Autor Wątek: Zapisz się do gry Marant  (Przeczytany 127614 razy)

Description:

AustinSire i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Dee'mon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 401
  • Reputacja: -259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie.
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #560 dnia: 01 Luty 2018, 15:18:52 »
Postać siedząca w kącie wstała. Gdyby nie fakt, że nie zamówił nic prócz szklanki wody zdawać by się mogło, że zdecydowanie zbyt dużo czasu spędza w tego typu przybytkach. Pustka, która odbijała się echem w jego głowie przywoływała mu niejasne strzępy wspomnień drogi, którą jak mu się wydawało kiedyś już przeszedł. Ale może nie była to ani ta sama droga ani nawet jego wspomnienia. Karuzela obłąkańczych wizji w jego głowie znajdowała ujście w jego wyrazie twarzy a ta przypominała zjawę, którą ktoś usilnie zmusił do wpakowania się w powłokę materialną. Kierując się w stronę portalu, który zdawało mu się wzywał go do siebie ignorował szepty z innych stolików, z których wynikało między innymi, że powinien natychmiast zgłosić się pod obserwacje cyrulika, udać się do najbliższej świątyni lub po prostu skoczyć z najbliższego mostu. Naglę usłyszał swój własny głos. Twardy i suchy jak skała na pustyni. A co najdziwniejsze stanowczy tak niepasujący do tego, co właśnie przeżywał w środku.
-Może faktycznie zwariowałem. –Westchną –Nawet gadam sam do siebie.
Ostatnim, co widział był blask portalu.

Offline Dragosani

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #561 dnia: 01 Luty 2018, 16:18:33 »
Postać siedząca w kącie wstała. Gdyby nie fakt, że nie zamówił nic prócz szklanki wody zdawać by się mogło, że zdecydowanie zbyt dużo czasu spędza w tego typu przybytkach. Pustka, która odbijała się echem w jego głowie przywoływała mu niejasne strzępy wspomnień drogi, którą jak mu się wydawało kiedyś już przeszedł. Ale może nie była to ani ta sama droga ani nawet jego wspomnienia. Karuzela obłąkańczych wizji w jego głowie znajdowała ujście w jego wyrazie twarzy a ta przypominała zjawę, którą ktoś usilnie zmusił do wpakowania się w powłokę materialną. Kierując się w stronę portalu, który zdawało mu się wzywał go do siebie ignorował szepty z innych stolików, z których wynikało między innymi, że powinien natychmiast zgłosić się pod obserwacje cyrulika, udać się do najbliższej świątyni lub po prostu skoczyć z najbliższego mostu. Naglę usłyszał swój własny głos. Twardy i suchy jak skała na pustyni. A co najdziwniejsze stanowczy tak niepasujący do tego, co właśnie przeżywał w środku.
-Może faktycznie zwariowałem. –Westchną –Nawet gadam sam do siebie.
Ostatnim, co widział był blask portalu.



Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.


Forum Tawerny Gothic

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #561 dnia: 01 Luty 2018, 16:18:33 »

