Autor Wątek: Mścić sprawiedliwie!  (Przeczytany 9494 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Arti

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 739
  • Reputacja: 572
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #40 dnia: 13 Marzec 2012, 22:40:44 »
 - Na ile wyceniasz swoje słowa? - zapytał młodzieniec. Jego dłoń sięgała już do sakiewki.
Nie ma, że ja zapłacę za to. Będziecie mi musieli oddać część! - zbulwersował się Kruk.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #41 dnia: 13 Marzec 2012, 22:48:08 »
- Damazego? To nie będzie tania informacja - uśmiechnął się przebiegle. Wyraz jego twarzy zmienił się lekko, gdy spostrzegł, jak młodzieniec sięga do sakiewki. Teraz wyrażał wręcz politowanie. - 500 sztuk złota - dodał zdecydowanie. - I nic mniej. Wątpię, byś tyle miał w tym swoim woreczku - nie, nie mówił pogardliwie, a raczej żartobliwie. - Możecie mi to jednak dać w innej formie - najpierw popatrzył na Aertha, później na dłuższą chwilę zawiesił swój wzrok na elfce, co wprawiło ją w niemałe przerażenie i nasunęło wieele przypuszczeń dotyczących zapłaty, a następnie spoczął na Adamusie. Gdy cisza się przedłużała, kiwnął głową lekko w stronę areny. - 3 wygrane walki powinny wystarczyć. Piszecie się?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #41 dnia: 13 Marzec 2012, 22:48:08 »

Offline Arti

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 739
  • Reputacja: 572
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #42 dnia: 13 Marzec 2012, 22:57:36 »
- A nie lepiej pójść do dobrej knajpy, napić się piwa i porozmawiać jak na inteligentne istoty przystało? - rzekł ironicznie młodzieniec. Wiedział, że ta propozycja nie spotka się z aprobatą ich łysego źródła informacji.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #43 dnia: 13 Marzec 2012, 23:05:06 »
Wstałem i zbliżyłem się do Aertha. Do elfki w sumie nie miało sensu bo kto by na arenę wystawił drobną kobietę, no chyba że to by była walka w jakimś kisielu. To nawet sam bym chętnie popatrzył. Powolnym krokiem się zbliżyłem i cicho spytałem młodego kruka:
Staniesz do walki?

Offline Arti

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 739
  • Reputacja: 572
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #44 dnia: 13 Marzec 2012, 23:31:53 »
- A czy mam jakiś inny wybór który w równym stopniu przybliży nas do wykonania zadania? - rzekł. - Byle dorwać tego bydlaka jestem w stanie dać sobie nabić parę siniaków... - oznajmił z uśmiechem.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #45 dnia: 14 Marzec 2012, 15:48:46 »
To dobrze. Po tych dwóch słowach odwróciłem się ku łysemu. Siedział z posępną miną tak jak wcześniej.  Zerknąłem mu w oczy i powiedziałem spokojnym głosem:
No to ja i kolega zgadzamy się na taki układ. Tylko żadnych numerów!

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #46 dnia: 14 Marzec 2012, 15:50:14 »
ÂŁysy kiwnął na... innego łysego. Cóż, chyba bicie się po mordach sprawia, że włosy nie trzymają się głowy. Nieznajomy niejako wyzwany przez mężczyznę podwinął rękawy i ruszył na arenę.
- Który idzie na pierwszy ogień?

//: Zdecydujcie, który idzie pierwszy. Niech zostawi broń elfce. Po tym dodam statystyki, ładny opisik areny i rozpoczęcia walki. No i pozostałe wskazówki odnośnie samego pojedynku.

