Autor Wątek: Coś strasznego (Alistair)  (Przeczytany 5082 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Coś strasznego (Alistair)
« dnia: 19 Kwiecień 2011, 11:51:12 »
Alistair przybył na miejsce. Czekał na zleceniodawce aby ten wyjaśnił mu na czym polega zadanie







O mnie:

- Jeszcze Nie Ma -

Ekwipunek:



Broń 1:
Nazwa broni: Czerep lasu
Rodzaj: młot
Typ: jednoręczny
Ostrość: 8
Wytrzymałość: 11
Opis: Wykuty z 50 sztabek mosiądzu i 10 kawałków drewna o zasięgu 0,6 metra.
Wymagania: Walka bronią obuchową [50%]
Cena: 40 sztuk złota
 


Broń 2: brak

Broń 3: brak

Broń 4: brak


Odzienie:

Nazwa odzienia: Kubrak wędrowca
Rodzaj: brak
Typ: strój
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyty z 100 kawałków lnianego płótna.
Wymagania: brak

Pas:



Inne:



Statystyki:

Specjalizacje:
Walka bronią obuchową [50%]


Umiejętności nabywane:


Umiejętności rasowe:

Dziecię Nalasa
Dziecię lasu  
Sokole oko  
Potencjał magiczny

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Kwiecień 2011, 16:44:54 »
Chwilę później elf ujrzał innego przedstawiciela swojej rasy krzątającego się pomiędzy dwoma krasnoludami wykłócającymi się o coś. W miarę zbliżania się nie do końca radosnej gromady do Alistair'a dało się słyszeć coraz więcej z rozmowy.
- ... Boś głupia kurwa i świński ryj! - krzyczał jeden z krasnoludów.
- Spierdalaj pókim dobry! - odkrzyknął drugi plamiąc rozmówcy kubrak pokaźną stróżką śliny mimowolnie wypuszczonej z ust otoczonych szeroką i długą brodą w kolorze jesiennych liści...
- Panowie, pokój! Pokój! Da się to załatwić jakoś inaczej! - krzyczał elf obracający głowę to w kierunku jednego, a to drugiego zawadiaki.
- Pokój to będzie jak mu w tą zapitą mordę przywalę! - odpowiedział jeden z nich.
- Mi? W mordę?! No chodź! - odpowiedział drugi po czym obaj rzucili się na siebie.
Ich niedoszły rozjemca mógł tylko stać i patrzeć jak obaj dzielą się po twarzach silnymi pięściami i tarzają w śniegu zmieszanym z błotem.
- Ehhh - wydusił z siebie elf po czym spostrzegł Alistair'a. - Witam. To ty zgłosiłeś się do zadania, tak? Jasne, że ty. Pozwól, że przejdę do konkretów. Otóż widzisz... Od dłuższego czasu region nawiedzają dziwne zdarzenia w postaci znikających ludzi. Na pewno już o tym słyszałeś. Od czasu, do czasu wysyłam zwiadowców do lasu aby zdali raport z tego co widzą. Czemu do lasu spytasz? Bo to właśnie w tam widać znikających ludzi... Niekiedy już niestety martwych. Jeśli zaś są żywi... Cóż... Każdy z nich postradał zmysły. Całkowicie. Złapaliśmy kilkoro i umieściliśmy w izolatkach ale zbyt dużo nie dowiedzieliśmy się z przesłuchań. Ludzie po prostu wychodzą z miasteczka i już nie wracają o własnych siłach i zmysłach. Straż i zwiadowcy podobni Tobie nie dowiedzieli się niczego poza tym, że pomyleńcy mają jakiegoś "Pana", który to nie pozwala im o sobie mówić. Nie da się ich do niczego zmusić. Nie wyduszą z siebie nic. Ba! Prędzej popełnią samobójstwo, co już się zdarzało... Nawet na moich oczach. Odkąd to się zaczęło, zniknęło już ok. 30 ludzi. To nie są żarty. Ostatniego zwiadowcę wysłałem tydzień temu i przeszedł z niczym. Las jest spory, wiem ale ile można szukać? W pewnym momencie wpadłem na pomysł, że to może nie kwestia boru ale miasta... ÂŻe... To w mieście może dziać się coś nie tak. Owszem, straż miejska ma pieczę nad wszystkim ale jak widać, to nie wystarcza. Jakąś godzinę temu zgłosiło się do mnie dwóch innych chętnych do zbadania sprawy. Będą cały dzień i całą noc patrolować ulice w poszukiwaniu czegoś dziwnego. Strażnicy są zbyt zajęci swoimi sprawami pilnowania porządku i jest ich niewielu. Ty również udaj się wgłąb miasta. Patrz, szukaj. Pozostali to Groban i Selvit - ludzie, bracia. Obaj są rudzi jak grzywa rumaka, nie trudno będzie ich poznać, jakby co. Wróć, gdy coś znajdziesz. Jeśli nie... To też przyjdź, tak abym wiedział, żeś cały.