Offline Nysantes

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 1
Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #562 dnia: 01 Luty 2018, 20:13:52 »
Wszedłem do karczmy, w której towarzystwo spędzając tam czas zbytnio nie zwróciło uwagi na nowego przybysza. Knajpka nie wydawała się być zbyt przyjemna, nie było tutaj słychać bawiących się ludzi czy tez pijanych, większość z nich zdawała się tutaj przyjść tylko po to, żeby się zapić i zapomnieć o problemach. Sam w końcu przyszedłem tutaj w tym samym celu.
 Zamawiając piwo dosiadłem się do jakiegoś pustego stolika w kącie do którego nie zawitało nawet światło pobliskiej lampy oliwnej, która w dużym stopniu oswietlała centrum pomieszczenia. Stolik był bardziej opuszczony niż się wydawał na pierwszy rzut oka, właściwie jedyną oznaką tego, że ktoś tam czasami przebywał była ogromna pajęczyna, która sięgała oparcia krzesła aż do sufitu. Jedyną istotą która się tam pojawiała od czasu do czasu musiał być pająk, alko i cała rodzinka. Uznałem, że będzie to idealne miejsce, żeby się rozsiąśc w spokoju i zachlać się.
 W pewnym momencie kantem ucha doszła do mnie przedziwna wieść, którą zaczął opowiadać bard, a przy nim zgromadziły się tuzin osób, tak mi się przynajmniej wydawało, nie wiem ile ich było ale zdecydowanie publika zaczęła robić wrażenie.
*Portal, nowe życie, brak powrotu? Co za brednie* - sięgnąłem po kolejny łyk piwa za którym zbytnio nie przepadałem, smakowało trochę siarką, jednak alkoholu nie wypada lubić. Wygląd mnie pijacego mógł zapewne trochę śmieszyć, wspomniane łyki przypominały bardziej łyczki od których moja twarz wyglądała jakbym co najmniej zjadł właśnie połówkę cytryny. Wysłuchałem całej historii, a nawet zostałem świadkiem jak kilku żądnych przygód gości wskakuje do portalu. Podniosłem kufel, żeby wziąć kolejnego łyczka, ponieważ przez tą opowieść częstotliwość z którą piłem  zmalała, a kufel był dopiero w połowie pusty. Coś mnie jednak tknęło.
*A co gdyby tak o wszystkim zapomnieć? Spróbować na nowo? * Co prawda co jakiś czas myślałem, żeby zmienić miejsce zamieszkania na sąsiednie wioskę, Ale to całkiem nowa kraina i to bez powrotu. * Na opłaty mi nie starcza, a o pracę coraz ciężej... Chrzanić to. Mam dość tej wegetacji * Jestem osobą która lubi łapać okazję, a jak już coś sobie postanowi to stara się to zrobic jak najszybciej, nawet jeśli chodzi o jakieś całkiem przyziemne sprawy. To jednak była inna sytuacja, to sytuacja w której całe dotychczasowe życie musiało odejść w zapomnienie. Pod chwilą impulsu wstałem i podbiegłem do portalu, a następnie wskoczyłem tam.
 Czy to były słuszna decyzja? Co mnie skłoniło, żeby podążyć za jakąś historyjka o nowym świecie, nawet przez chwile nie pomyślałem, że to może być jakaś bujda, a owy portal okaże się tak naprawdę pułapką na idiotów. Może to była glupota, a może właśnie odwaga. Dowiem się tego za jakis czas. Teraz już nic nie bedzie takie samo.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #563 dnia: 01 Luty 2018, 20:57:18 »
Wszedłem do karczmy, w której towarzystwo spędzając tam czas zbytnio nie zwróciło uwagi na nowego przybysza. Knajpka nie wydawała się być zbyt przyjemna, nie było tutaj słychać bawiących się ludzi czy tez pijanych, większość z nich zdawała się tutaj przyjść tylko po to, żeby się zapić i zapomnieć o problemach. Sam w końcu przyszedłem tutaj w tym samym celu.
 Zamawiając piwo dosiadłem się do jakiegoś pustego stolika w kącie do którego nie zawitało nawet światło pobliskiej lampy oliwnej, która w dużym stopniu oswietlała centrum pomieszczenia. Stolik był bardziej opuszczony niż się wydawał na pierwszy rzut oka, właściwie jedyną oznaką tego, że ktoś tam czasami przebywał była ogromna pajęczyna, która sięgała oparcia krzesła aż do sufitu. Jedyną istotą która się tam pojawiała od czasu do czasu musiał być pająk, alko i cała rodzinka. Uznałem, że będzie to idealne miejsce, żeby się rozsiąśc w spokoju i zachlać się.
 W pewnym momencie kantem ucha doszła do mnie przedziwna wieść, którą zaczął opowiadać bard, a przy nim zgromadziły się tuzin osób, tak mi się przynajmniej wydawało, nie wiem ile ich było ale zdecydowanie publika zaczęła robić wrażenie.
*Portal, nowe życie, brak powrotu? Co za brednie* - sięgnąłem po kolejny łyk piwa za którym zbytnio nie przepadałem, smakowało trochę siarką, jednak alkoholu nie wypada lubić. Wygląd mnie pijacego mógł zapewne trochę śmieszyć, wspomniane łyki przypominały bardziej łyczki od których moja twarz wyglądała jakbym co najmniej zjadł właśnie połówkę cytryny. Wysłuchałem całej historii, a nawet zostałem świadkiem jak kilku żądnych przygód gości wskakuje do portalu. Podniosłem kufel, żeby wziąć kolejnego łyczka, ponieważ przez tą opowieść częstotliwość z którą piłem  zmalała, a kufel był dopiero w połowie pusty. Coś mnie jednak tknęło.
*A co gdyby tak o wszystkim zapomnieć? Spróbować na nowo? * Co prawda co jakiś czas myślałem, żeby zmienić miejsce zamieszkania na sąsiednie wioskę, Ale to całkiem nowa kraina i to bez powrotu. * Na opłaty mi nie starcza, a o pracę coraz ciężej... Chrzanić to. Mam dość tej wegetacji * Jestem osobą która lubi łapać okazję, a jak już coś sobie postanowi to stara się to zrobic jak najszybciej, nawet jeśli chodzi o jakieś całkiem przyziemne sprawy. To jednak była inna sytuacja, to sytuacja w której całe dotychczasowe życie musiało odejść w zapomnienie. Pod chwilą impulsu wstałem i podbiegłem do portalu, a następnie wskoczyłem tam.
 Czy to były słuszna decyzja? Co mnie skłoniło, żeby podążyć za jakąś historyjka o nowym świecie, nawet przez chwile nie pomyślałem, że to może być jakaś bujda, a owy portal okaże się tak naprawdę pułapką na idiotów. Może to była glupota, a może właśnie odwaga. Dowiem się tego za jakis czas. Teraz już nic nie bedzie takie samo.

Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.

Offline Arges

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 42
  • Reputacja: 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bliżej niż dalej
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #564 dnia: 10 Luty 2018, 02:02:49 »
Wysoki mężczyzna z postawionymi blond włosami wolno sączył końcówkę piwa, stukając palcem o drewniany stół. Wystukiwał rytm pieśni, której nauczył go jego ojciec. To na jego polecenie znalazł się tutaj. No może nie do końca, ale to jego długi zaprowadziły go w to miejsce. Słyszał o portalu już wiele razy. Odkąd usłyszał o nim pierwszy raz zapragnął się tu znaleźć. Jednak, gdy jest już na miejscu przeciąga ostatnie chwile przed przejściem przez portal. Nie waha się, to jego jedyna droga ucieczki. Czuje strach, że za portalem nie będzie lepiej, a nie daj Ventepi i tam go znajdą. Ostatnim łykiem piwa stara się przegnać złe myśli i rusza w stronę portalu.
ÂŚwiatło razi go po oczach, do przekroczenia portalu został tylko jeden krok. Odwraca głowę i mówi:

- ÂŻegnaj matko

I przekracza portal.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #565 dnia: 10 Luty 2018, 08:58:10 »
Wysoki mężczyzna z postawionymi blond włosami wolno sączył końcówkę piwa, stukając palcem o drewniany stół. Wystukiwał rytm pieśni, której nauczył go jego ojciec. To na jego polecenie znalazł się tutaj. No może nie do końca, ale to jego długi zaprowadziły go w to miejsce. Słyszał o portalu już wiele razy. Odkąd usłyszał o nim pierwszy raz zapragnął się tu znaleźć. Jednak, gdy jest już na miejscu przeciąga ostatnie chwile przed przejściem przez portal. Nie waha się, to jego jedyna droga ucieczki. Czuje strach, że za portalem nie będzie lepiej, a nie daj Ventepi i tam go znajdą. Ostatnim łykiem piwa stara się przegnać złe myśli i rusza w stronę portalu.
ÂŚwiatło razi go po oczach, do przekroczenia portalu został tylko jeden krok. Odwraca głowę i mówi:

- ÂŻegnaj matko

I przekracza portal.


Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.