Offline Arti

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 739
  • Reputacja: 572
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #47 dnia: 14 Marzec 2012, 15:56:24 »
 -Ja pójdę! - krzyknął młodzieniec. Tak na prawdę chciał mieć to jak najszybciej za sobą. Liczył, że jego umiejętności akrobatyczne okażą się skuteczne podczas walki z takimi wielkimi osiłkami. Duży oznacza wolny - oby tak było w tym przypadku.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #48 dnia: 14 Marzec 2012, 16:19:10 »
- Skoro taka twoja wola - odrzekł przyglądając się Aerthowi krytycznie. - Broń zostawiasz tutaj. Całość. Nie radzę kombinować z jakimiś sztylecikami. Ja w tym czasie przyjmuję zakłady - krzyknął głośno w kierunku grupy mężczyzn, po czym kontynuował wyjaśnianie sprawy Krukom:
- Jak to mówią, jedyną zasadą jest brak zasad. Chociaż nie... Wyjście z tego okręgu - wskazał - jest równoznaczne z rezygnacją, więc jeśli jakimś cudem twój przeciwnik będzie chciał wyjść, to nie ciągnij go za kołnierz. Dodatkowo nie ma katowania i tłuczenia do miazgi. Ci ludzie normalnie pracują na co dzień. To nie zabawy dla bogatych panów, więc i z nóg robisz użytek poza bieganiem dookoła przeciwnika. Ale nie kop za mocno, bo żonka chce kolejne dziecko mu sprawić, a jak nie będzie w stanie, to zaciąży z innym.

Aerth mógł już się udać na arenę, gdzie czekał na niego przeciwnik. Wysoki, barczysty osobnik o niezbyt inteligentnym wyrazie twarzy. Jeden z mężczyzn podszedł do czegoś, co najpewniej kiedyś było tarczą i uderzył w nią młotkiem. Sugerując się postawą osiłka, to miało oznaczać początek walki. Przeciwnik Kruka ze względu na swoją postawę zdawał się nie być zbyt zwinny. No właśnie, zdawał się...


Cytuj
Osiłek z areny
Ekwipunek:
1
brak

2
brak

3
brak

4
brak

Odzienie
Nazwa odzienia: Strój mieszczanina
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełny.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Statystyki postaci

Specjalizacje:
Walka bronią obuchową [50%]

Umiejętności nabywane:
Akrobatyka
Używanie zbrój miękkich

Umiejętności rasowe:
Potencjał magiczny
Potencjał chemiczny
Ciało z gliny
Ulubieniec bogów
Bystry umysł

Magia:


//: Zatem, zatem. To ma być zwykłe lanie się po twarzach [ewentualnie mordach]. Zero jakiś wydumanych technik, czy czegokolwiek. Tak orzekła Czerwona Władza, gdyż w zapowiadanym paczu pojawi się walka wręcz. Nie baw się w opisy bokserskiego starcia, a zwykłe spotkanie zwinnego Kruka, który nigdy nie stał na ringu, a co najwyżej pojedynkował się z dzieciakami, z jakimś dużym osiłkiem. O, tak jak tłuczenie się na podwórku w dzieciństwie. ÂŁadny, niewydumany i nie nazbyt profesjonalny opis jak pokonujesz przeciwnika. Jak coś będzie nie tak, to poprawiamy do skutku. Powodzenia!

Offline Arti

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 739
  • Reputacja: 572
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #49 dnia: 14 Marzec 2012, 19:52:22 »
  Młodzieniec postanowił nie czekać i natychmiast zaczął szarżować na mężczyznę. Spodziewał się, że tak wielki chłop nie zdąży uciec przed jego szybkim atakiem, lecz został - niestety niemiło - zaskoczony. W mgnieniu oka postać przeciwnika uskoczyła z jego toru. Aerth stracił orientację i poczuł, że zaraz upadnie. Odruchowo jednak wykonał przewrót omal nie opuszczając wyznaczonej strefy walki. Ra szybko się odwrócił i zobaczył pędzącą w jego kierunku pięść.
 -Ah! - krzyknął i zasłonił twarz krzyżując ramiona przed nią. Miał nadzieję, że to go osłoni przed ciosem, lecz pęd jak prąd - przepłynął przez zasłonę i jakby nie patrzeć młodzieniec sam sobie zadał cios. Nie ogłuszyło go to jednak. Szybko wyprowadził kontratak uderzając w nos przeciwnika. Ten jakoś nic sobie z tego nie robił. Ale krew się polała! To było już osiągnięcie. Oponent jednak nie czekał na kolejny cios i po raz kolejny machnął pięścią w stronę twarzy młodego Kruka. Po raz kolejny umiejętności akrobatyczne się przydały by uniknąć ciosu. Ra schylił się przed nim i wyprowadził kolejny w podbródek przeciwnika. Ten natomiast wyprowadził cios ramieniem który z ogromną siłą uderzył w skroń Aertha. Na szczęście on również zdążył wyprowadzić swój cios i oboje padli na ziemię. A przynajmniej tak wydawało się czarnowłosemu. Dostrzegł, że przeciwnik jedynie się zachwiał, ale nie upadł. Ra szybko podniósł się z miejsca i wyprowadził kolejny cios. Przeciwnik się przed nim skutecznie osłonił.

/// dobra, nie wiem jak to zakończyć xD

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #50 dnia: 14 Marzec 2012, 22:00:23 »
  I odskoczył od Kruka na przeciwległą granicę areny. Był już zmęczony. Wierzchem dłoni otarł usta, po których ściekała krew z nosa. Następnie oblizał wargi, uśmiechając się przy tym bardzo, ale to bardzo brzydko. Był wyższy od Aertha, więc ręce trzymał wzdłuż tułowia, jakby ignorując przeciwnika. Ruszył w kierunku młodzieńca. Takie tłuczenie się ewidentnie sprawiało mu radość i nie traktował tego jako poważnej rywalizacji.
   Uniósł ręce, ale nie zaciskał je w pięści, co mogło zasugerować Krukowi, że chce go zwyczajnie chwycić manatki i rzucić o ziemię, wykorzystując swoją przewagę masy i siły. Jak również w każdej chwili mógł zasłonić się, choć niekoniecznie skutecznie, od ciosu Aertha.

Dało się słyszeć radosny głos mężczyzny, który wpakował w tę bójkę Ra:
- Lubię ryzyko, więc postawiłem na waszego gnojka. Lepiej by sobie dał radę, bo inaczej to będę kurewsko zły - powiedział uśmiechając się radośnie do Adamusa i skrzywionej w zmartwieniu lub obrzydzeniu Nessy.

Offline Arti

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 739
  • Reputacja: 572
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #51 dnia: 15 Marzec 2012, 20:36:59 »
  Młodzieniec dostrzegł, że przeciwnik rozpoczął dziką szarżę wymierzoną w jego kierunku. Sytuacja ta była podobna bardzo to początku ich walki - a skoro Aerth również był zwinnym chłopcem z łatwością uniknął "śmiertelnego" uścisku.
! - pomyślał Ra gdy obraz przed oczami na chwilę mu się zamglił. Walka była bardzo wyczerpująca. Postanowił ją jak najszybciej i jak najskuteczniej zakończyć.
Dostrzegł przeciwnika, który również już powoli podupadał na  siłach. Oboje byli bliscy zasłabnięcia - tak przynajmniej mogło się wydawać. Ra przypomniał sobie to co niegdyś wyczytał w książkach od biologii. Postanowił chwilę poskakać w miejscu i pomachać ramionami w celu dotlenienia mięśni. Mogło to mieć jeden z dwóch skutków - błyskawiczny przyrost siły uderzenie lub ewentualne omdlenie w najdziwniejszym z możliwych sposobów.
ÂŁysy mężczyzna dostrzegł dziwny taniec swojego przeciwnika. Najwyraźniej postanowił zakończyć tę walkę - oczywiście zwycięsko dla niego. Wyprowadził atak, prosto w nos Ra. Młodzieniec - hyc - uniknął ciosu. No - w sumie nie do końca, pięść zdołała uderzyć w kość policzkową Kruka.
Aerth jedynie przymrużył oko i wyprowadził błyskawiczny cios również w policzek przeciwnika. Oboje upadli.
Młodzieniec złapał haust powietrza i natychmiast się podniósł. Po jego twarzy ściekała krew, która sączyła się z rany pod okiem.

/// czy przeciwnik wstanie ;[ ?

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #52 dnia: 15 Marzec 2012, 21:24:28 »
   Ach! Emocje była aż tak wielkie, że widownia zaniemówiła. A może to dziwne skakanie Kruka lub jego jakże genialne myśli, które zniszczyły umysł narratora? Narratora, który wbrew swej woli obserwował bijatykę mężczyzn.       
   Aerth mylił się. Nie trafił przeciwnika w policzek, a w usta, jednak nie wyczuł pod swoją pięścią szczęki, w której coś nieprzyjemnie zabrzmiało.
- Kufa - zniekształcone przekleństwo dobiegło do uszu obecnych wokół areny i na niej. Po chwili gotowy do dalszej walki Ra, ujrzał barczystego łysola, który właśnie siedział na ubitej ziemi i trzymał się za usta. Splunął w dłonie i zaczął się im przyglądać. - Ale czy zeby na laz? - popluł się zadając to pytanie, po czym niezgrabnie wstał i wyszedł z okręgu. Podczas wypowiadania tych słów, każdy mógł zobaczyć wystający język, który kiedyś zasłonięty byłby przez dwa siekacze i kieł. Dało się słyszeć jeszcze mało przyjazne:
- Pieldole.

Do Kruka natychmiast podbiegła elfka i pomogła zejść mu z ringu. ÂŻałowała w tej chwili, że nie miała pojęcia o opatrywaniu takich ran.
- Broń zostawiasz tutaj. Gotowy? - pytanei skierowane było do Adasia.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #53 dnia: 17 Marzec 2012, 12:34:03 »
Przyglądałem się bacznie całej walce. Końcówka była wręcz komiczna, a do tego jeszcze tekst pokonanego o zębach. Ale co się dziwić że je stracił? W końcu Aerth jakąś tam siłę ma. Zacząłem się "rozbierać" i oddawać wszystkie narzędzia jakie miałem przy sobie. Kiedy broń już leżała na ławie odpowiedziałem łysemu:
Od urodzenia.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #54 dnia: 18 Marzec 2012, 13:10:40 »
Komiczna końcówka mogła niektórym nasunąć przypuszczenia, że walka była ustawiona, skoro mężczyzna zarządzający areną postawił na Kruka. Kto go tam wie.
- ÂŁadnie. Tym razem nie wygracie. Nie ma mowy. Tego chłopa była w stanie pokonać tylko jedna osoba - wskazał na przeciwnika Adamusa, który wyglądał prawie identycznie jak ten, z którym walczył Ra. "Prawie", gdyż jego głowę pokrywała gęsta dżungla czarnych włosów, ale wyraz twarzy ten sam. - No ale już do okręgu. Chyżo.


Cytuj
Osiłek z areny
Ekwipunek:
1
brak

2
brak

3
brak

4
brak

Odzienie
Nazwa odzienia: Strój mieszczanina
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełny.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Statystyki postaci

Specjalizacje:
Walka bronią obuchową [50%]

Umiejętności nabywane:
Akrobatyka
Używanie zbrój miękkich

Umiejętności rasowe:
Potencjał magiczny
Potencjał chemiczny
Ciało z gliny
Ulubieniec bogów
Bystry umysł

Magia:

//: Wskazówki takie same jak poprzednio. Stłucz go jakoś ładnie i później zadecydujemy, kto walczy z ostatnim przeciwnikiem.

Offline Arti

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 739
  • Reputacja: 572
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #55 dnia: 18 Marzec 2012, 19:59:08 »
///: Jak to kto? Ty :*

Młodzieniec siedział na ziemi - obok - Nudy - i starał się wrócić do swojego normalnego poziomu intelektualnego, co okazało się niezwykle trudne po takiej wyczerpującej walce. By jakoś dostroić swój umysł, zaczął na piasku rozwiązywać... równanie kwadratowe.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #56 dnia: 18 Marzec 2012, 20:22:38 »
Elfka patrzyła to na przeciwnika Adamusa, to na Ra, który zachowywał się teraz iście dziwnie. Kreślił jakieś znaczki na ziemi. To nie było normalne. Znaczy się postępowanie Kruka, a nie szlaczki, bo one zapewne miały jakiś sens. Niezrozumiały i ukryty dla Nessy, która z książkami nie miała wielkiego obycia. Aerth natomiast zachowywał się jak jakiś uczniak, który w przerwach między tłuczeniem twarzy jakiś drabów powtarza rzeczy do bardzo ważnego egzaminu, któremu powinien się całkowicie poświęcić, jeśli chce go zdać.
- Co to? - zapytała, czekając na rozwój wydarzeń na arenie.