// Zadanie w pełni odbywa się na terenie Atusel. Opisy poszczególnych dzielnic mogą Ci pomóc zorientować się w klimacie miejsca.



Forum Tawerny Gothic

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Kwiecień 2011, 16:44:54 »

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Kwiecień 2011, 17:43:48 »
Alistair postanowił udać się najpierw do portu. Od razu poczuł zapach ryb. Począł rozglądać się po okolicy.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Kwiecień 2011, 19:37:24 »
W porcie jak to w porcie... Mnóstwo krzątających się ludzi nie zwracających na siebie zbytniej uwagi, zajmowało się własnymi sprawami. Przekupnie krzyczeli wniebogłosy, zachwalając swój towar. Po twarzach niektórych z nich było widać, że mają dosyć i najchętniej wyrzuciliby owoce morza z powrotem do oceanu. Jeśli nie krzyki, to dało się słyszeć morskie fale rozbijające się o kadłuby statków i brzeg doków. Wszystko zaś przeplatało się odgłosami szczęku kufli z alkoholem i stukiem młotków pracujących robotników.
- Słyszałaś, że ten cham, co zdradził Liandrę, nie żyje? Ponoć zwierz go jakiś rozszarpał w lesie, jak pijany an polowanie poszedł - mówiła jakaś mieszczanka do drugiej nieopodal elfa.
- Zwierza? Ja słyszałem, że go jeszcze nie znaleźli...
- Drogi pani, toż straż miejska go przyprowadziła, jak po polu obok miasta się szwendał - dodała trzecia przewracająca pieczywo na straganie. - ÂŻyje psu brat, tylko ponoć we łbie mu się pomieszało.
Pewien brodaty mężczyzna w średnim wieku szedł szybkim, pewnym krokiem wśród tłumu, manifestując swoje wzburzenie. Potrącał przechodniów nie zwracając na to zbytniej uwagi. Wpadł również na Alistair'a, po czym jakby nigdy szedł dalej.     

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Kwiecień 2011, 10:32:24 »
Alistair postanowił śledzić mężczyznę, gdyż den wydał mu się dość podejrzany

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Kwiecień 2011, 12:08:13 »
Mężczyzna szedł dalej nie oglądając się za siebie. W pewnym momencie skręcił w wąską, boczną uliczkę pomiędzy domami. Przez jakieś 50 metrów szedł prosto, po czym zwolnił i spoglądał to w prawo to w lewo tak jakby szukał odpowiednich drzwi domostwa.
- Eleonora! Eleonora! - zaczął wykrzykiwać.
10 metrów za nim stały beczki zajmujące połowę i tak wąskiej ścieżki. Z okna po prawej stronie zdawał sie patrzeć na sytuację jakiś mężczyzna.