Offline Pelikaner ibn Atakur

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 267
  • Reputacja: 3142
  • Czymkolwiek, jakkolwiek, cokolwiek.
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #566 dnia: 25 Luty 2018, 14:20:58 »
Siedziałem w najciemniejszym kącie karczmy, obok mnie siedzieli inne osoby szukające szybkiego zarobku hazardzie. Gra nie należała do najszybszych, a ja coraz bardziej padałem w znużenie. W pewnym momencie poczułem jak katar, trzymający się mnie, od trzech dni powoli zapełnia mi nos, więc naturalnym było iż sięgnę do kieszeni po chusteczkę.
Jednak, moje szczęście, mi dopisało. Ruch ten zauważył, już spłukany i zadłużony jaszczur, wstając i wskazując na mnie krzyknął:

-On dokłada sobie karty!

Wtedy wszystkie oczy w karczmie zwróciły się ku mnie. Wiedziałem czym to się skończy jeśli będę bezczynnie tak siedział i patrzył wszystkim graczom patrzył w oczy. Nim oni zdążyli wstać, złapałem stół i z całych moich sił rzuciłem nim w przód. Nie miałem zamiaru skrzywdzić kogoś a jedynie wywołać zamieszanie. Wtedy wyciągnąłem nóż z pasa i wbiłem w bok gracza obok, krzycząc dumnie:

-Peri!

Nie spodziewałem się że zrozumie a jedynie podtrzymać tradycję ojca Atakur'a. Gdy tamten powoli osuwał się na ziemię ja zacząłem biec w stronę drzwi karczmy. Poczułem chłód przypominając sobie że zostawiłem wszystkie moje rzeczy przy stole razem z nożem wbitym w ciało dawnego rywala w hazardzie. Nie należałem do najszybszych więc wiedziałem że dłuższa ucieczka nie zda się na nic, więc zdecydowałem się skierować do portalu. Słysząc za sobą przekleństwa skierowane we mnie i w moją matkę powoli wkroczyłem w portal krzycząc:

-Ab equis ad asinos.


Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #567 dnia: 25 Luty 2018, 14:33:26 »
Siedziałem w najciemniejszym kącie karczmy, obok mnie siedzieli inne osoby szukające szybkiego zarobku hazardzie. Gra nie należała do najszybszych, a ja coraz bardziej padałem w znużenie. W pewnym momencie poczułem jak katar, trzymający się mnie, od trzech dni powoli zapełnia mi nos, więc naturalnym było iż sięgnę do kieszeni po chusteczkę.
Jednak, moje szczęście, mi dopisało. Ruch ten zauważył, już spłukany i zadłużony jaszczur, wstając i wskazując na mnie krzyknął:

-On dokłada sobie karty!

Wtedy wszystkie oczy w karczmie zwróciły się ku mnie. Wiedziałem czym to się skończy jeśli będę bezczynnie tak siedział i patrzył wszystkim graczom patrzył w oczy. Nim oni zdążyli wstać, złapałem stół i z całych moich sił rzuciłem nim w przód. Nie miałem zamiaru skrzywdzić kogoś a jedynie wywołać zamieszanie. Wtedy wyciągnąłem nóż z pasa i wbiłem w bok gracza obok, krzycząc dumnie:

-Peri!

Nie spodziewałem się że zrozumie a jedynie podtrzymać tradycję ojca Atakur'a. Gdy tamten powoli osuwał się na ziemię ja zacząłem biec w stronę drzwi karczmy. Poczułem chłód przypominając sobie że zostawiłem wszystkie moje rzeczy przy stole razem z nożem wbitym w ciało dawnego rywala w hazardzie. Nie należałem do najszybszych więc wiedziałem że dłuższa ucieczka nie zda się na nic, więc zdecydowałem się skierować do portalu. Słysząc za sobą przekleństwa skierowane we mnie i w moją matkę powoli wkroczyłem w portal krzycząc:

-Ab equis ad asinos.

Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.

