Autor Wątek: Dziedziniec świątyni  (Przeczytany 33745 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Elsh Alash

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #60 dnia: 26 Listopad 2009, 16:14:26 »
- Spójrz na niego.

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #61 dnia: 26 Listopad 2009, 16:15:57 »
Podszedłem i spojrzałem na Isentora...
« Ostatnia zmiana: 26 Listopad 2009, 16:20:13 wysłana przez Canis »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #61 dnia: 26 Listopad 2009, 16:15:57 »

Offline Elsh Alash

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #62 dnia: 26 Listopad 2009, 16:20:38 »
Król leżał niespokojnie na kamiennym stole, otoczony dziwnymi kryształami. Oddychał nieregularnie i coraz szybciej.

- Hmm, jakiś pomysł magu?

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #63 dnia: 26 Listopad 2009, 16:24:49 »
- Hmmm... Zlikwidowałeś u niego zakażenie czarną rudą o którym mówiłeś? Co to są w ogóle te kryształy? Nie wiem co się dzieje za bardzo... jakiś taki jakby niespokojny jak na nieprzytomnego...

Offline Elsh Alash

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #64 dnia: 26 Listopad 2009, 16:34:34 »
- Nie zlikwidowałem zakażenia, pomogłem Isentorowi zaakceptować infekcje. Nauczyłem jego ciało żyć w symbiozie z pasożytem. Nie wiem na jak długo, niczego w tym przypadku nie można być pewnym.

- Kryształy emitują energie magiczną. Przestudiowałem wasze księgi traktujące o magii. Dowiedziałem się z nich, że mag używając magii jednoczy się ze swoją duszą pobierając z niej energię. Jeśli król został wystawiony na działanie kostki dusz być może jego duch został spaczony i osłabiony. Kryształy pomogły odzyskać mu moc. Wezwałem cię bo potrzebuje twojej pomocy w obudzeniu króla. Same kryształy nie wystarczą do pełnego rozbudzenia. Musimy wywołać wstrząs poprzez silne i gwałtowne wyładowanie energii. A do tego potrzebuję maga.

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #65 dnia: 26 Listopad 2009, 16:41:05 »
- I Ja mam wywołać takie wyładowanie? Potężne wyładowanie? Można wywołać eksplozję magicznego kryształu... na przykład magicznej rudy... albo zaklęciem... chociaż nie bardzo myślę by to było dobre... co o ty myślisz?
« Ostatnia zmiana: 26 Listopad 2009, 16:52:01 wysłana przez Canis »

Offline Elsh Alash

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #66 dnia: 26 Listopad 2009, 17:07:35 »
- Rudy?

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #67 dnia: 26 Listopad 2009, 17:16:00 »
- Magicznej rudy... minerał taki, jak czarna ruda tylko z innym charakterem magii, to najpierw nią próbował Isentor zbadać shanap, tak? Nie wiem... jak uważasz... ale na pewno wyładowanie byłoby silnie... raczej silniejsze od moich zaklęć i mojej mocy...

Offline Elsh Alash

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #68 dnia: 26 Listopad 2009, 17:29:12 »
- Uczyń więc jak uważasz magu.

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #69 dnia: 26 Listopad 2009, 17:31:07 »
- To wyładowanie... to nad ciałem przeprowadzić, czy obok?

Offline Elsh Alash

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #70 dnia: 26 Listopad 2009, 17:34:50 »
- Nad.

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #71 dnia: 26 Listopad 2009, 18:02:02 »
- Lepiej chyba, jeśli trochę się oddalisz przy wybuchu...

po chwili teleportowałem się do paktu...

... po chwili teleportowałem się z powrotem trzymając niemałą bryłę magicznej rudy w ręce. Użyłem Atrybutu Psioniki by kryształ magicznej rudy lewitował nad ciałem Isentora. Zdjąłem ksotur śmierci z pleców i trzymając oburącz oparty o posadzce, przygotowałem się do rzucenia zaklęcia Eksplozji zła z Magii śmierci.

Gdy ilość energii która zebrałem w dłoniach była wystarczająca, zacząłem przesyłać ją do kryształu jednocześnie wypowiadając inkantację zaklęcia.

- Eshipiz Iagrosh Xuibash, Xugrash!

Energia będąc w krysztale podwoiła swoją wartość, swoją moc, po czym wypłynęła z kryształu formując potężny pocisk przed kosturem, po chwili ponownie używając Psioniki (nadal unoszę bryłkę rudy nad ciałem) pchnąłem pocisk w bryłkę magicznej rudy.

Pocisk uderzył w kryształ, ten pod wpływem impulsu, uderzenia pocisku wybuchł tworząc falę uderzeniową, która odrzuciła mnie nieco w tył gdzie stałem, generując jednocześnie duze wyładowanie energią magiczną...

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #72 dnia: 27 Listopad 2009, 21:51:38 »
Król zbudził się gwałtownie ze snu.

- Canis! Kostka dusz!

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #73 dnia: 27 Listopad 2009, 22:42:54 »
- Witaj Isentorze... wreszcie jesteś... Kostka dusz została skradziona i zniszczona... Meaneb powrócił, gdy kostka została zniszczona... Myślę, ze odprawiono jakoś rytuał który zrobil z niego boga wśród żywych...
« Ostatnia zmiana: 28 Listopad 2009, 13:18:52 wysłana przez Canis »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #74 dnia: 28 Listopad 2009, 14:23:51 »
- Kostka, tak czułem jej moc. Jaki rytuał, o czym ty mówisz?

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #75 dnia: 28 Listopad 2009, 14:42:21 »
- Gdy przyniosłem ciebie tutaj nieprzytomnego, zaopiekował się tobą, twoim ciałem ten Dracon. Wtedy ruszyliśmy z Sadem na poszukiwania kostki dusz, doprowadizło ans to na pewną polanę, uprzednio otwarto tam portal, to też to wykonaliśmy. gdy przeszliśmy to znaleźliśmy się na pewnych pustkowiach. Ujrzeliśmy tam kamieniołom, wydobywali tam niewolnicy czarną rudę. i zanosili w pewne miejsce, później zobaczyliśmy pewną maszynę, coś a'la portal, wypełniony dziwną cieczą, tam wrzucano czarną rudę, wrzucono również jednego niewolnika, kryształy były konkretnie wybierane, które się nadają, które nie. Zapełniali tak tę maszynę, ten portal. Mag wypowiadał inkantacje w starodracońskim, jednak nie byliśmy w stanie usłyszeć co dokładnie mówił. Substancja zawrzała, pochodnie rozbłysły zielonym płomieniem, Paladyni stojący przy maszynie chwycili jednego z niewolników. Biedak szamotał się z całych swoich sił. Jednak paladyni byli silniejsi. Wrzucili go do maszyny. Powoli utonął w substancji. Substancja raz jeszcze zabulgotała, po chwili powolnym krokiem wyszedł z niej stwór podobny do tego, którego wcześniej spotkałem w sali rytualnej co mnie zaatakował gdy trzymałem kostkę.



- mag mówił na tę maszynę Arish elishash, mówił, że nie potrzebuje shanapu, że lepiej działa napędzany czarną rudą. Mówili o sprowadzeniu mistrza. Mag wyciągnął spod płaszcza kostkę dusz, uruchomił ją. Gdy ta rozbłysła kolorami, wrzucił ją do substancji. Kostka zatonęła. Usłyszeliśmy przeraźliwy pisk, substancja wypełniająca maszynę zawrzała. Przez wytworzoną parę nie dostrzegliśmy co dokładnie dzieje się w maszynie. Gdy pisk ustał zza oparów wyłonił się mężczyzna. Mag oraz paladyni padli błagalnie na kolana chyląc czoło przed dziwną postacią. Mężczyzna zbliżył się do dwóch paladynów klęczących na przedzie. Położył dłonie na głowach wojów, przeszedł dalej czyniąc to innym. Paladyni zaczęli pluć czarną mazią, ich ciała i odzienie uległo przemianie. Po chwili otaczali go wypaczeni słudzy.



- Mag podszedł do mężczyzny, ukłonił się  i podał mu do rak płaszcz mówiąc - oto twoja własność panie mój Meanebie. Następnie wróciliśmy przez portal zamknęliśmy go. Wypaczeni słudzy przybrali taką postać:



- Isentorze... jak się czujesz... zrobiliśmy co tylko Mogliśmy... może inaczej, to co wiedzieliśmy i potrafiliśmy... Gdy to widziałem pierwsze na myśl przyszedł mi rytuał: cruciatus na'd nega, nie wiem na czym ma on polegać i jak wyglądać, nie chciałeś powiedzieć, ale na pewno twój ojciec stal się kimś bardzo potężnym...

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #76 dnia: 28 Listopad 2009, 15:48:33 »
- Masz na myśli to, że stał się bogiem? Kostka dusz? Coś z niej zostało?

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #77 dnia: 28 Listopad 2009, 16:09:53 »
- Nie wiem, nie było jak sprawdzić, ale została cała zatopiona w tej cieczy i nie wyjęto jej stamtąd. Wróciliśmy z Sadem przez portal i go zamknęliśmy, zrobiliśmy to w miarę szybko by nas nie odkryto, na pewno Meaneb potrafiłby wyczuć, że jest ktoś więcej tam, niż oni... a więc by nas nie wyczuł to wróciliśmy tutaj...

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #78 dnia: 28 Listopad 2009, 16:14:49 »
- Czy do tej pory odkryliście jakieś przejawy plagi? Meaneb ukazał się?

Canis

  • Gość
Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #79 dnia: 28 Listopad 2009, 16:30:27 »
- Nic... Ani śladu Meaneba... Kontaktowałem się z ludźmi na kontynencie, ale żadnych takich wieści nie było, aby działo się coś innego, jak dalsze efekty wybuchu z Ignis... Nic, co by wskazywało na jego działania ani na jego osobę...

Forum Tawerny Gothic

Odp: Obszar przed Statkiem
« Odpowiedź #79 dnia: 28 Listopad 2009, 16:30:27 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top