Autor Wątek: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"  (Przeczytany 21357 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #20 dnia: 12 Maj 2012, 11:36:54 »
- Ale się rozgadałeś El - powiedziała Setmre - Poleżało się kilka lat jak trup i zaraz zatęskniło się do rozmów. Eh... Kiedy byłeś przystojnym Elfem, a teraz jesteś stary dziad. Co to się dzieje na świecie, eh.. - rzekła i dała Ci runę ognia.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Maj 2012, 14:43:53 »
Istedd znowu nie skomentował potoku słów gadatliwego staruszka. Dobrze wnioskował, acz w każdej organizacji mogły być wyjątki. Nasz warchoł był jednym z nich, dla przykładu. Wysłuchał tamtego brzuchem, a nie uchem, choć wyłapał z monologu wieść o winie. Kiwnął mimowolnie uznaniem głową, acz niezbyt przepadał właśnie za tym trunkiem. Oczywiście mógł go wypić i nie pluć, acz wolał mocniejszą gorzałkę, no i pieniste, pyszne piwo. Wino nadawało się właściwie tylko do niektórych potraw (jego zdaniem), jak chociażby mięsiw, które taniej i skuteczniej było podlewać piwem, nieprawdaż? Zresztą wino trudno było usunąć z brody czy ubrania. Jednakże nie miał jakoś ochoty.
- Nie, dziękuję. Ostatnio po niemałym piciu miałem naprawdę niemiłe przygody i chyba przez długi okres pozostanę abstynentem na niejeden trunek. - nie wspomniał jednak, że postanowienie to wyrzekł jeno pro publico bono. Zresztą niech sobie myślą, co chcą! To nie Białoruś. Po chili krótszej niż odśpiewanie "Jestem sobie panem" jęli przetwarzać swój magiczny bełkot. To akurat w ogóle go nie interesowało. Aż nagle... pojawiła się dziwna postać. I to posiadająca całkiem ładne piersi! Zaczął się na nie gapić bezczelnie. Zadała pytanie i dość długo trwało milczenie ze strony Istedda.
- Eee... - zaczął jako-li inteligent. Nie znał się zbytnio na runach. Nie chciał się ośmieszać. Z drugiej strony nie chciał jednak postąpić jak oni. Wszak przeciwnik mógł okazać się całkiem różnorodny i nie samym ogniem można by pokonać go. Jednakże zadecydował!
- Ja także runę ognia poproszę. - rzekł po chwili nie spuszczając oczu z naturalnych wzgórków kobiety.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Maj 2012, 14:43:53 »

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #22 dnia: 12 Maj 2012, 14:46:30 »
Setmre wydała Ci runę.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #23 dnia: 12 Maj 2012, 17:29:24 »
Elrond cicho zachichotał. Zaczął przyglądać się z bliska swojej runie. Domyslał się że po wyprawie trzeba będzie ją zwrócić.
- Według mnie coś takiego jak runy to nietrafiony pomysł. Są w stanie wygenerować czar tylko raz dziennie. Jeden jedyny raz. A później mogą nas już spokojnie wilcy rozszarpać. Idealnym pomysłem są natomiast różdżki. Osoby nieparające się magią mogą bez przeszkód upiec wroga dowolną ilość razy. Bez żadnego uszczerbku ze swojej strony jeśli chodzi o własne pokłady energii magicznej. Ciekawe czy po jakimś czasie następuje zmęczenie materiału. Jeśli ktośby przesadzi, rdzeń zawsze mógłby się stopić... Ciekawe czy ktoś już tego doświadczył.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #24 dnia: 13 Maj 2012, 11:50:45 »
-Może już ruszycie?

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #25 dnia: 13 Maj 2012, 12:04:46 »
Skrył runę za pazuchą. Acz niezbyt pocieszały go możliwości owego magicznego kawałka zlepku materii. Użyć jeno raz? Lepiej już strzałę w przeciwnika posłać, a potem z ciała wyrwać i ponownie użyć. Zaprawdę owa runa mogła okazać się mu nieprzydatna, acz postanowił jej użyć tylko w ostateczności. Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba! Przynajmniej teraz miał świadomość, jak magia bywa przewrotna, acz nie był nadal w pełni pewny... jak użyć owego dziadostwa. Postanowił podpatrzeć ową sztukę od nowo poznanych kompanów. Nie chciał wyjść na nieobytego gbura, toteż przemilczał ten fakt. Nadal nie spuszczał oczu z ciała Setmre. Tym razem bezczelnie obserwował jej pępek, a może nawet zjeżdżał nieco niżej... na całe szczęście nie oblizał się lubieżnie, choć miał taki zamiar.
- Tego... no... racja! Chodźmy już, droga niedaleka, a im szybciej spełnimy zadanie, szybciej wrócimy. Bywaj tedy droga niewiasto. - rzekł i ukłonił się nader dwornie jak na swój wygląd zapijaczonej moczymordy. Przez chwilę analizował miejsce, w którym się znajduje. Wreszcie wyczuł kierunek i nie oglądając się na nich udał się do karczmy zwanej "Obieżyświatem".

