Canis przyszedł do Elveona, poprawił sobie szatę i włosy. oparł sie o kostur i powiedział.
- W porządku. Chociaż jeden, który porządnie zabiera się za naukę. Teraz już nie będziemy lewitować z pozycji siedzącej lecz stojącej. Unieś się do góry, tak jak to zrobiłeś na poprzedniej lekcji. Będziesz próbował się przemieszczać. - Elveon spojrzał dziwnie na mistrza. - Tak wiem nie jest to prosta sprawa, ale liczę że Ci się uda. Po prostu "pchaj" się do przodu. Oczywiście nie raz spadniesz, to kwestia wprawy i ćwiczeń. Poczuj w sobie tą lekkość, wyobraź sobie jak latasz i skup w sobie moc, znasz Koncentracje, na pewno będzie ci pomocna.