- Nie tutaj. Widzisz tamtą ławkę? Usiądźmy - rzekł wskazując na ładnie zdobione siadało pośród drzew. Otóż. - zaczął siadając. Pewien mieszczanin jest mi winien przedmiot... Mapę. Jest ona całkiem ważna dla interesów jakie zamierzamy rozkręcić. Zaoferował mi ją. Zaś ja miałem ją kulturalnie od niego odkupić. Obiecał mi to rozumiesz? - ciągnął drakon. Niestety w pewnym momencie, zanim doszło do transakcji postanowił sprzedać ją komuś innemu. Nie wiem, komu ale ty się masz tego dowiedzieć. A informacje tą zdobędziesz od samego sprzedawcy. Tak więc... chcę abyś nastraszył tego zmiennego durnia. Dalej... Wyciągnął od niego mapę, a jeśli jak przypuszczam jej już nie ma, to dowiedź się kto jest jej posiadaczem. To by było na tyle. Najlepiej będzie gdy poszukiwania zaczniesz w karczmie. Od tamtejszego barmana informacje czerpiemy... za darmo. Ale mniejsza o to. Człowiek wie naprawdę dużo i może powie ci gdzie mieszka ten "błazen". A właśnie... owy "błazen" nazywa się Tobiasz. Może jest na tyle durny, że jeszcze nie opuścił miasta. A jeśli jednak już go tutaj nie ma to zdobądź chociaż trop. W takim wypadku zajęlibyśmy się nim później. W drogę! Gdy zdołasz się czegoś dowiedzieć, spotkajmy się u mnie w domu. Opowiesz co udało ci się uzyskać.