Offline Kendes z śniącego ognia

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Reputacja: 2351
  • Płeć: Mężczyzna
  • Główny obiekt żartów związanych z meblami
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #568 dnia: 27 Luty 2018, 18:56:05 »
Kolejny dzień z dala od plemienia... mam nadzieje że pogłoski o portalu są prawdziwe, mam dość bycia jednym z wielu w plemieniu chce w końcu zaznać przygód, jeśli jeszcze raz mam spleść jakiś kosz chyba szlag mnie trafi. Mam nadzieje że to coś w oddali to karczma wiele bym dał by zanurzyć wargi słodkim trunku, na pewno lepsze to niż wędrówka. Taa to z pewnością karczma szulerzy pijacy i ogólny smród, przypomina mi dom. podchodząc do karczmarza kładąc pare grzywien i mówiąc:
-Kufel piwa
Nic nie mówił jedynie odwrócił się i zaczął nalewać trunek wątpliwej jakości. Zanim skończył zauważyłem elfa idącego w moją stronę który po skróceniu dystansu zapytał
-Nie widziałem cię tu wcześniej. Szukasz czegoś?
-Wędruję już od paru tygodni z miasta do miasta i próbuje poznać miejsce portalu do Valfedn
Nie wiem czemu ale moje słowa wywarły na nim wielkie zdziwienie.
-Czyli szukasz portalu do Valfden
-Tak jak mówiłem może w końcu znajdę jakiś trop
-pięć minut drogi od tej karczmy zaprowadzić cię?
nie mogłem po prostu nie mogłem w to uwierzyć.
-Ty żartujesz prawda?
-co około cztery miesiące ktoś przychodzi i się o to pyta. idziesz czy nie?
-nie zaszkodzi sprawdzić. zawsze cień nadziei
Rzeczywiście po paru minutach okazała mi się olbrzymia struktura portalu. Niesamowite, po chwili długouchy rzekł.
-Proszę oto on powodzenia
-dzięki ci
Ruszyłem sprinter w portal. Przygodo nadchodzę!!!

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #569 dnia: 27 Luty 2018, 19:02:10 »
Kolejny dzień z dala od plemienia... mam nadzieje że pogłoski o portalu są prawdziwe, mam dość bycia jednym z wielu w plemieniu chce w końcu zaznać przygód, jeśli jeszcze raz mam spleść jakiś kosz chyba szlag mnie trafi. Mam nadzieje że to coś w oddali to karczma wiele bym dał by zanurzyć wargi słodkim trunku, na pewno lepsze to niż wędrówka. Taa to z pewnością karczma szulerzy pijacy i ogólny smród, przypomina mi dom. podchodząc do karczmarza kładąc pare grzywien i mówiąc:
-Kufel piwa
Nic nie mówił jedynie odwrócił się i zaczął nalewać trunek wątpliwej jakości. Zanim skończył zauważyłem elfa idącego w moją stronę który po skróceniu dystansu zapytał
-Nie widziałem cię tu wcześniej. Szukasz czegoś?
-Wędruję już od paru tygodni z miasta do miasta i próbuje poznać miejsce portalu do Valfedn
Nie wiem czemu ale moje słowa wywarły na nim wielkie zdziwienie.
-Czyli szukasz portalu do Valfden
-Tak jak mówiłem może w końcu znajdę jakiś trop
-pięć minut drogi od tej karczmy zaprowadzić cię?
nie mogłem po prostu nie mogłem w to uwierzyć.
-Ty żartujesz prawda?
-co około cztery miesiące ktoś przychodzi i się o to pyta. idziesz czy nie?
-nie zaszkodzi sprawdzić. zawsze cień nadziei
Rzeczywiście po paru minutach okazała mi się olbrzymia struktura portalu. Niesamowite, po chwili długouchy rzekł.
-Proszę oto on powodzenia
-dzięki ci
Ruszyłem sprinter w portal. Przygodo nadchodzę!!!

Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.


Offline Viktor

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -896
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #570 dnia: 07 Marzec 2018, 13:09:06 »
Przyszedłem na świat w rodzinie mało znaczących właścicieli ziemskich jako ich czwarty syn. Gdy miałem kilka lat moi rodzice skorzystali z okazji i wysłali mnie na dwór lokalnego szlachcica gdzie miałem pełnić służbę dworską. Usługując przy stole lorda nauczyłem się ogłady i dobrych manier. Nieco później, mając lat czternaście, dzięki sile i sprawności fizycznej zostałem wzięty na giermka przez jednego z rycerzy lorda. Następne lata upłynęły mi głównie na dźwiganiu uzbrojenia pana i dbaniu o jego wierzchowca, ale też na nauce rycerskiego rzemiosła. Chociaż pracowałem ciężko, nigdy nie dostąpiłem zaszczytu pasowania. Mój pan rycerz zhańbił się próbując podstępem zagarnąć dobra innego szlachcica. Został za to wtrącony do lochu, a wkrótce po tym stracony. Pozbawiony swojego opiekuna bez skutku starałem się znaleźć nowego nauczyciela, który mógłby dokończyć moje szkolenie. W swoich poszukiwaniach zawędrowałem aż na odległą wyspę. Przeszedłem przez magiczny portal wnosząc do nowego świata swoje marzenie o zostaniu rycerzem.


Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #571 dnia: 07 Marzec 2018, 15:02:37 »
Przyszedłem na świat w rodzinie mało znaczących właścicieli ziemskich jako ich czwarty syn. Gdy miałem kilka lat moi rodzice skorzystali z okazji i wysłali mnie na dwór lokalnego szlachcica gdzie miałem pełnić służbę dworską. Usługując przy stole lorda nauczyłem się ogłady i dobrych manier. Nieco później, mając lat czternaście, dzięki sile i sprawności fizycznej zostałem wzięty na giermka przez jednego z rycerzy lorda. Następne lata upłynęły mi głównie na dźwiganiu uzbrojenia pana i dbaniu o jego wierzchowca, ale też na nauce rycerskiego rzemiosła. Chociaż pracowałem ciężko, nigdy nie dostąpiłem zaszczytu pasowania. Mój pan rycerz zhańbił się próbując podstępem zagarnąć dobra innego szlachcica. Został za to wtrącony do lochu, a wkrótce po tym stracony. Pozbawiony swojego opiekuna bez skutku starałem się znaleźć nowego nauczyciela, który mógłby dokończyć moje szkolenie. W swoich poszukiwaniach zawędrowałem aż na odległą wyspę. Przeszedłem przez magiczny portal wnosząc do nowego świata swoje marzenie o zostaniu rycerzem.

Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.

Offline Helvar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 23
  • Reputacja: 27
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #572 dnia: 10 Marzec 2018, 17:53:32 »
Samotny mężczyzna, nie mając przed sobą lepszych perspektyw, postanowił przejść przez portal. Po krótkiej chwili wahania, jak gdyby rozważał jeszcze czy podjął dobrą decyzję, postawił krok do przodu i ruszył ku Valfden.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #573 dnia: 10 Marzec 2018, 18:00:19 »
Samotny mężczyzna, nie mając przed sobą lepszych perspektyw, postanowił przejść przez portal. Po krótkiej chwili wahania, jak gdyby rozważał jeszcze czy podjął dobrą decyzję, postawił krok do przodu i ruszył ku Valfden.

Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.

Offline Akadi

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #574 dnia: 11 Marzec 2018, 14:17:50 »
Akadi wiele podróżowała i w czasie swojej wędrówki usłyszała o dziwnym portalu prowadzącym do odległego państwa. Często nie ufała magii i wszelkim rzeczom z nią związanymi ale tym razem postanowiła to zmienić i odnalazła przejście. Z pewnością godną orka weszła do środka by się o wszystkim przekonać na własnej skórze.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #575 dnia: 11 Marzec 2018, 14:19:19 »
Akadi wiele podróżowała i w czasie swojej wędrówki usłyszała o dziwnym portalu prowadzącym do odległego państwa. Często nie ufała magii i wszelkim rzeczom z nią związanymi ale tym razem postanowiła to zmienić i odnalazła przejście. Z pewnością godną orka weszła do środka by się o wszystkim przekonać na własnej skórze.

Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.


Offline Albus z Ghuruk

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #576 dnia: 05 Kwiecień 2018, 16:08:03 »
Jako ostatni potomek jednej z rodzin wygnanych z terenów, którymi włada sam Thaurtin II Vatarrimfindel, oraz Królestwa, w którym każdy prawdziwy elf wierny koronie znajdzie swoje miejsce, żył w jednej z mniejszych wiosek Ghuruk. Ogromne, dzikie tereny tego królestwa, dodatkowo powiększone o część Ignis Terra, początkowo przytłaczały młodzieńca. Sam ustrój polityczny nie okazywał litości niedowiarkom i mimo dogodnej sytuacji w kraju, pozostałości po kolonii starych nacji jaszczuroludzi, oraz ich wrogie nastawienie do intruzów, sprawiało iż młody Elanoiczyk, nie był trudnym celem. Czarne odzienie, wcale nie kolidujące z włosami tego samego koloru, nie było charakterystycznym elementem ubioru przedstawicieli rasy z której się wywodził. Mimo wszystko odstające, szpiczaste uszy, których szanujący siebie elf, nie był gotów się pozbyć, zdradzały zbyt wiele, więc często Albus padał ofiarą prześladowań, obelg i innych przykładów negatywnego zachowania. Szukający prawdziwych, dogodnych warunków do funkcjonowania, wiedzący że ma całe życie przed sobą, pragnący posiąść umiejętność posługiwania się łukiem oraz magią, z perfekcją przodków i dokładnością elfiego oka - tak właśnie można sprecyzować jego ambicje. Niejednokrotnie starał się porównywać plusy i minusy życia za portalem, o którym tak dużo mówiono, niejednokrotnie był bliski tego by zacząć nowe życie, ale to właśnie ten moment zadecydował o jego losie. Mimo ciągłych obaw, stojąc przed portalem, wcale nie czuł strachu.
*przeszedł przez portal*

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #577 dnia: 05 Kwiecień 2018, 16:44:46 »
Jako ostatni potomek jednej z rodzin wygnanych z terenów, którymi włada sam Thaurtin II Vatarrimfindel, oraz Królestwa, w którym każdy prawdziwy elf wierny koronie znajdzie swoje miejsce, żył w jednej z mniejszych wiosek Ghuruk. Ogromne, dzikie tereny tego królestwa, dodatkowo powiększone o część Ignis Terra, początkowo przytłaczały młodzieńca. Sam ustrój polityczny nie okazywał litości niedowiarkom i mimo dogodnej sytuacji w kraju, pozostałości po kolonii starych nacji jaszczuroludzi, oraz ich wrogie nastawienie do intruzów, sprawiało iż młody Elanoiczyk, nie był trudnym celem. Czarne odzienie, wcale nie kolidujące z włosami tego samego koloru, nie było charakterystycznym elementem ubioru przedstawicieli rasy z której się wywodził. Mimo wszystko odstające, szpiczaste uszy, których szanujący siebie elf, nie był gotów się pozbyć, zdradzały zbyt wiele, więc często Albus padał ofiarą prześladowań, obelg i innych przykładów negatywnego zachowania. Szukający prawdziwych, dogodnych warunków do funkcjonowania, wiedzący że ma całe życie przed sobą, pragnący posiąść umiejętność posługiwania się łukiem oraz magią, z perfekcją przodków i dokładnością elfiego oka - tak właśnie można sprecyzować jego ambicje. Niejednokrotnie starał się porównywać plusy i minusy życia za portalem, o którym tak dużo mówiono, niejednokrotnie był bliski tego by zacząć nowe życie, ale to właśnie ten moment zadecydował o jego losie. Mimo ciągłych obaw, stojąc przed portalem, wcale nie czuł strachu.
*przeszedł przez portal*

Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #578 dnia: 05 Kwiecień 2018, 17:40:27 »
Mauren mając wszystko złoto, bogactwa, kobiety musiał opuścić swój kraj, by zbiec przed watażkami swego wuja, przechodząc przez portal miał tylko jeden cel. Odbudować wszystko od postaw choćby miał urabiać się po łokcie, by tylko móc na nowo żyć jak dawniej!

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #579 dnia: 05 Kwiecień 2018, 17:41:27 »
Mauren mając wszystko złoto, bogactwa, kobiety musiał opuścić swój kraj, by zbiec przed watażkami swego wuja, przechodząc przez portal miał tylko jeden cel. Odbudować wszystko od postaw choćby miał urabiać się po łokcie, by tylko móc na nowo żyć jak dawniej!

Zostałeś przyjęty do gry, zaś po przejściu przez portal twoim oczom ukazała się polana i mieniący się w oddali obraz miasta Efehidonu.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zapisz się do gry Marant
« Odpowiedź #579 dnia: 05 Kwiecień 2018, 17:41:27 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything