Autor Wątek: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr  (Przeczytany 16901 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #240 dnia: 27 Maj 2012, 16:06:34 »
Uśmiech elfki pobladł, a sama zainteresowana spięła się. Bardzo nie podobał jej się uśmiech dziadunia. Kojarzył się z czymś strasznie obrzydliwym, ale przecież nie mógł odzwierciedlać myśli starszego pana. On już zapewne zwyczajnie "nie mógł", chyba że i na to posiadał odpowiednie specyfiki.
W każdym razie Nessa wróciła do siebie na dźwięk znajomego nazwiska. Nie kojarzyła, by Zeleris-Gdzie-On-Się-Podziewa był alchemikiem, więc uznała, że dracon coś przed nią ukrył podczas uroczej rozmowy na statku. Chociaż z drugiej strony dziewczyna nie była pewna, czy jest to powód do dumy. Taka miksturka mogła wywołać wiele złego. I ta myśl sprawiła, że uśmiech z ust Tinuviel zszedł całkowicie. Starała się jednak nie wyglądać zbyt posępnie, by dziadunio nie uznał, że pozorną zmianę jej nastroju wywołało jego pytanie. W dodatku Nessa nie znalazła na nie odpowiedzi. ÂŻadna ładna bajka nie przychodziła jej do głowy, a kto wie, czy starszy pan pomoże im, gdy pozna prawdziwe zamiary.
- A naaa tooo pytanie - przeciągała, po czym uśmiechnęła się radośnie - odpowie panu Cortez! - Dłońmi wskazała Severusa niczym na gwiazdę teatru, która przed chwilą pojawiła się na scenie.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #241 dnia: 27 Maj 2012, 16:23:58 »
I Drago poznał to nazwisko. Flamel, Nicholas Flamel, to ten dziwaczny dziadek pomógł mu uzyskać człowieczeństwo. Widocznie jego talenty nie ograniczały się tylko do ryzykownych procesów przemian wampirów w ludzi. Manipulatorska gra elfki spodobała mu się. Kobieta może jeszcze wyjdzie na ludzi! Znaczy na elfy... Szczerze powiedziawszy, powątpiewał jednak, czy uda się jej wymyślić bajkę o potrzebie specyfiku, lub powiedzieć prawdę w taki sposób, aby dziadek nie wywalił ich z jaskini. Ucieszył się więc  skrycie, że to jego wyznaczyła na osobę, która powie o powodach zapotrzebowania na wzmacniający dekokt. Sev postanowił powiedzieć prawdę. Podszedł krok do dziadka i nachylił się konspiracyjnie.
- Ten ork - zaczął. - Słyszeliśmy, że strasznie się popisuje, jaki to niby nie jest silny, twardy i takie tam. Kilku chłopaków - nieco nagiął prawdę. - Chce mu nieco przytrzeć nochala. Chcą go spić podczas tych zawodów w siłowaniu na rękę. Tak, żeby zrozumiał, że nie jest taki dobry jak uważa. Z tym, że bydle serio mocna głowę ma i należy nieco pomóc szczęściu... - wyjaśnił. Postawił sporo na jedną kartę, mając nadzieję, że i dziadunio miał już niezbyt miłe spotkanie z orkiem. Albo przynajmniej słyszał o jego popisach.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #241 dnia: 27 Maj 2012, 16:23:58 »

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #242 dnia: 27 Maj 2012, 21:44:15 »
- A! To taka sprawka! Nooo to rozumiem. Nic dziwnego, że chłopcy chcą mu przytrzeć nosa! ÂŚwieżak się panoszy! Macie tutaj flaszkę specyfiku. Tylko nie przesadzajcie! - rzekł i dał wam butelkę z przezroczystym trunkiem.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #243 dnia: 28 Maj 2012, 10:17:42 »
- Dzięki, postaramy się go nie otruć - podziękował i zapewnił Severus. - Może i się panoszy, ale jakby nie patrząc, ork przyda się chyba w obozie. Silne z nich dranie - stwierdził, po czym odwrócił się, aby odejść. Lecz nie zrobił nawet jednego kroku. Ponownie spojrzał na alchemcznego dziadka, jakby coś sobie przypominając.
- A jeszcze coś - zaczął. - O co właściwie chodzi z tą karawaną? - zapytał. - Spike mówił, że to do jakiegoś "Alchemika", ale wątpię aby chodziło o ciebie, bo to by głupie było. Ktoś robi ci konkurencję wśród piratów, czy co? - dopytał się zaciekawiony. Wszak mógł być zaciekawiony jako Cortez i był zaciekawiony jako Drago.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #244 dnia: 28 Maj 2012, 11:24:35 »
- Chodzi o karawanę do Constantino? Aaa, to niee... już dawno nie jest w swoim fachu. Kiedyś pracował na jednej z wysp. Khorinis? Miał tam swój warsztat, ale porzucił go kiedy odkrył, że można się wzbogacić w lepszy sposób . Przybył tu i stał się dość ważna w naszych kręgach personą. Alchemik to jego pseudonim 'zawodowy'.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #245 dnia: 28 Maj 2012, 12:39:37 »
// To ile lat po Gothicu dzieje się "nasza" akcja? Chyba, że to inny Constantino.


Severus wykrzywił się w lekkim uśmiechu. Informacja ta, imię, mogło mieć znaczenie dla Gunsesa. Zaś "Cortez", po prostu zrozumiał o co chodzi.
- Heh, dużo macie takich pseudonimów? - zapytał jeszcze, usiłując dowiedzieć się o ewentualnych współpracownikach piratów w ich zbrodniczych poczynaniach, którzy mogli mieć coś wspólnego z Wyrębami.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #246 dnia: 28 Maj 2012, 12:49:02 »
//Nie ma pewności, czy w naszej 'grze' w ogóle akacja Gothica się toczyła. Nigdy od Isa nie słyszałem o jakimś nawiązaniu do fabuły Gothica prócz przyjęcia jego świata.

- Jest jeszcze kilku... Ale nie pamiętam co to było. Do mojej jaskini mało co dociera. Musielibyście pogadać z Francuzem albo z Fiskiem.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #247 dnia: 28 Maj 2012, 12:56:52 »
// Swojego czasu słyszałem, że niby się toczyła, ale ze sto, czy dwieście lat temu.


- Hmm... no mniejsza z tym. - Odwrócił się. - Dzięki za Fallerus i do zobaczenia! - pożegnał staruszka i wyszedł z groty, niosąc w dłoni butelkę ze specyfikiem. Spojrzał na elfkę. - Teraz trzeba jakoś to dolać do piwa i sprawić, aby właśnie tą beczkę wziął ork. Bułka z masłem. Lub, jak to mówią wampiry "śpiące niemowlę" - zełgał nieco odnośnie wampirzego powiedzenia i zaśmiał się upiornie.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #248 dnia: 28 Maj 2012, 13:02:29 »
//W Zasadach gry to nie było podane. Nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Tak czy siak, to może być ten sam lub jeśli to było dawno, to może być ktoś inny. Proste :]
//ÂŻe też Nessa nie ma Otwierania zamków ;/



Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #249 dnia: 28 Maj 2012, 20:21:39 »
//: ÂŁee, trzeba było dać znać :( Niepotrzebnie się uczyłam kradzieży kieszonkowej. Chyba że wiadomo kto posiada klucz, o!

- TÊ beczkę - poprawiła Severusa elfka. Automatycznie i zupełnie niezłośliwie. Nie skomentowała wampirzego powiedzenia, które zaserwował jej adept. Skrzywiła się jedynie i zmroziła mężczyznę wzrokiem. Miał bardzo dziwne poczucie humoru i wątpiła, by któremuś z Nieśmiertelnych przypadłoby ono do gustu. - Pozostaje nam jedynei mieć nadzieję, że pijany ork nie będzie nazbyt agresywny, jak to niektórzy mają w zwyczaju. Nie skończyłoby się to dobrze - wyraziła swą opinię zupełnie naturalnie i dość obojętnie. - Jedno z nas odwraca uwagę, drugie dodaje specyfiku, czy masz może jakiś bardziej wymyślny plan?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #250 dnia: 28 Maj 2012, 20:31:51 »
- "Jedynie mieć" - poprawił złośliwie Severus. A co! Przejęzyczenia, jak widać, zdarzają się każdemu. Nawet elfkom. - Odwrócenie uwagi byłoby najprostsze... ale też mogłoby właśnie niepotrzebnie ściągnąć uwagę. Jesteśmy tutaj nowi, więc nie sądzę, aby jakieś działania "pokazowe", że się tak wyrażę był odpowiednie. Na początek poczekajmy do nocy, aż wszyscy albo się upiją, albo zasną. Pamiętasz słowa Sandoffa? W obozie nie ma wart, bo wszyscy sobie ufają - przypomniał elfiej pannie. - Właśnie to można wykorzystać. Czekając na noc możemy pogadać z innymi, z tym Horacym, Alterem i Fazą - zaproponował.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #251 dnia: 28 Maj 2012, 20:45:46 »
- Najpierw do Horacego? - powiedziała wciąż skrzywiona elfka. Severus musiał źle usłyszeć! Przecież ona nie powiedziała "Jedynei"! Biedaczek, ma problemy ze słuchem albo Nessa z dykcją, ale to drugie było mało prawdopodobne. - Bo Alter i Faza to chyba ci przy bramie - dodała dość pewnie, po czym zwróciła się do adepta:
- Prowadź i pytaj.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #252 dnia: 28 Maj 2012, 20:52:24 »
Jak to powiedział kiedyś pewien mędrzec imieniem Terry "Szansa jedna na milion, wypada na dziewięć na dziesięć przypadków". Słowa te właśnie teraz zostały potwierdzone. Elfka się przejęzyczyła!
- Jak chcesz - Severus zgodził się z propozycją Nessy. Lecz zaczynała go nieco martwić. Przecież Spike mówił gdzie jest Horacy, więc po co miał się kogoś pytać? Cóż, widocznie elfce ciężko skupić uwagę. Dragosani ruszył plażą w stronę hamaków i wiszącemu w jednym z nich Horacemu. Podszedł i zupełnie przypadkowo zasłonił słońce, tak, ze jego cień padł na leżącego.
- Valentino nas przysyła - powiedział na powitanie. - Sporawa jest - dodał.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #253 dnia: 29 Maj 2012, 21:31:14 »
Horacy otworzył jedno oko, potem drugie. Potem wstał. Okazało się, że chłop ma albo dwa metry, albo ponad. Był wielki jak dąb, wąsaty, ze złotym zębem i tęgą brodą. Przy palmie stał wielki dwuręczny topór.
- A co tam, szczury?! - zaryczał niczym herold - Czegóż chcecie od starego wilka morskiego?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #254 dnia: 29 Maj 2012, 21:39:47 »
Severus spojrzał w górę, gdyż tylko tak mógł patrzeć piratowi w twarz. Horacy wyglądał, nie jak Horacy. To imię Sevowi kojarzyło się bardziej z kimś... no kimś nieco innym. Bardziej horacowatym, niż wielkim i wąsatym. Ten zaś człek zdawał się być kwintesencją wąsowości, brodowości, złotozębowości i wielkości. Nie wiedzieć dlaczego, akurat złote zęby kojarzyły się Dragowi z osobami o imieniu Ivan, albo Sasha. Byłego wampira ciekawiło jak ów mężczyzna przeciska się przez te niewielkie drzwiczki na jednostkach wodnych. Cóż, pewnie używa do tego łoju, czy czegoś.
- Valentino chce, abyś uczestniczył w karawanie do Alchemika. Mówił coś, że przyda się ktoś twardy - powiedział do wielkoluda, lekko naginając prawdę. - Pójdziesz? - zapytał, wciąż zadzierając głowę do góry. 

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #255 dnia: 30 Maj 2012, 16:37:52 »
- I przysyła takiego wypierdka? - rzekł i wskazał Cię palcem - No co to się porobiło, by zaciągać na łajbę coś co ledwo kobicie spomiędzy nóg wyskoczyło... Patrzaj na Orka! Takich nam trzeba! Nie wątłych chudzielców. Nie zostawię obozu takim jak wy, nie wiedząc, czy jesteś dość silny. Powiedzmy... pokonaj orka na rękę! Ha! Uczciwy pojedynek. Jeden na jeden, jedna runda. Jeśli pokonasz go na rękę, to... a jebać ten pierdzielony hamak twu! To pojadę z karawaną!

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #256 dnia: 30 Maj 2012, 16:44:37 »
   Nessa tylko przez chwilę bawiła się w zadzieranie głowy, co w jej przypadku było jeszcze mniej przyjemne. Niewysoka elfka cofnęła się o dwa kroki do tyłu. A i tak musiała unieść brodę, ale jedynie leciutko. Miała szczerą nadzieję, że Horacy nie zażąda niczego w zamian za udział w karawanie. Jakoś elfka wątpiła, by tak ogromy mężczyzna poprosi ich o butelkę grogu, czy zgodzi się bez żadnych obiekcji. Taki wielkolud może mieć wielkie potrzeby i wymagania.
   A gdy długoucha je usłyszała, nie mogła się powstrzymać i wybuchnęła radosnym śmiechem. Czy to z beznadziejności sytuacji, czy to z perspektywy takiego pojedynku wielgachnego orka ze szczupłym Severusem.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #257 dnia: 30 Maj 2012, 18:06:52 »
Postawa Horacego niespecjalnie zaskoczyła Seva. Jednak rozbawiło go przeświadczenie, iż bezpieczeństwo obozu jest zależne tylko od osiłka i jego topora. Tak jakby podczas jego nieobecność ktoś miał napaść piratów i wszystkich wybić. Propozycja wielkoluda zdawała się być absurdalna i Dragosani podejrzewał, że Horacy specjalnie wybrał właśnie to, aby z miejsca załatwić sprawę, myśląc, że "nowy" zwyczajnie stchórzy. Jednak ten spojrzał hardo w oczy wielkoluda. Znaczy się w górę, na jego głowę, gdyż niezbyt mógł spojrzeć prosto w oczy draba.
- Zgoda - powiedział bez wahania. Nawet drgnieniem powieki nie zdradził, że dosłyszał śmiech elfki. Porozmawia z nią o tym później. Skrzyżował ręce na piersi. - Zatem radzę przygotować się do drogi - dodał głosem, wyrażającym pewność siebie. A co!

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #258 dnia: 01 Czerwiec 2012, 17:04:14 »
Długoucha skinęła i wraz z Severusem odeszli od wielkoluda na pewną odległość. Dalej była uśmiechnięta i z zaciekawieniem zerkała na adepta. Jego pewność siebie i brawura były zabawne.
- No to ciekawe jak masz zamiar pokonać orka w uczciwym pojedynku - podkreśliła dwa ostatnie słowa. - Do bramy, czy już coś wymyśliłeś w sprawie zielonego, którego niedługo spijemy i chcesz to wprowadzić w życie?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #259 dnia: 01 Czerwiec 2012, 17:11:14 »
Sevuś też się uśmiechnął. Coś knuł, ale jeszcze nie miał sprecyzowanych planów.
- Dobrze powiedziane "uczciwy pojedynek". - Zaśmiał się, jakby było z czego. - Teraz uczciwy to on by nie był. Z orkiem to by i ten wielkolud miał problemy. Więc trzeba wyrównać szanse... - zamyślił się na chwilę. - I nie nazywaj go "zielonym". To rasizm! - powiedział po chwili z lekką nutką ironii. - Możemy iść do bramy, aby mieć nieco czasu na pokombinowanie co zrobić z orkiem - stwierdził po chwili.
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwiec 2012, 20:15:46 wysłana przez Dragosani »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Metr
« Odpowiedź #259 dnia: 01 Czerwiec 2012, 17:11:14 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top