//: Nie :* Powtarzamy do maturki.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #57 dnia: 19 Marzec 2012, 19:56:29 »
Usłyszawszy polecenie wejścia, od razu to uczyniłem. Przeciwnik był "łooogromny", od razu przyszedł mi do głowy na niego pomysł. Powoli zacząłem go okrążać bacznie go obserwując. Czekałem na pierwszy ruch przeciwnika, sam nie chciałem pierwszy atakować, choć niestety musiałem, przeciwnik nawet nie  miał zamiaru podejść na krok. Zacisnąłem pięści, podszedłem o jeden krok i błyskawicznie przyskoczyłem do przeciwnika uderzając prawą ręką w jego twardy jak skała brzuch. Cios ten cofnął go o pół kroku, ale nie czekałem długo na odwet z jego strony. Nim zdążyłem wykonać kolejny cios, dostałem w z całej siły gladiatora w twarz. Cios był na tyle potężny że upadłem na ziemie głośno stękając z bólu, robiąc pod czas upadku obrót o 180 stopni, tym samym padając na brzuch.
Leżałem jak długi nie mogąc się dźwignąć, miałem szczęście że nie straciłem przytomności po tym ciosie bo bym przegrał. Powoli zacząłem się zbierać, cała twarz mnie bolała. Gdy tylko przybrałem postawę raczkującego bobasa, dostałem kopniaka w brzuch, tym samym padając na plecy. To już mnie naprawdę zdenerwowało. Czy ten kmiot mnie wie że leżącego się nie bije?  Czara  goryczy się przelała w tym momencie. Przeciwnik stał nade mną i patrzył jak na niedojdę. Dźwignąłem lekko głowę i ujrzałem że kawałek od mych nóg znajdują się nogi tępej pały. Przyszedł mi do głowy rewelacyjny pomysł. Ja cie teraz sprowadzę do dywanu parteru!
Moja lewa noga figlarnie zawirowała i kopnęła łysego w piszczel, bardzo ale to bardzo boleśnie. ten czyn podbił nogę przeciwnika a ten się przewrócił na plecy. Teraz była okazja oddać. Niczym pantera zerwałem się z ziemi, w momencie znajdując się na przeciwniku. Chwyciłem go lewą ręką za ubranie tuż pod szyją a prawą przywaliłem z trzy razy w twarz. Już miałem się zamachnąć z kolejnym ciosem, ale w tym momencie przekręciłem głowę, tym samym przyglądając się przeciwnikowi. Jego cała twarz była zakrwawiona.....

//:Arti bierze kolejnego z paru powodów :P

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #58 dnia: 19 Marzec 2012, 21:36:53 »
Adamus mimo wszystko miał wiele szczęścia. Zasady areny i jako taka moralność lub jak kto woli honor Kudłatego uratowały Kruka przed szybką przegraną, gdy upadł na ziemię. Zatem oburzenie Kruka było bezpodstawne. Czyżby sądził, że trafił w urocze miejsce w ładnie spisanym regulaminem walk?
- Koniec, kurwa! - szef areny zerwał się, a jakiś niewyróżniający się młody chłopak uderzył młotkiem w tarczę. ÂŁysy podbiegł do Adasia i silnym pociągnięciem oderwał go od przeciwnika. - Skoro tak się chcecie bawić. Wynocha mi teraz z okręgu. Przemyć gębę i ustal ze swoimi, kto zmierzy się w ostatniej walce. Przegranej dla was. Gwarantuję, że morda albo tobie, albo temu młodzikowi zostanie sklepana - dodał, odrzucając możliwość włączenia się do walk elfki, która teraz podbiegła do Kruka, by pomóc mu zejść na bok.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #59 dnia: 20 Marzec 2012, 18:28:36 »
Wyszedłem zasapany z okręgu. Powoli przecierałem bolącą twarz. Usiadłem spokojnie koło Aertha. Mimowolnie spojrzałem na jego rysunki na piasku. W tym momencie jakbym się wypalił, na myśl nasuwało się jedno pytanie. No ale co się dziwić kruk był innym niż wszyscy młodzieńcy. Położyłem rękę na jego ramieniu i spytałem:
-Zajmiesz się następnym?-Na chwilę zamilkłem po czym dodałem cichszym głosem-Najlepiej się zgódź bo następnego jeszcze zabije. Ledwie się opanowałem przy tym.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Mścić sprawiedliwie!
« Odpowiedź #59 dnia: 20 Marzec 2012, 18:28:36 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything