Autor Wątek: Do lasu po roślinki, po kupę roślin  (Przeczytany 1478 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Canis

  • Gość
Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« dnia: 10 Sierpień 2008, 20:49:55 »
Canis czekał na Gunsesa pod bramą miasta, mieli iść do lasu pozbierać nieco roślin, Canis planował ile i jakiego typu roślin. Czekał na Gunsesa i czekał, niemalże przysypiał opierając się na kosturze, ale jakoś nie spał jeszcze. Gdy mu się tak nudziło rozwinął mapę z zaznaczonymi punktami w które się udadzą...

Uczestnicy:
- Canis
- Gunses

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Sierpień 2008, 20:51:53 »
Gunses zakradając się bezszelestnie, zaszedł Canisa od tyłu i..:
-Buu! - xD

Forum Tawerny Gothic

Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Sierpień 2008, 20:51:53 »

Canis

  • Gość
Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Sierpień 2008, 20:57:01 »
Canis od razu się rozbudził, niemalże stracił równowagę, ale jednak utrzymał się na nogach.
- Stary jestem, póki jestem nekromantą to uważaj bo przez ciebie zdechnę na zawał, więc wiesz, póki co to spokojnie. No to Gacku Wacku, musimy pójść do lasku w 4 - 5 miejsc. Po każdym spacerku do domciu mego roślinki oddać.no to idziemy w pierwsze miejsce... polanę z lnem... - I tak sobie szli... - Co tam u wampirków, bo jeżdżą do was jakieś wieśniaki ostatnio zauważyłem.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Sierpień 2008, 21:02:26 »
- Ano, jak to mówią: "Jak trwoga to do.. Wampirów xD" - rzekł Gunses, po chwili kontynuował - Na farmach dzieją się dziwne rzeczy. Ba, pojawił się Srebrny Wilkołak, a po dróżkach kroczą duchy zmarłych wiele lat temu ludzi. A to już dość dziwne. No ale co zrobić, taki zawód...

Canis

  • Gość
Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Sierpień 2008, 21:11:01 »
- Heh, wiem coś o tym, i do paktu zgłaszane są dziwne zdarzenia, a to ostatnio ciekawe morderstwa etc. Jeszcze dziwniejsze, że ludzie boją się tego czego nie znają i zawsze na to zwalają nieszczęścia. doniesiono mi, że oskarża się chociażby pakt, nawet Ciebie czy też inne znane osoby. No ale zajmiemy się tym nie długo do końca... o to tam idziemy. - Powiedział Canis.
Doszliśmy na polanę i zaczęliśmy zbierać roślinki, zebraliśmy 30 KG Lnu. Canis złapał owe rośliny (w workach, trzy worki. i prze teleportował się do swojej posesji z tym bagażem. po kilku minutach wrócił.
- No to chodźmy dalej, teraz na polanę z bawełną - Może opowiesz dokładniej o tym(o zdarzeniach)?

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Sierpień 2008, 21:18:59 »
- Czemu nie.. W wiosce, tuż obok siedziby Wampirów jakiś demon mordował ludzi o zwierzęta. Ale te przypadki pojawiały się też i w innych wioskach. Posłałem tam dwoje Wampirów. To co zobaczyli i z czego zdali mi raport było starsze. Stajnia pełna zwierzęcych wnętrzności i krwi. ÂŚwiadek, który cudem przeżył spotkanie z bestią opisał ją bardzo dokładnie. Wampiry zidentyfikowały go jako Srebrnego Wilkołaka. Nie przypuszczałem, że te bestie jeszcze żyją. Wiem, że Wilkołaki dzielimy za Wilkołaki rzędu głównego i Wilkołaki rzędu wyższego. Srebrny jak i Biały Wilkołak pochodzą z wyższego rzędu, są najstarsze i najpotężniejsze...

Canis

  • Gość
Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Sierpień 2008, 21:23:33 »
doszliśmy na polanę bawełny, zebraliśmy 30 KG, prze teleportowałem do swego domu i po nie długim czasie wróciłem. Ruszyliśmy w stronę zagajnika Gelrothu.
- A możesz jakoś opisać mi te stworzenia, srebrnego, białego wilkołaka? bo nie bardzo kojarzę.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Sierpień 2008, 21:28:30 »
- Czego was w tym pakcie uczą, skoro ty takich podstaw nie znasz.. Białe i Srebrne Wilkołaki to najprawdopodobniej pierwsi z owej rasy. Istoty które na wieczność zostały w zwierzęcych formach, lecz utrzymały ludzką mowę. To są najpotężniejsze Wilkołaki. Aż dziwie się, że tyle wieków przeżyły.

Canis

  • Gość
Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Sierpień 2008, 21:36:17 »
- Wiesz Gunses, mnie nigdy wilkołaki nie obchodziły i nie będę o to pytał, bo mi ta wiedza zbędna, gdy spotkam to już go dostatecznie zbadam. - Powiedziałem z uśmiechem. - ciekawe nawet stworzonka. i wioska chce waszej pomocy w ochronie przed tym stworzeniem, macie już jakieś poczynione kroki jak ochronić wioskę, czy jak zająć się tym stworzeniem, czy nadal zbieracie informacje? macie już jakieś inne dowody poza słowami wieśniaków?
Zerwaliśmy z drzew 30 KG Gelrothu. Prze teleportowałem do domu mojego i wróciłem.
- no to teraz Mortheon. - ruszyliśmy w stronę zagajnika Mortheonu.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #9 dnia: 10 Sierpień 2008, 21:47:12 »
- Kieł wilczy, ale długi na 10cm. Wybita cała stajnia.. No i to, że Srebrny zaatakował w pobliżu Foltesta i Walentin. A ich słowom wierzę. Tak więc jesteśmy pewni, co do tego z czym mamy do czynienia. Teraz, zajmujemy się sprawą pojawiających się duchów zmarłych. O właśnie! Jesteś magiem, a więc może uraczysz mnie pomocą. Widzeniu zawsze ulega tylko jedna osoba. Przed zauważeniem zjawy, słychać dziwne słowa, wypowiadane w nieznanym języku? Czy to może być jakiś czar? Pragnę wspomnieć tutaj, że podczas pogoni za Wilkołakiem, takie same szepty były słychać tuz przez zerwaniem się silnego wiatru...

Canis

  • Gość
Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Sierpień 2008, 21:57:21 »
Doszliśmy do polanki zerwaliśmy rośliny 30 KG Motheonu. Prze teleportowałem się z roślinami do swego domu.
- Gunsesie, poszukajmy jeszcze Alfistru, może znajdzie sie tu chodź trochę tego. - ruszyliśmy szukać roślinek. - No to dowody są nie zaprzeczalne, chyba, że na osoby jest rzucane odpowiednie zaklęcie modyfikujące obrazy i wizje w głowach innych. Szepty... mogą być to z oddali rzucane zaklęcia w języku dracońskim, bardzo prawdopodobne. możliwe, ze jest to również odprawiany rytuał, ale było by to zbyt czasochłonne i pracochłonne, łatwiej było by odpowiednio silnymi zaklęciami modyfikować umysł. Możliwe, ze rytuał odprawiany jest, który ma tworzyć swego rodzaju iluzje, przy rytuałach również używa się inkantacji słownej. Ale jak mówiłem, było by to czasochłonne, takie przygotowanie...

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #11 dnia: 10 Sierpień 2008, 22:19:47 »
- Wiesz co, zaraz sie do ciebie przywiąże i też będziesz mnie woził do domu i nazad. Co to jest, że w środku rozmowy ty znikasz? Ale mniejsza, wy nekrofile już takie dziwne jesteście.. Więc mówisz, że to może być sprawka jakiegoś magika? Może i masz racje. Język dracoński nie jest znany wieśniakom, a i my Wampiry ledwo co go znamy. Wiem, że czar jakim jest Wiatr istniej. Może to właśnie nim posłużył się magik w zbożu wtedy kiedy zaatakować miał Wilkołak. Ale, czy to się zgadza? Bo wychodzi na to, że mag który tworzy iluzje zmarłych i straszy wiatrem współpracuje z Wilkołakiem, bo w końcu to szeptem i wiatrem odwrócił on uwagę ludzi i Wampirów zanim miał zaatakować Srebrny.

Canis

  • Gość
Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #12 dnia: 10 Sierpień 2008, 22:29:23 »
- Może być również tak, że wilkołak może być kontrolowany przez magika. jeszcze odnośnie twoich duchów, potrzeba by również dobrze przeanalizować miejsca gdzie dzieją się owe iluzje, czy nie ma swego rodzaju rysunków na ziemi, plam cieczy, często do rytuałów używa się trucizn mieszanych z krwią etc. szept, może być to po prostu wypowiedziane zaklęcie ze sporej odległości. Takie coś było by prawdopodobne. No cóż, znikam, bo muszę pozbyć się bagażu, nie będziemy wszystkiego nosić. zresztą jesteś wampirkiem nic ci sie nie stanie jak w nocy pospacerujesz.
znaleźliśmy niewielkie miejsce gdzie rośnie Alfistr, zerwaliśmy 30 KG tych roślin.
- Dzięki Gunsesie za pomoc, niedługo odwiedzę cię w twoim przybytku, mam namyśli domostwie i pogadamy o tym dokładniej. Do zobaczenia niedługo.

Wyprawa Zakończona!

Canis: 30 KG Lnu; 30 KG Bawełny; 30 KG Gelrothu; 30 KG Mortheonu; 30 KG Alfistru.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Do lasu po roślinki, po kupę roślin
« Odpowiedź #12 dnia: 10 Sierpień 2008, 22:29:23 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top