Autor Wątek: Złodzieje Złóż  (Przeczytany 1651 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Złodzieje Złóż
« dnia: 21 Luty 2012, 17:57:08 »
Nazwa wyprawy: Złodzieje zbóż
Wymagania: walka dowolną bronią [50%]
Liczba uczestników: 1
Nagroda: 120 SZ


Iddeous stawił się na wyznaczone miejsce. To miała być jego trzecia wyprawa. Psychicznie już zaczął się lekko przyzwyczajać do zasad panujących w nowym świecie. Tym razem miał misję związaną z pewnymi "Złodziejami Złóż". - Cóż, prawdopodobnie będę musiał ich schwytać. Przy odrobinie szczęścia jak zwykle spróbuję się dowiedzieć troszkę więcej Mężczyzna uśmiechnął się lekko. - No ja już jestem gotów, teraz musi ktoś tu przyjść.


Dane Personalne:

Imię: Iddeous
Wiek: 19 lat
Rasa Człowiek
Tytuł: brak
Stan Cywilny: Kawaler
Majątek: 310 szt. złota
Brązowe talenty: 5
Srebrne talenty: 1

Portret:



O Mnie

Iddeous przed przejściem na drugą stronę wiódł z początku nudne życie. Miał bogatych rodziców, 4 starszych braci, ale z natury skory był do bójek i rozrób. Kiedyś wraz z koleszkami zorganizowali napad na konwój z zaopatrzeniem. Nie udało im się, wszyscy uciekli oprócz Iddeousa. Złapano go niestety i po krótkim procesie został wtrącony do lochu. Gdy wyszedł po kilku miesiącach nie mógł znaleźć pracy, gdyż ludzie mu nie ufali, a wręcz byli wrogo nastawieni. Zrozpaczony zwrócił się o pomoc do ojca. On z kolei wspomógł go pieniędzmi, ale powiedział również, że już nie chce go widzieć. Iddeous wrócił do miasta i tam znowu nie mogąc znaleźć pracy, chodził dzień w dzień upity i posiniaczony (w wyniku bójek). Było tak do czasu, aż dowiedział się o otwarciu owego portalu...

Ekwipunek


Broń 1:

Nazwa broni: Miecz obywatela
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]


Broń 2:

Broń 3:

Broń 4:

Nazwa odzienia: Strój mieszczanina
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełny.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich
Cena: 50 sztuk złota

Pas:

Statystyki Postaci

Specjalizacje:

Walka bronią sieczną: Lekcja I - podstawowe techniki walki [50%]

Używanie zbrój miękkich.

Umiejętności nabywane:

Ciało Atlety

Umiejętności rasowe:

    Potencjał magiczny

    Potencjał chemiczny

    Ciało z gliny

    Ulubieniec bogów

    Bystry umysł
Magia

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Luty 2012, 20:16:59 »
Julius wyszedł Ci na spotkanie. Nie wyglądał na szczególnie szczęśliwego, ale to był jego zwyczajowy wyraz twarzy. W ręku trzymał niewielki zwitek papieru pokryty pochyłym, ale czytelnym pismem. Uniósł je ku swoim oczom, których zdolność postrzegania nie była już tak dobra, jak kiedyś i obrzucił Cię badawczym wzrokiem.
- Szeregowy Iddeous, prawda? - zapytał. Widać zrobił to jednak tylko po to, by jakoś rozpocząć rozmowę. - Twoje zadanie będzie proste. Masz pojechać do kopalni na wschód od Efehidon i odszukać rabusiów, którzy notorycznie ją obrabowują. Mam nadzieję, że sobie poradzisz - powiedział i klepnął Cię w plecy.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Luty 2012, 20:16:59 »

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Luty 2012, 21:38:30 »
- W porządku. To nie jest skomplikowane.- rzekł Iddeous. Po spakowaniu niezbędnego ekwipunku ruszył w kierunku kopalni, po kilku godzinach męczącej jazdy w siodle postanowił udać się do przydrożnej gospody. Spędził tam noc, a rano znów ruszył w drogę. Koło południa dotarł do owych kopalnii. Nikogo nie było na zewnątrz szybów, pewnie ludzie bali się szalejących rabusiów. - No to teraz mam dylemat. Zabić ich? Czy schwytać.. Napisano, że mam ich odszukać.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Luty 2012, 21:44:47 »
// Nie opisuj z takim wyprzedzeniem :P Nie napisałem nic o karczmie, ani o tym, że dotarłeś. Załóżmy, że ciągle jesteś w drodze :P

