższych klas naszego miasta - wyjaśnił, słowami jakie ślina mu na język przyniosła. - Bylibyśmy więc wdzięczni za kilka odpowiedzi. - Znów się uśmiechnął.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #83 dnia: 20 Październik 2012, 17:04:21 »
Kupiec patrzył to na niziołka, to na osłoniętego szczelnie wampira, to na elfkę. Zgłupieli wszyscy po kolei (znaczy długoucha najmniej, bo była cicho i nie zadawała głupich pytań ani nie wymyślała bezsensownych bajek). Szczególnie, że 'maleńkie' kłamstwo było ogromną bzdurą, w którą zapewne nawet dziewczyna, która im towarzyszyła, nie uwierzyła, choć do tego handlarz nie mógł mieć pewności. Zwyczajnie odwróciła głowę, pewnie chichocząc.
- Uniwersytet? Praca semestralna? Pokaż łeb i jakieś papiery, to może ci uwierzę! Bo na razie widzę złodziejaszków! - Ostatnie słowo wręcz krzyknął i zwrócił na siebie uwagę wielu osób na targu.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #84 dnia: 20 Październik 2012, 17:20:09 »
Wampir prychnął. Zdawał się być wręcz urażony słowami kupca.
- Nie to nie. Możemy wypytać o to każdego kupca. Skorzysta konkurencja - stwierdził i odwrócił się, aby odejść. W jego głosie pobrzmiewało takie przekonanie, że wielu z pewnością nabrałoby wątpliwości, czy wampir przypadkiem nie mówi prawdy. Gdy już się odwrócił, uśmiechnął się lekko. Odchodząc miał tylko nadzieję, że elfka i niziołek zrozumieją po co cała ta farsa i wykorzystają ją.
« Ostatnia zmiana: 20 Październik 2012, 18:05:03 wysłana przez Dragosani »

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #85 dnia: 20 Październik 2012, 19:36:51 »
- A pan niski niech lepiej uważa, bo bawi się właśnie wartościowym towarem! To drogie towary teraz są! Wszędzie. Cholerne dostawy - ostrzegł niziołka i odprowadził wampira wzrokiem. Konkurencji się nie obawiał, bo niedługo i tak otoczą go tłumy. Co dziwne garnków ci na Valfden teraz niedostatek. Zgodnie z przepowiednią.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #86 dnia: 21 Październik 2012, 19:54:51 »
-Szkoda, że większość takich garnków służy za spluwaczki i nocniki w moich stronach. Ale przecież nie będziemy nachalni. Przy okazji panie mądry. Póki nie ukończymy Uniwersytetu, nie dostajemy papierów. Dopiero po zakończonej nauce i praktykach otrzymuje się dokumenty. Tak każdy głupi mógłby się podać za profesora czy innego człowieka. Do widzenia panu... Blaze odłożył ostrożnie garnek i odszedł na bok.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #87 dnia: 21 Październik 2012, 20:28:20 »
Wampir nie odszedł na tyle daleko, aby krótka rozmowa umknęła jego uszom. Był lekko zawiedziony postawą niziołka, ale cóż. W sumie nie mógł liczyć, że niemal obca osoba zrozumie zaimprowizowany plan bardziej zawiły niż włóczka starej babci, co całymi dniami siedzi na fotelu bujanym i dzierga na drutach, tylko po to, aby po samotnej śmierci w swej chatce zostać pożarta przed stado kotów, które w tejże chatce hodowała. No ale nic, teraz było raczej za późno. Od niechcenia rozejrzał się po targu.
- Czy tylko mi się wydaje, że brakuje tutaj innych ludzie sprzedających garnki? - zapytał milczącej uroczo elfki.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #88 dnia: 21 Październik 2012, 21:17:35 »
Starzec machnął ręką jedynie i wrócił do wykładania garnków.

- No nie wiem - uśmiechnęła się trochę zasmucona rozmową z kupcem elfka. - Tam jest jeden, ale ma kilka garnków na krzyż - wskazała  na jedno ze stoisk, a następnie na kolejne, gdzie było również niewiele towarów. Doprawdy dziwne.

Natomiast na targu przybywało prawdopodobnych nabywców towarów. Lub zwykłych złodziejaszków, rzecz jasna. Gdyby nie rozmowa ze staruszkiem lub pora (ze względu na umiejętności wampira), to któreś z barwnej trójki zauważyłoby, że do gawędzących kupców, których wcześniej próbowali podsłuchać, przybiegł kolejny. Głośno ogłosił nowiny. Jednak nie na tyle głośno, by doszły uszu przy stoisku z garnkami. Wieści w mgnieniu oka rozeszły się po targu.
- Ejże! Nie chce pan mieczyka? ÂŻelazny! Dobrze panu radzę! - krzyczał jeden handlarz do starszego mężczyzny.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #89 dnia: 21 Październik 2012, 21:28:45 »
Blaze spojrzał na minę wampira.
-Bez obaw, ten baran był zbyt uparty nawet jak na jego typ. To nic by nie dało. - odpowiedział wampirowi. -Hmm, chyba znów coś się dzieje.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #90 dnia: 21 Październik 2012, 21:41:51 »
- Dobrze, że nie srebrny - mruknął cicho wampir, szczerząc się do towarzyszącej mu elfki oraz małego niziołka z brodą. Należało jednak dowiedzieć się o czym właściwie zakomunikował kupiec, który dosłownie przed chwilą przybył. Wampir podszedł do przypadkowego przechodnia, który mógł usłyszeć wieści.
- Przepraszam, co się stało? Skąd to poruszenie? - zapytał jakby go to również mogło dotyczyć.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #91 dnia: 21 Październik 2012, 21:44:52 »
- Właśnie, muszę sobie jakiś srebrny sztylet zakupić - przypomniała sobie elfka.

- ÂŁoj panocku, ja to ni wiem - wzruszył ramionami. - Ale jakaś nowa przepowiednia tego wiszcza jest. I ponoć dostawy mieczy się skończą. Tak jak było to z garnuszkami.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #92 dnia: 21 Październik 2012, 21:49:53 »
- Dostawy mówisz... - Wampir potarł się po brodzie niczym stereotypowy detektyw. Brakowało mu jeszcze fajki i długiego płaszcza. Zaczynał mieć pewne podejrzenia. Podziękował kiwnięciem głowy przechodniowi, po czym wrócił do elfki i niziołka.
- Co tam mówiłaś? - zapytał długouchej. - W sumie nieważne. Nasz wiesz przepowiedział przerwanie dostaw mieczy. Tak jak rzekomo było wcześniej z garnkami. I albo mi się wydaje, albo właśnie on macza swe plugawe paluchy w przerywaniu owych dostaw. Zorganizowane ataki na transporty? Może, ale wymagałoby sporych nakładów sił i środków... - zastanawiał się.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #93 dnia: 21 Październik 2012, 21:54:32 »
- Sam jesteś nieważne - prychnęła elfka i postanowiła nie komentować wypowiedzi wampira. Nie można bezkarnie ignorować długouchej, która poruszyła tak ważną kwestię. W końcu taki sztylet może wylądować i w znajomym Severusowi gardle. Ale nie mogła! Po prostu nie mogła! Uczucie świerzbiącego języka jest bardzo nieprzyjemne. Zatem ugryzła się w niego, ale nic to nie dało, więc zaczęła:
- Dostawy dostawami. A inne sprawy? ÂŚmierć szlachcica, ponoć jakieś porwanie i co tam jeszcze. Co podpowiada twój instynkt, Heniu? - zapytała posługując się imieniem najsłynniejszego detektywa na Valfden.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #94 dnia: 21 Październik 2012, 21:59:44 »
- Problemy z dostawami, śmierć szlachcica, porwanie, mająca się dopiero wydarzyć kradzież... - wyliczył Draguś. Naprawdę żałował, że nie miał przy sobie fajki. Albo skrzypiec. - Wszystko to można wyjaśnić działalnością przestępczą. O której wiedzieć może wieszcz, bo może w niej uczestniczyć. Jeżeli tak, to zapewne na dość wysokim szczeblu, na co wskazuje jego eskorta, która widzieliśmy wczoraj, oraz to, że jeszcze nikt go nie załatwił. - Zakończył swój wywód z dumną miną. - Gość to wszystko organizuje, prowokuje. A potem czerpie zyski. - spoważniał. - Oczywiście mogę się mylić. - Skrzywił się. 

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #95 dnia: 22 Październik 2012, 20:49:08 »
-Wspaniała dedukcja mości wąpierzu. - rzekł Blaze i zaklaskał w ręce. -Pytanie co teraz zrobimy z tym fantem? Jak potwierdzić przypuszczenia i dorwać go? Może sprawdzimy następną dostawę towaru jakiego ma ubyć i ukryjemy się gdzieś z boku, a potem wypytam jakiegoś miłego uczestnika zasadzki na ten temat?

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #96 dnia: 22 Październik 2012, 21:09:00 »
Długoucha aż się uśmiechnęła, widząc reakcję Blaze'a. Jak widać i jego irytował ton wąpierza-mądrali. Hej ho!
- Plan dobry, ale jak dowiesz się o szczegółach dostaw? Sądzisz, że kupcy ot tak cię o nich poinformują. Wątpię.

Jednak krytyczną opinię Nessy przerwał ruch, który trio mogło dostrzec. Zza jednej z kotar przy stoisku z naramiennikami wyszła grupka mężczyzn. Bystre oczy niziołka i elfki mogły rozpoznać w nich obstawę, jaka towarzyszyła wcześniej wieszczowi. Wampir niestety niewiele zdziałał, bo słoneczko zaświeciłoby mu w twarz. Ostatni z nich jeszcze odwrócił się do kupca, który się tam zapewne znajdował, bo niestety tego nie mogli dostrzec, i coś powiedział. Jednak na tyle cicho, że nikt nie usłyszał, a i z ruchu warg wyczytać nie można było, bo zasłaniał je machającym palcem. Jakby komuś groził. Co było całkiem możliwe, bo chwilę później za ladą pojawił się krasnolud. Odprowadził nieznajomych wzrokiem i zaczął się rozglądać niepewnie.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #97 dnia: 26 Październik 2012, 13:27:49 »
Wampir syknął i zrobił kilka kroków w tył, w cień. Oczywiście nie zauważył czegoś istotnego, lecz ujrzał po krótkiej chwili, ze jego towarzysze mają nieco inne miny niż zwykle. Jakby zobaczyli coś nietypowego. Na przykład pomidory w promocji. Każdy skusiłby się na takie pomidory. Można by z nich zrobić sztuczny nos dla klauna w wędrownym cyrku. Albo sałatkę.
- Co jest? - zapytał wampir, nieco zaniepokojony przedłużającą się ciszą.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #98 dnia: 26 Październik 2012, 13:57:19 »
Długoucha wyrwała się z lekkiego zdumienia, jakie wywołała u niej zaistniała sytuacja. Wbrew pozorom nie oglądała pomidorów w promocji. Nie lubiła ich. Czerwone fuj. Chociaż idealne do rzucania w osoby zakute w dyby.
- Coś bardzo dziwnego - odpowiedziała zdawkowo, bo niziołek zdawał się być nieobecny. Kto go tam wie. Może nic nie widział i skupił się na jakiejś mieszczce, które teraz napływały na targ? - Draby od wieszcza miały chyba nie do końca przyjemną rozmowę z tamtym - wskazała na krasnoluda - kupcem. Albo miałeś rację, Severusie, i ie można przewidzieć przyszłości, albo po prostu nie każdy wieszcz musi być dobrym człowiekiem - wzruszyła ramionami Nessa z wyraźnie malującym się na jej twarzy smutkiem.

Brodacz, którego bogowie nie obdarzyli wzrostem, zauważył zainteresowanie elfki i wampira. Zmieszał się jeszcze bardziej. Poprawił jeden z wystawionych naramienników, otarł ręką czoło, a następnie zacierając dłonie zniknął z widoku. Zapewne zszedł z podestu, jaki pomagał mu wystawać choć trochę zza lady lub wycofał się w głąb stoiska, gdzie miał zapasy.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #99 dnia: 26 Październik 2012, 14:09:42 »
Gdy elfka wskazała na brodacza, wampir natychmiast tam spojrzał. Krasnolud wydawał się mieć focha na cały świat, co zapewne było efektem wspomnianej wizyty drabów wieszcza. A skoro brodacz miał focha, był też zapewne skłonny do ewentualnej pomocy w uprzykrzeniu życia wieszczowi.
- Sugeruję, aby z nim porozmawiać. Na zapleczu najlepiej, tak aby nikt nie widział. Bezpieczniej dla niego będzie i może przez to bardziej rozmowny się stanie. Jakoś jego mina nie wskazywała na to, że spodobała mu się wizyta tych mięśniaków - zaproponował. - Oczywiście najlepiej by było, gdyby pogadał ma... Blaze znaczy. Niski niskiemu zaufa, że tak powiem. - Spojrzał na niziołka.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zabawy w bogów
« Odpowiedź #99 dnia: 26 Październik 2012, 14:09:42 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top