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #26 dnia: 13 Maj 2012, 12:10:52 »
//Dobra. Czas więc na kilka informacji.
//Marant v.3 ma na celu nauczenie graczy stylu gry podobnego do Marantu v.1. Czyli:
- gracz pisze co robi, co myśli, co zamierza itp.
- im większa aktywność gracza, tym szybciej toczy się akcja
- gracz może dowolnie obcować z otoczeniem i używać interaktywnych przedmiotów (tzn, jeśli Opiekun doprowadzi was do domu i do niego wejdziecie to oczywistym jest, że są tam skrzynie, szafy, kredensy, stoły, krzesła itp) chyba, że Opiekun zaznaczy inaczej
- gracz nie może wymyślać przedmiotów ważnych lub interakcyjnych na wyprawie (jeśli gracz otwiera skrzynie/szafę, nie może wpisać sobie tam jakiś wymyślonych rzeczy, np. miecza/zbroi itp)
- gracz walczy z potworami/przeciwnikami kiedy otrzyma ich statystyki (jeśli nie dostaje statystyk musi wybrać, albo obchodzi przeciwnika/zwierze unikając go, albo próbuje się dogadać (ze zwierzakiem też można), albo atakuje (wtedy otrzymuje statystki).
- gracz musi używać narządu jakim jest mózg (Marant to nie strzelanka która polega na klikaniu PPM, Marant wymaga umiejętności ocenienia sytuacji i wyciągnięcia odpowiednich wniosków, przemyśleń itp)
- to Opiekun pisze o napotykanych po drodze lokacjach/NPC's/przeszkodach/przeciwnikach
- na moich wyprawach możecie używać '//' do zadawania pytań odnośnie kluczowych momentów rozgrywki, czy komunikacji między sobą (np. powiadomień o chwilowej nieobecności itp)
- Wszyscy możecie zabijać bez mojego akceptu, ale opisom Malavona się przyjrzę.

« Ostatnia zmiana: 13 Maj 2012, 12:21:55 wysłana przez Gunses »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #27 dnia: 13 Maj 2012, 12:16:06 »
- A tak. ÂŻegnaj - ukłonił się i idąc zaraz za Isteddem poszedł w kierunku karczmy Obieżyświat. Przypomniało mu się, że nie spytał Malavona o co dokładnie chodzi w ich misji.

// Dobra. Ale kto to jest Anims...

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #28 dnia: 13 Maj 2012, 12:23:56 »
//Sprawdzałem czy czytacie ;[

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #29 dnia: 13 Maj 2012, 19:31:52 »
Malavon mruczał sobie pod nosem. Nagle jakby coś go trafiło i zaczął tłumaczyć.
-Bym zapomniał. Nasz "zwiad" ma dotyczyć tajemniczego zniknięcia ludzi w wiosce o nazwie Wyręby. hrabia był tam razem z drużyną, potem poszedł porozmawiać z jakąś zjawą, a gdy wrócili to, puff! I całej wioski nie ma. Został sprzęt i tym podobne, ale po ludziach ani śladu. Będziemy sprawdzać, czy ktoś nie wie przypadkiem nieco więcej na ten temat. Polecam jednak się nie ujawniać zbytnio z planami. - dodał na końcu i spojrzał znacząco na gadatliwego staruszka.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #30 dnia: 13 Maj 2012, 19:42:14 »
I tak cała drużyna była w drodze. O dziwo to właśnie on - Istedd prowadził. Bynajmniej z początku, po później pozwolił staruszkowi zrównać się z jego chodem. Nawet nie zwolnił znacząco. Nie wypadało wszak gnać tak do owej karczmy, jakby chcieć schlać się w trzy dupy. Zresztą musiał oszczędzać, bo... po prostu musiał! Wysłuchał słów Malavona. Cóż... sprawa wydawała się bardzo ciekawa i aż nazbyt niewiarygodna. Czy naprawdę tak się stało? ÂŚmiał wątpić, acz znowu (dla dobra sprawy) nie zabierał głosu. Raczej jednak przekonany był o tym, że to raczej on jako pierwszy ujawniłby się z planami, nie zaś staruszek, na którego spoczął znaczący wzrok maga. Nasza moczymorda i tak polubiła owego gadatliwego jegomościa, ot co!
- Przypadkiem to my możemy po mordzie dostać za wścibianie nosa w nie swoje sprawy. - burknął jedynie i podrapał się po wąsie.