Wyjechałeś z miasta na chyżym wierzchowcu. Dzień był dość pogodny, ani nazbyt upalnie, ani nazbyt chłodno. Droga była krótka, dlatego też nie było sensu zatrzymywać się w okolicznych karczmach, a minąłeś już dwie takowe i choć wyglądały zachęcająco, nie skorzystałeś z ich usług. Trakt zaczął się nieco zwężać, koń parskał z zaniepokojeniem. Zobaczyłeś pojedyncze drzewa stojące na pograniczu bezkresnych, zielonych łąk z lasem. Twój rumak jakby przewidywał nadchodzące niebezpieczeństwo. Usłyszałeś niepokojący szmer, niezwykle cichy, ale pobudzający wyobraźnię. Nagle z krzaków wyskoczył wilk i ruszył w Twoją stronę. Zauważyłeś żądzę krwi w jego oczach.

1xwilk
« Ostatnia zmiana: 22 Luty 2012, 11:04:12 wysłana przez Dyum »

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Luty 2012, 15:27:56 »
Iddeous ze spokojem czekał na uderzenie wilka. Wykonał szybki unik, ale wilk nie dał się nabrać. Zatoczył półkole tylnimi łapami i skierował się w prost na mężczyznę. Iddeous zachował jednak zimną krew. Gdy wilk już miał odbić się od ziemi, wojownik rąbnął mieczem w jego kark. Wilk jednak lekko się odsunął i miecz odciął mu ucho. Z tego miejsca płynęła dużymi ilościami krew. Oszołomiony wilk zawył przeraźliwie. Iddeous ryknął i ruszył na wilka. Zbyt szybko chciał go zaatakować. Wilk odskoczył do tyłu, i przednią łapą przygwoździł Iddeousa do ziemi. Mężczyzna mimo wysiłków, nie zdołał odepchnąć zwierza. Z pyska bestii sączyła się lepka, mazista i ohydna ślina. Wilk szykował kły do zagryzienia przeciwnika. Iddeous teraz miał twarz całą w mokrej mazi. - O ty skurwielu, utnę ci jaja za to!. ÂŻołnierz mieczem, który nadal tkwił mu w ręce, przebił nogę zwierza, po czym wykorzystał chwilę nieuwagi i wydostał się spod ogromnego cielska. Zamachnął się mieczem, uderzył w grzbiet zwierzęcia, po czym pchnął mocno w brzuch. Wilk jednak przeczytał dokładnie zamiary wojownika. Odskoczył w bok, ale miecz przerył mu po szyi. Zwierzę padło na ziemi, jego ciałem targały konwulsje. Wyglądało to na koniec...

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Luty 2012, 15:58:07 »
Wilk padł martwy, zalewając nierówności traktu szkarłatną, skrzącą się w promieniach słońca cieczą. Obrzuciłeś truchło wzrokiem pełnym obrzydzenia i ruszyłeś w dalszą drogę. Dalsza wędrówka obyła się bez przeszkód. Dojechałeś do kopalni. Na zewnątrz urządzone było niewielkie obozowisko, stało parę namiotów, na środku paliło się spore ognisko zatruwające powietrze oparami dymu, a wokół walało się mnóstwo skrzynek wypełnionych po brzegi różnej maści minerałami. Z daleka dobiegał Cię odgłos miarowego uderzania o bryłki kilofem. W obozie stacjonowało kilka osób. W tym grubszy jegomość, ubrany nieco zamożniej niż reszta. Wyglądał na kierownika. Siedział otoczony dwoma pomagierami, którzy zażarcie z nim o czymś dyskutowali. Kopaczowie krzątali się w szybach, część odpoczywała w cieniu namiotów racząc się tanią ryżówką i niezbyt zachęcająco wyglądającą kaszą. Jeden z pomagierów podbiegł do ciebie z uśmiechem na twarzy. Był młody, oceniałeś go na jakieś 16 lat. Twarz miał całą zaczerwienioną, pyzatą. Skołtunione włosy opadały mu lokami na wysokość ramion, a niezbyt bystre oczy, wyglądające na zupełnie nieobecne spoglądały na ciebie z nadzieją.
- Pan jest ze Szwadronu prawda? - powiedział, chwytając Cię za rękę. - Czekaliśmy na pana. Zaprowadzę pana do kierownika - dodał, zalewając Cię obłoczkami uprzejmości. Chłopiec poprowadził Cię do ów człowieka, którego od razu uznałeś za kierownika.
- Witam - powiedział kierownik i skłonił głowę. - Karl Sanders - przedstawił się i wyciągnął rękę w powitaniu. - Jak mniemam przybył pan tu, by rozwiązać nasze problemy ze złodziejami? - zapytał i drgnęła mu powieka, a wargi powściągnęły się w wyrazie pełnym gniewu.

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Luty 2012, 16:05:38 »
Iddeous uścisnął dłoń Karla. Zauważył jego nieprzyjazny grymas twarzy, stwierdził, że złodzieje nie dawali za wygraną i rabowali kopalnie co najmniej regularnie. Sam musiał dać radę nieokreślonej liczbie przeciwników.
- Tak owszem, po to tutaj przybyłem. Nazywam się Iddeous. Miło mi pana poznać, ale dałbym wiele, żebym nie musiał poznawać pana w tej przykrej sytuacji. Może zechce mi pan opowiedzieć o napadach, to znaczy wątpie czy pan by dokładnie je widział. Następują one regularnie, czy złodzieje atakują różnymi porami?
Wojownik zmarszczył czoło w wyrazie dociekliwości. Tym razem miał cięższe zadanie do wykonania. Był jednak dobrej myśli. Był jeszcze młody i każde zadanie go ekscytowało, ale nie dawał tego za bardzo po sobie poznawać.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Luty 2012, 16:13:13 »
- Doszliśmy do tego, że to musi być ktoś z kopaczy. Najpewniej do napadów dochodzi nocą, ale nasi strażnicy utrzymują, że nikt nie wchodził do środka. Wygląda na to, że to ktoś, kto zna kopalnie na tyle dobrze, by móc się tam ukryć i przeczekać noc. Jednej z jaskiń używamy jako magazynu, choć wiele skrzyń wala się również tutaj. To stamtąd znikają ładunki. Nie wiem, niech pan popyta wśród kopaczy. Tylko dyskretnie, bo mogą się spłoszyć i nijak ich pan nie pojmie - powiedział Karl.

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Luty 2012, 16:23:37 »
Iddeous podziękował Sandersowi. Ruszył w kierunku najbliższego kopacza. Chciał to zrobić dość dyskretnie, bez zwracania na siebie uwagi. Podszedł do kopacza, uśmiechnął się przyjaźnie do niego.
- Chodź przyjacielu, chciałbym z Tobą porozmawiać. Odpoczniesz sobie przy okazji.
Kopacz ruszył za Iddeousem. Usiadli na pniakach, Iddeous wyciągnął własnoręcznie zrobionego skręta.
- Może zapalisz? Wiesz chciałbym się Ciebie zapytać o ostatnie wydarzenia w kopalnii. Otóż wasz kierownik opowiedział mi, że nie wie dokładnie kto może okradać wasze złoża. Może wiesz więcej coś na ten temat, pracujesz tutaj.
Iddeous zaczął się bawić sakiewką, dając do zrozumienia kopaczowi, że jak dobrze się spisze, to otrzyma nagrodę.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Luty 2012, 16:04:58 »
- Ja... Nic nie wiem panie - wydusił z trudem, gdyż Twoje pytanie najwyraźniej nieco go zaskoczyło. Wyglądał trochę podejrzanie, ale bardziej jakby bał się czegoś powiedzieć.
- Proszę pozwolić mi wrócić do pracy - dodał i oddalił się nerwowym krokiem. Twój wzrok przyciągnęło za to ognisko, przy którym siedziało trzech kopaczy z butelką wina w ręku i miską jakiejś paskudnej zupy nieopodal. Ochoczo o czymś dyskutowali, Ty wyłapałeś jedynie poszczególne strzępki ich rozmowy. Wynikało z nich mniej więcej tyle, że planowali zrobić coś dzisiejszej nocy. Może byłaby to dobra okazja, to przyłapania złodziejaszków na gorącym uczynku?

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Luty 2012, 16:10:18 »
Iddeous słyszał tylko pojedyncze zdania. Jednakże to wystarczyło do oceny, że Ci goście są podejrzani. Mówili coś o jakimś działaniu dzisiejszej nocy. Obiektywnie patrząc nie miało się pewności, że to oni, nie mniej jednak Iddeous miał prawie stuprocentową. Odczekał kilka godzin, aż zapadła noc. Znalazł kilka wagoników kopalnianych, więc schował się za nimi. Dzięki przerwie pomiędzy wagonikami, patrzył na otoczenie. I czekał.... Czekał, aż ktoś przyjdzie.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Luty 2012, 16:14:59 »
Noc zapadła szybko. Część kopaczy udała się na spoczynek, inni zasiedli wspólnie przy ognisku by nacieszyć się tą krótką chwilą wolną od odgłosu stukających kilofów i smrodu wilgotnych jaskiń. Pili, radowali się, jedli. Ty natomiast w ciszy starałeś się wyłowić najcichsze dźwięki, które wskazywałyby na obecność jakiegokolwiek intruza. Zdawało się jednak, że wszystko jest w porządku. Pojedyncze pochodnie oświetlały mroki jaskini, która na pierwszy rzut oka wydawała się zupełnie pusta. Dobiegł cię za to dziwny odgłos dochodzący z jednego z jej odnóży, który prowadził do specjalnie przygotowanej jamy, która została zabezpieczona wielkimi, stalowymi drzwiami, przy których drzemał strażnik przytulony do butelki. Hałasy się nasilały. Zupełnie jakby ktoś przesuwał głaz po chropowatej powierzchni. Drzwi były zamknięte, ale drzemiący strażnik powinien mieć klucze.

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Luty 2012, 16:23:28 »
Iddeous zauważył śpiącego strażnika. Dokonał przeglądu sytuacji w swojej głowie. Raczej nikt nie powinien go zauważyć. Trzeba jednak bardzo cicho stąpać, a wojownik był dość mierny w tej sztuce. Udało mu się jednak podejść pod strażnika. Ostrożnie sięgnął po jego klucze. Strażnik poruszył się i zamruczał pod nosem. Iddeous nieco się przestraszył. Wziął jednak klucze zdecydowanym ruchem, ale starał się zrobić to bez dotykania ciała strażnika. Udało mu się ukraść klucze. Podszedł pod drzwi, ostrożnie przekręcił klucz.. - Kurwa, zacięło się. I jeszcze tyle hałasu robię.- pomyślał. Przekręcił w końcu klucz, czyniąc niemało hałasu. Strażnik spał jak zabity. Chrapał straszliwie. ÂŻołnierz otworzył ostrożnie drzwi...

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Luty 2012, 16:44:02 »
Strażnik rzeczywiście spał na tyle mocno, że nie zbudził go głośny szczęk zamka. W odpowiedzi tylko zamruczał coś pod nosem i mocniej przytulił butelkę. Wszedłeś do środka i znalazłeś się w sporej jamie, zewsząd zastawionej skrzyniami, pakunkami, jeszcze niezaładowanymi kopcami i ogólnie mnóstwem wydobywanego tutaj surowca. Natychmiast twój wzrok przyciągnęła niewielka szczelina w ścianie, która powoli się powiększała. Jeden z głazów, który stapiał się z innymi w tle ściany, powoli się odsuwał w towarzystwie dźwięku sapania i stękania ze zmęczenia. Najwyraźniej nakryłeś złodziei na gorącym uczynku, oni jednak nie mieli jeszcze pojęcia o Twojej obecności. Ty za to domyśliłeś się, że przekopali przejście z jednego z tuneli i zasłonili je głazem, który idealnie wręcz maskował wnękę.

3x złodzieje
Cytuj

3x złodzieje
Ekwipunek:
1
Nazwa broni: ÂŻelazny miecz
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 11
Opis: Wykuty z 55 sztabek żelaza o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

2
brak

3
brak

4
brak

Odzienie
Nazwa odzienia: Strój mieszczanina
Rodzaj: brak
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełny.
Wymagania: brak

Statystyki postaci

Specjalizacje:

Walka bronią sieczną [50%]
Używanie zbrój miękkich

Umiejętności nabywane:

  Kradzież kieszonkowa
  Otwieranie zamków

Umiejętności rasowe:

  Potencjał magiczny
  Potencjał chemiczny
  Ciało z gliny
  Ulubieniec bogów
  Bystry umysł

Magia:

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Luty 2012, 17:14:34 »
Złodzieje bez słowa rzucili się na Iddeousa. Byli dość dobrze uzbrojeni, w przeciwieństwie do niego. Pierwszy złodziej nie grzeszył rozumem. Z całej siły zamachnął się, ale Iddeous zadał mu pchnięcie, zanim ten zdążył wyprowadzić cios. Pierwszy bandyta legł teraz bezwładnie na ziemię. Pozostali dwaj się przestraszyli, jednak postanowili bardziej rozumnie działać. Zepchnęli żołnierza w kąt i zamierzali atakować z boków. Obaj rzucili się na prawie bezbronnego Iddeousa. Ten jednak jakimś dziwnym fartem przekoziołkował pomiędzy tymi dwoma. Złodzieje stracili prawie równowagę. Mężczyzna postanowił wykorzystać ten moment. Podbiegł do niższego złodzieja, ale ten zdążył się obrócić i zablokować zabójczy cios. Doszło do kanonady ciosów. Złodziej dobrze się bronił, a to że było ich dwóch, to Iddeous miał z deka przechlapane. Drugi złodziej zaszedł go od tyłu i próbował zamachnąć się i odciąć Iddeousowi głowę. Za długo jednak się wahał, a żołnierz uchylił głowę. Bandyta wykonał zamachnięcie mieczem, było ono tak mocne, że przewrócił się on na ziemę, a drugiemu złodziejowi przejechał końcem miecza przez twarz. Przeciwnik wrzasnął z bólu. Iddeous nie czekał, uderzył go rękojeścią w ciemię. Badyta stracił przytomność. Jednak poczuł niemiłosierny uścisk na szyi. Był duszony. Do jego mózgu nie dochodził tlen.. Zrobiło mu się szaro przed oczami.. Ostatkiem jednak sił, ugiął kolana i podniósł wysoko rękę. Wepchnał kciuk w oko napastnika. Gniótł mocno, czuł, że zaraz ono pęknie. Bandyta nie wytrzymał długo. Złapał się za oko. Na nieszczęście dla niego zrobił to obiema dłońmi. Iddeous wykorzystał ponownie jego błąd i kopnął go szpicem twardego buta w kolano. Złodziej upadł na ziemię. Klęczał na kolanach, a Iddeous zdzielił go pięścią w skroń.. Wyglądało to na koniec potyczki...

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Luty 2012, 17:22:03 »
Ciche jęki wypełniły każdy kąt jamy. Odgłosy walki zbudziły śpiącego na straży wartownika, który zerwał się szybko na nogi, wylewając przy tym na siebie zawartość butelczyny, która wiernie niczym miś z lat dziecięcych towarzyszyła mu podczas snu. Wpadł do środka chwiejnym krokiem i rzucił okiem na wijących się u Twych stóp rzezimieszków.
- Co tu się kurwa dzi... - nie dokończył, gdyż zogniskował wzrok na odznace Szwadronu. Pokiwał głową ze zrozumieniem.
- Pobiegnę po Karla - poinformował i wybiegł. Za chwilę jednak jego twarz znów wyłoniła się zza progu.
- Tylko nie mów mu, że przysnąłem na warcie. Dobrze? - zapytał błagalnym tonem i puścił się biegiem po kierownika kopalni. Po chwili wrócił razem z nim i jego pomocnikami. Wyglądali na zaniepokojonych, ale momentalnie rozchmurzyli się, gdy zobaczyli trzech poobijanych rzezimieszków, których udało Ci się przyłapać. Jeden z pomocników podszedł do dziury ziejącej w jednej ze ścian i obadał ją czujnym wzrokiem.
- A więc tak nas okradali... Pieprzone ścierwa - powściągnął wargi i podszedł do Karla. Ten zaś skłonił głowę przed Tobą z uznaniem i z wdzięcznością uścisnął Twoją dłoń.
- Dziękujemy panu. Mam nadzieję, że sowicie panu zapłacą - uśmiechnął się. - Może przeczeka pan z nami noc? Mamy trochę piwa i świeżego mięsa.

Offline Iddeous

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 374
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Luty 2012, 17:29:04 »
- W porządku. Dziękuję. A ten tutaj strażnik bardzo dobrze się spisał, pomógł mi bardzo. Myślę, że zasłużył na nagrodę od Pana. Iddeous puścił oko do strażnika. Przespał się tej nocy, w specjalnie przygotowanej komnacie. Rankiem pożegnał się z Karlem i ruszył w kierunku twierdzy Szwadronu. Był zadowolony, ta misja udała się...

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Luty 2012, 17:33:56 »
Zadanie zakończone!
Nagroda: 120SZ

Julius przywitał Cię ze szczerym uśmiechem. Z szuflady biurka wyciągnął mieszek i rzucił go w Twoim kierunku.
- Dobra robota. Karl przysłał nam wiadomość o tym, jak dobrze się spisałeś. Jeździec dziwnym trafem przybył wcześniej od Ciebie


Podsumowanie:  Iddeous po rozmowie z Juliusem udał się na wschód, do notorycznie okradanej kopalni. Podczas drogi napadł go wilk, którego pokonał i udał się w dalszą drogą. Docierając na miejsce usłyszał strzępek rozmowy kopaczy planujących kolejny napad. W nocy udało mu się ich przyłapać na gorącym uczynku i pokonać (było ich trzech). Wrócił i otrzymał nagrodę w wysokości 120SZ.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Złodzieje Złóż
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Luty 2012, 17:33:56 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top