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Kwiecień 2011, 14:52:21 »
Alistair postanowił się ukryć i obserwować sytuację z dystansu.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Kwiecień 2011, 17:27:53 »
- Eleonora! - krzyczał nadal facet.
W końcu drzwi otworzyły się.
- Co się drzesz? Zajęta byłam.
Wtem z domu wyszedł jakiś mężczyzna, nieco speszony. Jego dłonie zapinały rozporek.
- Gotowa?
- Tak, wchodź.
Oboje weszli do domu...
Mężczyzna spoglądający z okna skończył "oględziny" po czym zamknął okiennice.
- Dowal mu! Dowal! - nagle z odległości, którą trudno było określić dobiegły krzyki... Zdawało się, że dobiegają zza zakrętu za domem.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Kwiecień 2011, 21:25:15 »
Po przybyciu na miejsce elf zobaczył grupkę mężczyzn kibicujących dwóm okładającym się pięściami drabom. Krew z ich twarzy zdawała się spływać jak krople deszczu po szybie. Jeden z nich wypluł zęba. Mimo to, walka  ku uciesze tłumu trwała nadal.
- 10 dodatkowych na Grubego! - wydusił jeden z rozkrzyczanych gapiów.
- Przyjmuję! - odkrzyknął drugi.
Nikt zdawał się nie zauważać Alistair'a.
Wtem jakby znikąd pojawiła się straż miejska. Dziesięciu funkcjonariuszy patrzyło przez chwilę na scenę, póki walka nie dobiegła końca. Jeden z drabów obalił w końcu drugiego, po czym sam o mało nie stracił przytomności.
- No, to by było na tyle - powiedział jeden ze strażników, po czym wszyscy czterej wyciągnęli broń i zabrali się do łapania co słabszych i mało zorientowanych w sytuacji gapiów. Jeden z nich wziął za cel Alistair'a po czym ruszył w jego kierunku.

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #9 dnia: 20 Kwiecień 2011, 21:27:27 »
Alistair dobył swojego młota i uderzył nim nadbiegającego strażnika

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Kwiecień 2011, 09:39:21 »
- Osz ty skurr... - powiedział niespodziewający się takiego manewru strażnik, oberwawszy w ramię. Chwilę po tym uderzył Alistair'a rękojeścią w szczękę, tak że elf przewrócił się.
- No to sobie pogadamy...

// Masz szansę uciec. Statystyki strażnika poniżej. Reszta straży szarpie się z uczestnikami bijatyki.

Ekwipunek:

Broń 1:
Nazwa broni: Miecz straży
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 11
Opis: Wykuty z 55 sztabek żelaza o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

Broń 2:
-----

Broń 3:
-----

Broń 4:
-----

Odzienie:

Nazwa odzienia: Czepiec kolczy straży miejskiej
Rodzaj: zbroja niepłytowa
Typ: czepiec kolczy
Wytrzymałość: 21
Opis: Wykonana z 25 sztabek żelaza. Chroni tylko głowę.
Wymagania: Używanie zbrój niepłytowych

Nazwa odzienia: Zbroja kolcza straży miejskiej
Rodzaj: zbroja niepłytowa
Typ: zbroja kolcza
Wytrzymałość: 21
Opis: Wykuta z 150 sztabek żelaza.
Wymagania: Używanie zbrój niepłytowych.

Pas:
-----

Statystyki postaci:

Specjalizacje:

    Walka bronią sieczną III
    Używanie zbrój miękkich
    Używanie zbrój niepłytowych

Umiejętności nabywane:

    Ciało atlety
    Hart ciała

Umiejętności rasowe:

    Potencjał magiczny
    Potencjał chemiczny
    Ciało z gliny
    Ulubieniec bogów
    Bystry umysł

Magia:
-----
« Ostatnia zmiana: 21 Kwiecień 2011, 09:42:19 wysłana przez Grison »

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Kwiecień 2011, 11:43:01 »
Alistair podniósł się szybko i zaczął biec przed siebie. Chciał zgubić strażnika.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #12 dnia: 22 Kwiecień 2011, 09:22:02 »
Strażnik rozjuszony ucieczką Alistair'a zerwał się i rozpoczął pogoń. Kolczuga, w którą był odziany nie pomagała w takich manewrach.
- Ubiję! Ubiję! - krzyczał zdenerwowany funkcjonariusz.

// Uciekasz w lewo, czy w prawo - stamtąd skąd przyszedłeś tu tropem krzyków tłumu?

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #13 dnia: 22 Kwiecień 2011, 13:02:54 »
Alistair pędząc ile sił w nogach skręcił w prawo

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #14 dnia: 22 Kwiecień 2011, 21:25:23 »
Strażnik potknął się o wystający kawałek bruku. Patrząc jak Alistair znika w oddali poderwał się z kolan i czym prędzej wrócił do pościgu.
- Stój! Rozkazuję Ci! - krzyczał bezcelowo. Elf był coraz dalej.

// W lewo do wyjścia z portu, czy w prawo wgłąb targowisk i doków?

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #15 dnia: 22 Kwiecień 2011, 21:28:08 »
Alistair zauważając upadek strażnika przyśpieszył i skręcił ku targowiskom.

Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #16 dnia: 22 Kwiecień 2011, 21:41:58 »
// lol długi ten quest będzie  ;[

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #17 dnia: 22 Kwiecień 2011, 22:44:59 »
Alistair skręcając wpadł na mężczyznę trzymającego coś uporczywie za pazuchą. Obaj przewrócili się. Przechodniowi z ręki wypadła fiolka z jakimś czarnym płynem. Strachu w oczach mężczyzny nie dało się opisać...
- Aaaa! - krzyknął, po czym gramoląc się po bruku chciał wstać. Wyglądało to jakby panicznie bał się substancji którą upuścił.  
Na obu wpadł w końcu strażnik.
- I co, biegaczu? Teraz się policzymy... Udział w nielegalnych walkach, tak? - powiedział zasapany ale również dumny z siebie strażnik, po czym wyciągnął dłoń w kierunku fraku elfa.
Mężczyzna, z którym zderzył się Alistair widząc strażnika przeraził się jeszcze bardziej. Zaczął dygotać, ale w jego oczach pojawił się jakiś złowrogi błysk. Znikąd w jego ręku pojawił się jakiś zdobiony sztylet, który to wbił strażnikowi w dłoń, którą ten wyciągał ostrożnie w ich stronę aby pochwycić Alistaira. Agresor wstał błyskawicznie z ziemi, po czym wyciągnął sztylet z dłoni i chciał nim ugodzić strażnika w szyję. Gwardzista zakrzyczał z bólu, po czym uchylił się w ostatniej chwili przed kłuciem. Następnie walcząc o życie popchnął atakującego, tak że ten ponownie znalazł się na ziemi. Nie czekając długo strażnik wzniósł miecz w górę aby ciąć agresora.

// Co robisz?
// "lol" będzie, zważywszy na to, że w 7 postach napisałeś 7 zdań. Jeśli chcesz to możemy go zakończyć już teraz...


Offline Alistair

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 96
Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #18 dnia: 23 Kwiecień 2011, 11:23:58 »
Alistair wykorzystując zamieszanie, począł biec dalej. Strażnik nadal walczył z napastnikiem więc elf mógł uciec. Gdy strażnik odszedł Alistair podszedł do rozlanej substancji aby się jeż przyjrzeć.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #19 dnia: 23 Kwiecień 2011, 13:38:16 »
Strażnik odszedł, ale w zaświaty... Mężczyzna ze sztyletem uchylił się od ciosu i wbił ostrze w łydkę gwardzisty. Chwilę potem trzykrotnie ugodził go w brzuch przebijając kolczugę. Funkcjonariusz padł na ziemię wydając kilka ostatnich tchnień. Napastnik biegiem ruszył ku domostwom po przeciwległej ścianie ulicy, nie oglądając się za siebie. Alistair przyglądający się substancji poczuł jej przyjemny zapach... Chwilę po tym odczuł lekkie zawroty głowy i mimowolny ścisk mięśni twarzy. Następnie nie wiadomo czemu zachciało mu się śmiać...

// Co robisz?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Coś strasznego (Alistair)
« Odpowiedź #19 dnia: 23 Kwiecień 2011, 13:38:16 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top