Doszliśmy do polanki zerwaliśmy rośliny 30 KG Motheonu. Prze teleportowałem się z roślinami do swego domu.
- Gunsesie, poszukajmy jeszcze Alfistru, może znajdzie sie tu chodź trochę tego. - ruszyliśmy szukać roślinek. - No to dowody są nie zaprzeczalne, chyba, że na osoby jest rzucane odpowiednie zaklęcie modyfikujące obrazy i wizje w głowach innych. Szepty... mogą być to z oddali rzucane zaklęcia w języku dracońskim, bardzo prawdopodobne. możliwe, ze jest to również odprawiany rytuał, ale było by to zbyt czasochłonne i pracochłonne, łatwiej było by odpowiednio silnymi zaklęciami modyfikować umysł. Możliwe, ze rytuał odprawiany jest, który ma tworzyć swego rodzaju iluzje, przy rytuałach również używa się inkantacji słownej. Ale jak mówiłem, było by to czasochłonne, takie przygotowanie...