// Zapomniałem zapytać. Jaki rozmiar mają piersi Setmre? :/

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #31 dnia: 13 Maj 2012, 20:00:55 »
Elf nie często bywał w "Obieżyświacie", więc cieszył się. Dzięki temu mniej osób może go poznać pomimo brak szat. Gdy już tam dotarli, rozejrzał się po sali za jakimiś ciekawymi ludźmi. Wypatrywał "ofiary".

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #32 dnia: 13 Maj 2012, 20:56:28 »
//Jest was trzech. Więc trochę się pobawimy


W Obieżyświacie, największej i najbardziej znanej karczmie królestwa Valfden było w ch*j i ciut ciut osób. Grupa przejezdnych kupców siedziała przy stoliku przy dzbanie wina i rozmawiali to o interesach to o cenach to o spotkanych na trakcie komplikacjach. Przy innym stoliku siedzieli odziani w skóry i zbroje najemnicy, ludzie od niekoniecznie czystej roboty. Przy innym stoliku grano w karty i to ostro. Kilka osób oszukiwało dość pewnie siebie. Przy ladzie kręcił się bogato odziany kupiec, obok niego przesunęła się kobieta i dość otwarcie odcięła mu od pasa mieszek, szybko usiadła przy stole jak gdyby nic. Przy beczce piwa siedziało pięć krasnali, plugawili co niemiara, stukali kuflami i śpiewali dość interesujące fabułą pieśni. Przy innym stole siedział jaki Mag, poznawaliście po długiej czarnej szacie i kosturze, ale nie był to mag z gildii. Jeszcze przy innym zwyczajne chłopy ze wsi, którzy przybyli do stolicy na targi, a którzy zamiast przykazań żon o szybkim powrocie, postanowili zabawić się w karczmie. O tak. Obieży świt mieszał wszystko. I kultury. I rasy. I zawody. I informacje!

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Maj 2012, 21:09:47 »
- Powodzenia, panowie. - rzekł ściszonym głosem. Uznał, że lepiej będzie się rozdzielić i zapytać samemu różne grupki, niż działać jedną, zwartą jak niedawny stolec grupą. Wszak tak wydali się bardziej podejrzani. Miał tylko nadzieję, że jego towarzysze nie są głupi i również uznają (bynajmniej podobnie) jak Istedd. Przez chwilę zastanowił się, do kogo się zwrócić. Uśmiechnął się bardzo paskudnie i skierował się do kobiety-złodziejki. Przysiadł się do niej bez żadnego słowa. Kiwnął głową z uznaniem.
- Całkiem zwinne masz palce, moja droga. Acz czy mieszek ów nie ciąży w tak delikatnych dłoniach? Nie martw się, może i jestem skurwielem, acz nie wydam kogoś tak zwinnego i wprawnego w swym kunszcie, prawda? Nie chciałbym robić pani nieprzyjemności z owym kupcem. Zwę się Erhard Drauling. Miło mi. - rzekł z kpiącym uśmiechem i podał tamtej rękę. Przy okazji bezczelnie wpatrzył się pierw w jej piersi (dawno na coś takiego nie patrzył!), potem zaś na oczy. Nie chciał zarobić nożem w gardło, toteż w ewentualnym niebezpieczeństwie wiedział, że w razie czego oddziela go stolik. No i szybko mógłby zwiększyć dystans. Bynajmniej tak sądził. Na jakiej podstawie przypuszczał, że akurat ona może coś wiedzieć? Moczymorda chyba tylko wie!

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Maj 2012, 21:28:56 »
//Istedd

Dziewczyna spojrzała na Ciebie wyzywającym wzrokiem
- Nie dość że w robicie przeszkadza, to cham jeszcze mi w cycki patrzy - rzekł i uśmiechnęła się złowieszczo ściszając głos - Mówisz, że nie wydasz mnie, bom zwinna? Gówno widać z mojej zwinności skoro dałam się wypatrzeć... Ale ten fiut zasłużył na to.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Maj 2012, 21:58:00 »
Ugryzł się w język przezornie, chcąc powiedzieć: "bo morda szpetna". Na całe szczęście Istedd był wielkim dżentelmenem.
- No co? Skoro całkiem ładne i jędrne? Nie dziwota, że się patrzę. - stwierdził doraźnie. Wysłuchał jej. Również ściszył głos przy następnej swej wypowiedzi. Niech dramaturgia się buduje, a co!
- Swojak swojaka zawsze wypatrzy i przejrzy jego sztuczki, toteż nie masz co się martwić. Zaprawdę powiadam ci, nie pierwszą ciebie już złapałem na kradzieży. Ale mniejsza o to. A cóż takiego ów kupiec przezwany męskimi organami płciowymi uczynił, że zasłużył sobie na kradzież? Uciskał wdowy i sieroty? - zapytał retorycznie. Chciał pokazać swą "lepszą stronę" owej kobiecie. Później zaś spróbować wyciągnąć od niej informacje. Rozłożył łokcie na stole i jął wpatrywać się w jej oblicze.
- Jam dobry człek, skory do pomocy w słusznej sprawie. Nie krępuj się, mów. - rzekł jako-li paladyn jakowyś.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #36 dnia: 13 Maj 2012, 23:26:38 »
- Miał za dużo, a to kuje niektóre oczy. Zakuło oczy moich zwierzchników, to i dostałam nań zlecenie.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #37 dnia: 13 Maj 2012, 23:45:40 »
- Biorę krasnali. Mam twardszy łeb od Ciebie. Nic nie sugeruję, ale ten mag również jest interesujący - szepną chyłkiem Malavonowi i raźnym korkiem pomaszerował w kierunku szynkwasu. Na drodze mocnymi barkami odpychał od siebie zapijaczone mordy, gromko rzucał wyzwiskami i w jak najlepszy sposób starał się ukazać siebie pozie przypominającej rasowego awanturnika. W Duszy podziękował sobie że zabrał młot. Pierwszą broń, oczywiście obok topora, jaką dzierżył każdy młody krasnolud. Wymachiwał nią groźnie w powietrzu i z potem na twarzy dotarł do karczmarza, który ze znudzoną miną przyglądał się już od jakiegoś czasu temu przedstawieniu.
- I co, piwska? - zmemłał kilka słów w ustach. Natłok ludzi w porze "szczytu" musiał być bardzo męczący.
- Miodu! Miodu na me starcze ciało! Co by se życia osłodzić przed chuderlawymi kłykciami śmierci! - gruchnął Elrond dłonią w blat. Zostawił kilka odpowiednich monet. Wypił duszkiem połowę kufla. Oblizał się zamaszyście. Beknął przeciągnie zabawnie nadymając usta. Wolał mieć je zamknięte. Dopił, zamówił kolejne, a gdy oczy mu się ładnie zamgliły poczłapał pewnie w kierunku krasnali. Oparł się o belkę obok nich i zaczął słuchać ich pieśni...

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #38 dnia: 14 Maj 2012, 07:14:16 »
- Hmmm... całkiem ładne wyjaśnienie. Zgrabne i nader prawdziwe okazać się może. Jednakże sama wiesz, że nie ma nic za darmo... - Istedd w ten bardzo delikatny sposób zwrócił uwagę, że przechodzi już do sedna sprawy. Nie chciał bawić się w długie sabaty. Z jednej strony nie chciało mu się, z drugiej nie miał raczej czasu. Potrzeba było wszak dowiedzieć się wiele. A od jednej osoby - szansa na zyskanie jakiejkolwiek wieści była nikła; dlatego planował przepytać jeszcze inszych obecnych w karczmie.
- Otóż bardzo nie chciałbym wydać tak pięknej przyjaciółki po fachu, jednakże muszę otrzymać symboliczne chociaż zadośćuczynienie. A uzyskam je w postaci nader przystępnej... mam do ciebie pytanie, na które oczekuję tylko prawdziwej odpowiedzi. Jeżeli przypuszczę, że łżesz, albo wymijasz - powiem owemu kupcowi co nieco. A tego naprawdę nie chcę... słyszałaś może, co stało się w wiosce Wyręby? Jakowyś hrabia tam... hmmm... doznał nieprzyjemnego zjawiska, iż wszystka populacyja zniknęła. Wiesz coś więcej na ten temat, kochana? - zapytał ściszając głos.

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Maj 2012, 08:30:07 »
Malavon kiwnął głową. Sam zaczął wcześniej obserwować dziwnego "maga". Zbliżył się do stolika. -Pozwoli pan, że się przysiądę? I bez czekania na odpowiedź odsunął sobie krzesło zajmując miejsce. -Jestem Nym Ifrazel. Zaciekawił mnie pana strój. Jest pan magiem lub kimś takim?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Maj 2012, 08:30:07 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything