Autor Wątek: Ostateczne rozwiązanie  (Przeczytany 15662 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Legolas

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 311
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #200 dnia: 08 Październik 2012, 18:05:56 »
Na znak Garira do walki ruszył Legolas. Rzucił sie na dwóch wieśniaków uzbrojonych w widły. Ci na widok wojownika z mieczem o mało nie rzucili swoich broni i nie uciekli ale widząc za sobą resztę szarży dostali nagłego zastrzyku odwagi. Legolas podbiegł do jednego sparował jego pchnięcie i wbił mu miecz w bok. Potem musiał natychmiast sie uchylić żeby nie mieć dodatkowych 3 otworów w klatce piersiowej. Niestety miecz pozostał w ciele pierwszego chłopa. Wojownik zatem podniósł widły i szybkim pchnięciem przedziurawił drugiego wieśniaka. Potem wydobył swój miecz z boku nieszczęśnika i ruszył dalej do bitwy.

36 Chłop
11 Wojownik zgromadzenia

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #201 dnia: 08 Październik 2012, 20:39:11 »
Kiedy wszyscy się bawili z "denatami", Sleeth spokojnie zaczął spacerować po ruinach. Spacerował, gmerał sobie po różnych zakamarkach. Aż tu nagle usłyszał dziwne poruszenie na dziedzińcu. Ale jakoś mu się nie śpieszyło, aby dowiedzieć co dokładnie się tam dzieje. Powoli szedł, szedł aż nagle zdało się słychać salwę z muszkietów. Oho katering przyjechał. Pomyślał ponuro, po czym przyśpieszył kroku i ściągnął z pleców, któryś raz tej nocy swój puklerz.  Ledwie to zrobił a znalazł się na dziedzińcu.
W kierunku wyłomu biegła spora gromada ludzi. Kto by pomyślał że dojdzie tej nocy jeszcze do walki. Ale cóż, Sleeth powoli wyciągnął swój miecz z pochwy, dokładnie go obejrzał i nie spiesząc się ruszył w kierunku nadbiegających przeciwników. Chłopi biegli jakby grupami. Co mogło być wyzwaniem nawet dla najbardziej doświadczonych wojowników. A Sleeth niewiele pamiętał z walki, jedynie tyle co odświeżył sobie tutaj na Valfden. Tak więc bez ceremonialnie przyśpieszył kroku, na oddzielonych od wszelkich grup dwóch chłopów. Szedł on lekko przygarbiony, z pochyloną do przodu głową oraz przymrużonymi oczami. Jego miecz przecinał rytmicznie powietrze wraz z każdym krokiem właściciela. Chłopów postawa dhampira musiała lekko przestraszyć, a do tego jeszcze było trochę ciemno więc to musiało potęgować ich strach.
Nagle Sleeth podbiegł dwa kroki do przodu, wybił się z prawej nogi lądując między dwoma chłopami.  Błyskawicznie wykonał pół piruet na lewej pięcie, równocześnie uderzając puklerzem po czerepie jednego z chłopów. Efekt był natychmiastowy, chłop stracił równowagę i się przewrócił. Natomiast drugi wtedy się opamiętał i zaatakował swoim kijem dhampira, cios był wymierzony w jego głowę. Niestety jego atak był zbyt wolny, lecący w kierunku Sleetha kij zatrzymał się na puklerzu. Kalgalath zgrabnym ruchem nadgarstka, za młynkował po czym wykonał szybkie cięcie. Miecz bez najmniejszego problemu rozciął podbrzusze przeciwnika, wypuszczając jego wnętrzności na wolność. Chłop momentalnie upuścił swoją broń, chciał złapać swoje wnętrzności, ale niezbyt mu to wyszło. Ledwie złapał się za podbrzusze a zaraz upadł na ubitą ziemię, aby skonać..

35 Chłop
11 Wojownik zgromadzenia

Forum Tawerny Gothic

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #201 dnia: 08 Październik 2012, 20:39:11 »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #202 dnia: 08 Październik 2012, 23:37:23 »
//Legolas oraz Adaś nie wykończyliście 2 przeciwników, ponieważ nie macie tylu dostępnych finiszerów na post. Już świta jak napisał Garir więc bonus z dziecka świtu nie działa.


Cytuj
Kiedy wszyscy się bawili z "denatami", Sleeth spokojnie zaczął spacerować po ruinach. Spacerował, gmerał sobie po różnych zakamarkach. Aż tu nagle usłyszał dziwne poruszenie na dziedzińcu. Ale jakoś mu się nie śpieszyło, aby dowiedzieć co dokładnie się tam dzieje. Powoli szedł, szedł aż nagle zdało się słychać salwę z muszkietów. Oho katering przyjechał. Pomyślał ponuro, po czym przyśpieszył kroku i ściągnął z pleców, któryś raz tej nocy swój puklerz.  Ledwie to zrobił a znalazł się na dziedzińcu.
W kierunku wyłomu biegła spora gromada ludzi. Kto by pomyślał że dojdzie tej nocy jeszcze do walki. Ale cóż, Sleeth powoli wyciągnął swój miecz z pochwy, dokładnie go obejrzał i nie spiesząc się ruszył w kierunku nadbiegających przeciwników. Chłopi biegli jakby grupami. Co mogło być wyzwaniem nawet dla najbardziej doświadczonych wojowników. A Sleeth niewiele pamiętał z walki, jedynie tyle co odświeżył sobie tutaj na Valfden. Tak więc bez ceremonialnie przyśpieszył kroku, na oddzielonych od wszelkich grup dwóch chłopów. Szedł on lekko przygarbiony, z pochyloną do przodu głową oraz przymrużonymi oczami. Jego miecz przecinał rytmicznie powietrze wraz z każdym krokiem właściciela. Chłopów postawa dhampira musiała lekko przestraszyć, a do tego jeszcze było trochę ciemno więc to musiało potęgować ich strach.
Nagle Sleeth podbiegł dwa kroki do przodu, wybił się z prawej nogi lądując między dwoma chłopami.  Błyskawicznie wykonał pół piruet na lewej pięcie, równocześnie uderzając puklerzem po czerepie jednego z chłopów. Efekt był natychmiastowy, chłop stracił równowagę i się przewrócił. Natomiast drugi wtedy się opamiętał i zaatakował swoim kijem dhampira, cios był wymierzony w jego głowę. Niestety jego atak był zbyt wolny, lecący w kierunku Sleetha kij zatrzymał się na...
...piersi Sleetha przeszywając jego brzuch po sam kręgosłup.


Na znak Garira do walki ruszył Legolas. Rzucił sie na dwóch wieśniaków uzbrojonych w widły. Ci na widok wojownika z mieczem o mało nie rzucili swoich broni i nie uciekli ale widząc za sobą resztę szarży dostali nagłego zastrzyku odwagi. Legolas podbiegł do jednego sparował jego pchnięcie i wbił mu miecz w bok. Potem musiał natychmiast sie uchylić żeby nie mieć dodatkowych 3 otworów w klatce piersiowej. Niestety miecz pozostał w ciele pierwszego chłopa...
...bezbronny Legolas oberwał kijem po głowie i stracił przytomność.
« Ostatnia zmiana: 08 Październik 2012, 23:40:47 wysłana przez Isentor »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #203 dnia: 09 Październik 2012, 10:30:44 »
Gdy wrogie siły zbliżały się do zamku, powoli zaczęło świtać, co było raczej nie na rękę Dragosaniemu. Wręcz bardzo nie na rękę. Już zaczął odczuwać paskudne efekty tegoż. Klepnął więc Deva w ramię.
- Dobra, braciszku, masz szansę odwdzięczyć się za krew. Zabij kilku za mnie - powiedział, po czym zszedł z murów i lojalnie wobec współtowarzyszy, chyłkiem usunął się z pola bitwy. Oczywiście nie była to ucieczka, brońcie bogowie. Był to zaplanowany odwrót taktyczny, którego celem było danie pozostałym kompanom możliwości wykazania się w walce. Tak więc, dbając o reputację innych członków drużyny, wampir wszedł do zimnych i ciemnych pomieszczeń zamku.

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #204 dnia: 09 Październik 2012, 14:12:17 »
-Wielbiciele słońca niczym myszy pod miotłą. Elfi adept pośpieszył na dół muru. Gdy już znalazł się przy wyłomie, znalazł sobie kawałek zniszczonego muru, aby móc na nim stanąć i ogarnąć wzrokiem okolice. Udało mu się nawet odszukać fragment częściowo osłonięty przez wiszące fragmenty kamieni. Malavon już po chwili wybrał sobie cel, którym był wojownik zgromadzenia. -Izosh! - zabrzmiały słowa. W jednej z dłoni elfa pojawił się lodowy sopel. Malavon wrócił wzrokiem do swojego celu i cisnął pociskiem używając dodatkowo telekinezy. ÂŚmiercionośny lód wbił się prosto między szyję, a bark. Wróg padł na ziemię krwawiąc obficie z powstałej rany. Kątem oka elf zauważył jakiś ruch z boku. Okazał się nim chłop, który jakoś przedostał się w to miejsce. De'Vir chwycił za swój kostur i odskoczył szybko w tył. Pierwsze uderzenie wideł spadło z góry. Elf zdołał zablokować je ustawiając kostur w poprzek. Jednak taka pozycja nie mogła się utrzymać wiecznie. Telekinetycznym impulsem Malavon odrzucił zęby wideł w tył, aby po chwili uderzyć trzonkiem kostura w bok mężczyzny. Chłop zwinął się nieco odczuwając ból. Adept nie poprzestał na jednym uderzeniu i rąbnął drugi raz w żebra. Potem ponownie użył telekinezy i podciął nogę przeciwnika. Mężczyzna oczywiście zwalił się na ziemię. Adept mając gdzieś wyrafinowane sposoby uśmiercania zaczął uderzać kosturem co i raz w głowę chłopa. Leżący człowiek próbował się bronić, lecz na niewiele się to zdawało. Po kilku porządnych uderzeniach obrażenia wzięły górę i przeciwnik przestał się szamotać. Zmęczony Malavon odetchnął i otarł czoło z potu.

34 Chłop
10 Wojownik zgromadzenia

//: To ilu w końcu tych przeciwników?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #205 dnia: 09 Październik 2012, 15:56:22 »
- Nieźle Ci idzie! - wyszczerzył zęby w kierunku adepta. Elrond również był adeptem, właśnie to sobie uświadomił. Nie szczerzył się oczywiście do siebie, tylko do Malavona. Wychylił się przez wyłom. I niespodziewanie cofnął. Grupka chłopów właśnie zmierzała do miejsca, w którym dwóch członków Paktu właśnie sobie siedziało.
- Przygotuj się... Nadchodzą.
Adept skoncentrował się, wyimagionowaną moc przekształcił w coś realnego. Wychylił sie zza muru, wybrał cel i "wypalił" zaklęcie.
- Aresh! - wyciągnął przed siebie ręce. Kilka metrów przed nim, w miejscu gdzie stało dwóch chłopów z wyraźnym przerażeniem na twarzy, z ziemi wystrzeliły cztery ostre jak brzytwa stalagmity. Przebiły one ciała "uzbrojonych" w lniane szmaty wieśniaków, wbijając się głęboko w nogi i brzuchy. Przeciwnicy padli na miejscu. Reszta z małej grupki zauważyła rąbek szaty Elronda. Pośpieszyła czym prędzej zadźgać czarodzieja...

34 Chłop
10 Wojownik zgromadzeni

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #206 dnia: 09 Październik 2012, 19:34:41 »
//: Póki nie wyjaśnię sprawy z Iskiem wygląda to tak:

34 Chłop (2 zabitych przez Edzia, a jeden przez Malavona)
10 Wojownik zgromadzeni (jeden zabity przez Malavona)
 
I teraz możecie liczyć normalnie przy zabójstwach.

//:A i zauważyłem jedną nieścisłość w niektórych postach. Piszecie że chłopi są uzbrojeni w widły, co jest kompletną bzdurą bo uzbrojeni są w:

Cytuj
PRZY PASIE [1]

Nazwa broni: nóż na wilki
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 15
Opis: Wykuty z 0,45kg mosiądzu o zasięgu 0,3 metra.

NA PLECACH [2]

Nazwa broni: kij pastucha
Rodzaj: kij
Typ: oburęczny
Ostrość: 4
Wytrzymałość: 6
Opis: Wystrugany z 0,9kg drewna o zasięgu 2 metrów.

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #207 dnia: 09 Październik 2012, 21:08:05 »
//: Sorka za widły, sugerowałem się opisem kogoś z walki.

-Nie najgorzej dziaduniu. Pokażmy im, że z valfdeńskimi nowicjuszami nie ma żartów! I stało się to o czym ostrzegał Elrond. Do środka przecisnęła się grupa chłopów uzbrojonych w kije oraz fanatyczny zapał wpojony im przez wysłanników Zgromadzenia Angelosa. Malavon znał jednak sposób na ochłodzenie ich temperamentu. Elf skupił się na swojej wewnętrznej energii, pobrał jej odpowiednią ilość i przeprowadził do dłoni. -Anoshu! - wyrecytował słowa, które już niemal wryły mu się w pamięć jak słowa wykute w kamiennej tablicy. Energia wydostała się na zewnątrz i zamieniła w lodowy podmuch, który omiótł w całości pierwszego chłopa. Cienkie chłopskie ubranie nie mogło go obronić. Mężczyzna zamarł w bezruchu. De'Vir chciał się zastanowić nad tym czy zmarzlina jaką stał się chłop wciąż ma swoją świadomość, czy myśli i mózg umierają w tym samym czasie. Nie było mu dane dłużej się zastanowić, gdyż biegł na niego kolejny opętany przedstawiciel plebsu. Tym razem adept chwycił za swój miecz. Wykonał prosty unik w bok mijając nadlatujący kij. Wieśniak machał nim w dość szybkim tempie. Nowicjusz nawet parę razy oberwał po nodze, czy ramieniu. W końcu miał tego dość. Malavon zamarkował atak z lewej, a chłop oczywiście zareagował i ustawił kij tak, żeby ostrze się po nim ześliznęło, lecz elf zwrócił szybko miecz w przeciwną stronę i ciął chłopa w poprzek brzucha. Klinga z łatwością przecięła zwykła koszulę zostawiając krwistą smugę. Z sekundy na sekundę smuga  przeradzała się w sporą plamę, a potem niemal zabarwiła całe odzienie. Adept nie czekając na dalsze reakcje wyprowadził silne pchnięcia w klatkę piersiową. Ostrze wbiło się w ciało dodając dwa nowe otwory dla uciekającej krwi. Elf machnął mieczem żeby pozbyć się krwi. Westchnął po raz kolejny...

34 Chłop (2 zabitych przez Edzia, a 3 przez Malavona)
10 Wojownik zgromadzeni (jeden zabity przez Malavona)

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #208 dnia: 10 Październik 2012, 20:46:30 »
Chłopi będący masakrowani przez ludzi barona, zaczęli uciekać w popłochu. Na polu walki zostali tlyko wojownicy zgromadzenia, chcący zaprowadzić jakiś porządek wśród uciekających chłopów.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #209 dnia: 10 Październik 2012, 22:35:37 »
Hahaha! Spierdalają! I dobrze gnoje! Garir obserwował bitwę z muru, był zadowolony z jej przebiegu. Wojownicy zgromadzenia widząc jak chłopi salwują się ucieczką poddali się. Brodacz zszedł z muru, jego najemnicy wiązali jeńców. Zwycięstwo! Ha. Chłopów zostawcie... nie warto. Był zadowolony z siebie, ale jego entuzjazm przerwał Yarpen.
Znaleźliśmy skarbiec, płać waść.
Spierdalaj, napawam się zwycięstwem.
Odpowiedział mu baron szczerząc się w uśmiechu. Chodźcie wszyscy do zamku, rozdam wam żołd. Rzucił w eter i ruszył na zamek.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #210 dnia: 10 Październik 2012, 23:21:45 »
- Dobra robota... - rzucił do Malavona. Ruszył za krasnoludami po kasę.

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #211 dnia: 11 Październik 2012, 10:50:32 »
-Trzeba sobie jakoś radzić, prawda? Elf również zamierzał ruszyć zaraz za krasnoludem. W końcu nie walczył i nie narażał tu życia dla własnej przyjemności. Na początku jednak chwycił koszulę najbliższego denata i wytarł w nią dokładniej miecz oraz trzonek laski. Klinga przecież nie mogła się znaleźć w pochwie mając na sobie krew. Podobnie to się tyczyło laski. Adept nie chciał straszyć ludzi jej wyglądem.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #212 dnia: 11 Październik 2012, 11:00:58 »
- Skarbiec powiadacie?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #213 dnia: 11 Październik 2012, 13:13:24 »
Słysząc zachęcające słowo, Drago wyszedł z jakiejś ciemnej nory, w której ukrywał się, aby nie walczyć w dzień, z której obserwował poczynania młodzików.
- Doskonale się spisaliście - pochwalił. - Nie wątpiłem w to, ani przez chwilę - dodał z szerokim uśmiechem, opierając się o ścianę. Kręciło mu się w głowie.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #214 dnia: 11 Październik 2012, 15:27:57 »
//A chciałem ich troche powybijać :< bo mam w końcu dzień wolny od nauki. Zepsuto mnie zabawe :<

Więc już nic tu po nas rzucił w powietrze mag, po czym skierował głowę w stronę wampira ÂŻadnego nie podpaliłem I w tym momencie na twarzy elfa malował się smutek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #215 dnia: 11 Październik 2012, 16:15:15 »
- Nie szkodzi - odparł wampir i poklepał elfa po plecach. Gest ten miał być przyjazny, lecz co niektórzy mogli mieć podejrzenia, czy Drago zwyczajnie nie wyciera krwi otartej z ust, czy nosa o szatę maga. Wszak był dzień, przez co wampir mógł doznać krwotoku. - Nie łam się, tylko po drodze spraw, aby jeden z jeńców przypadkowo uciekł - zasugerował szeptem, aby krasnolud z poczuciem moralności tego nie usłyszał.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #216 dnia: 11 Październik 2012, 20:26:48 »
A żaden z chłopów nie ukrył się gdzieś w Twojej jaskini?

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #217 dnia: 11 Październik 2012, 21:25:14 »
W skarbcu znaleźliście trochę bogactw. Po czym Garir wypłacił należyty żołd najemnikom. Kiedy już się uporaliście z wszystkimi rozterkami wróciliście do stolicy.
Koniec!
Baron po zebrawszy drużyny, oraz po wynajęciu najemników. Wyruszył w kierunku byłej siedziby Zakonu ÂŚwitu gdzie znajdował się ostatni bastion Zgromadzenia. Po udanym szturmie i zajęciu fortu, z okolic Marcham nadeszły uzupełnienia dla fortu. Które po krótkiej bitwie uciekły w popłochu. Natomiast pojmani jeńcy trafili do lochu w Forcie Teller, w siedzibie Krwawych Kruków.
Nagrody:
Z racji iż wszyscy trzymali jako taki poziom postów, każdy z was otrzymuje jednakową nagrodę w wysokości 3 denary!

Adaś-Otrzymujesz 3 denary,
Garir-Otrzymujesz 3 denary,
Dragosani-Otrzymujesz 3 denary,
Insentor-Otrzymujesz 3 denary,
Warcisław-Otrzymujesz 3 denary,
Elrond-Otrzymujesz 3 denary,
Malavon-Otrzymujesz 3 denary,
Vi-Otrzymujesz 3 denary,
Legolas-Otrzymujesz 3 denary,
Mogul-Otrzymujesz 3 denary,
Tkoron-Otrzymujesz 3 denary,
Devristus-Otrzymujesz 3 denary,
Anvarunis-Otrzymujesz 3 denary

Garir-tracisz łącznie 720 grzywien za wynajem najemników.

« Ostatnia zmiana: 12 Październik 2012, 07:53:09 wysłana przez Adaś »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #218 dnia: 12 Październik 2012, 00:57:15 »
//Uwaga do wszystkich. Pilnujcie się z finiszerami. Opisy czarów są na tyle dokładnie opisane w zasadach, że macie podwaliny do porządnego opisu ich zastosowania. Dlatego stosowanie czarów na odwal spotkało się z zerowym wynagrodzeniem talentami. Macie tydzień na odwołanie się w sprawie przyznanych talentów do mnie na PW.

Talenty
Adaś
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 2 złote talenty i 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 350 grzywien


Garir
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 2 brązowe talenty
Bonus pieniężny: 100 grzywien


Dragosani
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 4 złote talenty
Bonus pieniężny: 600 grzywien
Dokonano zamiany 6 złotych talentów na 12 srebrnych talentów.


Isentor
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 brązowy talent
Bonus pieniężny: 50 grzywien
Bonus rasowy: 1 brązowy talent


Warcisław
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 brązowy talent
Bonus pieniężny: 50 grzywien
Bonus rasowy: 1 brązowy talent


Elrond
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 złoty talent
Bonus pieniężny: 250 grzywien
Bonus rasowy: 1 złoty talent


Malavon
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 złoty talent i 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 250 grzywien


Vi
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 brązowy talent
Walka: 1 brązowy talent
Bonus pieniężny: 75 grzywien


Legolas
Aktywność: 1 brązowy talenty
Opisy: 1 brązowy talent
Walka: 1 brązowy talent
Bonus pieniężny: 75 grzywien
Bonus rasowy: 1 brązowy talent


Mogul
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 brązowy talent
Walka: 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 100 grzywien


Tkoron
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 200 grzywien
Bonus rasowy: 1 złoty talent


Devristus
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 150 grzywien


Anvarunis
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 75 grzywien
Bonus rasowy: 1 srebrny talent
« Ostatnia zmiana: 12 Październik 2012, 15:19:22 wysłana przez Isentor »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Ostateczne rozwiązanie
« Odpowiedź #218 dnia: 12 Październik 2012, 00:57:15 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything