Autor Wątek: Dziedziniec świątyni  (Przeczytany 33917 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #160 dnia: 26 Sierpień 2013, 11:06:15 »
I nie jedbnął posmutniał.
- Tak... Trzeba iść na festyn...

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #161 dnia: 16 Listopad 2014, 09:43:31 »
Ork był ciekaw jak wyglądają na wyspie obiekty sakralne. Dlatego spacerował sobie, po dziedzińcu świątyni licząc na to, że ktoś go tutaj oprowadzi.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #161 dnia: 16 Listopad 2014, 09:43:31 »

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #162 dnia: 16 Listopad 2014, 09:49:04 »
Wędrującego pomiędzy kaplicami członka konkordatu zauważył Progan
- Kenshin - zwrócił się do niego i podszedł się przywitać - Miło mi Ciebie widzieć - westchnął
- Nie spodziewałem się tutaj nikogo z konkordatu o tak wczesnej porze.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #163 dnia: 16 Listopad 2014, 09:53:42 »
Ork oczywiście się przywitał. - Witaj Proganie. Odrzekł z uśmiechem na ustach.
- Widzisz jestem tutaj pierwszy raz i szukam kogoś, kto by mnie mógł oprowadzić. Wiem, że jesteś zajętą osobą, bo pełnisz ważną funkcję, ale czy masz może trochę czasu?. Kenshin mówił wprost.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #164 dnia: 16 Listopad 2014, 09:57:57 »
- Kenshin. Jestem jak każdy inny człowiek - powiedział prostymi słowa Progan - Zawszę znajdę dla Ciebie czas. Przejdźmy się. Chcesz posłuchać o panteonie czy o katedrze?

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #165 dnia: 16 Listopad 2014, 10:07:52 »
Ork był zdziwiony spotkał pierwszego człowieka, który się nie wywyższał i traktował każdego tak samo. - Jako, że nie pochodzę z tej wyspy i nie znam tutejszych obyczajów religijnych. Widzisz nie pochodzę z tej wyspy, a z innego wymiaru i tam świątynie wyglądały tak samo i wierzyliśmy w jednego boga. Przybywając tutaj dowiedziałem się, że panuję tutaj politeizm, ale nic do tego nie miałem. Jednak nasza bogini Ventepi jest bardzo podobna do Buddy i wyznaje podobne wartości, poza reinkarnacją. Ork opowiedział częściowo swoją historię i dodał. - Opowiedz mi o wszystkim. Kenshin podążył za druidem.

// To o buddzie weź z przymrużeniem oka ;)

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #166 dnia: 16 Listopad 2014, 10:20:36 »
- Panteon bogów to kompleks świątynny poświęcony wszystkim bogom nowego porządku. Po odejściu Innosa, Adanosa i Beliara świat w swą opiekę przejęli ich wybrańcy. Zewola, Ventepi i Rasher. Nowy porządek, czyli zakończenie walk pomiędzy Innosem a Beliarem. ÂŻaden z nich nie mógł wygrać. Innos był sprawiedliwością i prawem, jednakże była to tyrania jednego władcy i jednej prawdy. Beliar to chaos, anarchia i nieporządek, rządy ciemności i braku nadziei. Domyślasz się co trzymało ten świat przy istnieniu? Adanos. Ten cichy władca wody, równowagi i ziemi. Kiedy Innos i Beliar walczyli, on stworzył ziemię. Uczynił ją żyzną w ptactwo i zwierzęta, w rośliny i w ludzi. To jego dzieło stworzenia chronimy, to jego dzieło stworzenia chwalimy. Jego córką jest Ventepi. Jest jego spadkobierczynią, dziedziczką. Na jej barki położył on całą równowagę na świecie. Tak i na nas spoczywa ona w równym stopniu. Bośmy zostali przez nią wyniesieni do jej rodu.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #167 dnia: 16 Listopad 2014, 10:48:51 »
Ork chicho dreptał za druidem w spokoju wysłuchując jego słów. Teraz do niego dotarło, co właściwie ma robić w konkordacie i jaką ścieżkę obrać. Jednak nie wiedział jakie plany ma Progan i postanowił zapytać.
- Wiesz, co. Po ostatniej naszej przygodzie i, po wysłuchaniu twoich słów postanowiłem zostać obrońcą naszej puszczy. Wiem, że to wymagające zajęcie, ale spróbuję mu podołać o ile Nasza Pani obdarzy mnie cierpliwością i siłą. Jednakże nie wiem nic o twoich zamiarach, co planujesz robić w przyszłości?.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #168 dnia: 16 Listopad 2014, 11:01:25 »
- Moim pragnieniem byłoby zgłębić ścieżki wiary Ventepi, Zewoli, Zartata i Ellmora. Oni najbardziej mnie fascynują. Będą kształcił się dalej w konkordacie i pobierał tam nauki. Teraz... Wiesz, król rozpatrzył moje podanie... zostałem archontem. Na moich barkach spoczywa pokój i nadzieja dla naszego państwa. A jest rzecz, która spędza mi sen z powiek. Ciemność która rozciąga się daleko na północy, pośród wiecznych gór...

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #169 dnia: 16 Listopad 2014, 11:26:05 »
- Spoczywa na twoich barkach wielka odpowiedzialność. Miło mi będzie służyć Ci, jako wsparcie przyszły druidzie. Będę ochraniał zarówno puszczę jak i Ciebie. Albowiem Ty jesteś słowem a ja czynem, które to słowo wypełni. Jego odpowiedź dotyczyła pierwszej części wypowiedzi Progana. Nad drugą się zastanowił i powiedział. - Rozumiem, że chodzi Co o wampiry, z którymi mieliśmy styczność ostatnio. To będzie trudne zadanie wyciąć w pień te istoty, choć wiem jak bardzo zagrażają naszej puszczy nieopodal. Jednak proponuję zaleźć sposób na ich szybkie pozbycie się ich. Dobrze wiemy, że odbiją strzały jednym machnięciem jednak srebro na nich działa zaskakująco skutecznie, a może jakaś trucizna. Jest wiele opcji, które trzeba sprawdzić i przetestować, żebyśmy nie obudzili się z ręką w nocniku w środku samych wydarzeń. Powiedział, co uważa może nawet, niektóre ze słów wypowiedział dość ostro i sucho.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #170 dnia: 16 Listopad 2014, 11:35:54 »
Niektóre słowa wypowiadane przez orka były dość ostre i suche. Jednakże miał on dużo racji
- Północ skrywa ciemność. Mrok, którym zło się karmi, mrok w którym zło rośnie w siłę. Tam są ludzie, całe wsie. Bezbronne. Od naszych terenów tamte tereny osłaniamy my, konkordat. Istoty te są zbyt potężne by udało nam się je wyśledzić w lesie. Są zbyt wielkim zagrożeniem dla naszej puszczy, a potem dla wsi i miast równin. A oni na równiny przyjdą. Zejdą z gór niczym czarna fala, spadną niczym wygłodniały sęp, zaatakują w nocy, z zaskoczenia. Niczym hieny śmiać się będą żywiąc się na ciałach niewinnych, kiedy ogień zapłonie na dachach wiejskich domów. Nie mogę się temu przyglądać. Jestem tylko człowiekiem, ale wiem, że na tej wyspie są osoby, które nie będą się bały. Które będzie można poprowadzić na na północ, aby uderzyć w gniazdo żmij.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #171 dnia: 16 Listopad 2014, 11:49:58 »
- Dużo racji jest w twych słowach. Jestem przekonany, że znajdą się ochotnicy i awantrunicy, którzy tam pójdą bez większych problemów, i pewnie nawet nie trzeba będzie im za to płacić. Jednocześnie uważam, że trzeba będzie poinformować jednego z byłych członków tego sabatu. Te normalne wampiry, że tak powiem pewnie będą chciały odzyskać swoje wcześniejsze schronienia pozbywając się młodszego pokolenia, przez nich cierpi ich reputacja. Jak uważasz?.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #172 dnia: 16 Listopad 2014, 11:59:01 »
- Słyszałem, że w mieście mieszka pewien hrabia... Wiesz coś o nim? - spytał Kenshina

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #173 dnia: 16 Listopad 2014, 12:04:48 »
- Nie wiem, czy Ci to mówić, ale miałeś już przyjemność się z nim spotkać na wyprawie. To jest Gunses. Ork dobrze zapamiętał reakcję Progana na widok wampira, ale chciał wiedzieć to mu powiedział. - Oczywiście nie znam go tak dobrze, po prostu wiem że był wcześniej w tej samej organizacji, co ja. Niestety nie znam jego zwyczajów, ale jeżeli chcesz mogę przekazać mu twoje słowa. Dobrze pamiętam, że nie lubisz za bardzo ich widoku.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #174 dnia: 16 Listopad 2014, 12:12:25 »
- Jest stworzeniem Ventepi jak każdy z nas. Nie możemy go oceniać po tym z jakiego rodu się wywodzi lecz po tym jak żyje - powiedział Progan
- Chcę się z nim zobaczyć. Z tego co pamiętam, jest on hrabią tamtych ziem.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #175 dnia: 16 Listopad 2014, 12:27:16 »
- Tak. Jest hrabiom chcesz, żebym zaprowadził Cię do jego domu?.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #176 dnia: 16 Listopad 2014, 12:38:27 »
- Tak, musimy go odwiedzić - powiedział Progan - Ale najpierw, muszę dokonać zakupów w Wadze Miejskiej. Chodźmy tam - powiedział i opuścili tereny świątynne.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #177 dnia: 23 Listopad 2014, 22:38:28 »
Morii przybył do katedry tuż po tym jak powrócił z północy. Towarzystwo wysiadło w stolicy on jednak korzystając z faktu posiadania wozu postanowił wykorzystać go jeszcze odrobinę. Było już ciemno lecz nie tak ciemno by koło katedry nikogo nie zastać.
- Dobrzy ludzie pomożecie? - zapytał pielgrzymów, którzy przybyli do katedry oddać chwałę bogom. Kilku rosłych mężczyzn doskoczyło do wozu w przeciągu sekundy a Gordian zdjął plandekę skrywającą pięć skrzyń z butelkami napełnionymi czerwono-brunatną cieczą. Każda skrzynia zawierała dokładnie 20 półlitrowych butelek do których to pieczołowicie przelano i zalakowano krew nieumarłych, którą jeszcze kilka godzin wcześniej pobierał ze zmasakrowanych ciał w pobliżu Ekkerund. Sam wicehrabia zabrał jedną ze skrzyń i ruszył do wnętrza świątyni idąc na czele 5 osobowej pielgrzymki ze specyficzną ofiarą. Miał zamiar spotkać Archonta, którego posługę pełnił w tym momencie jeden z członków jego załogi, niejaki Progan.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #178 dnia: 23 Listopad 2014, 23:02:09 »
Archont był w sanktuarium i doglądał przygotowań do nabożeństwa. Jeden z kapłanów powiedział mu o przybyciu Gordiana. Progan wyszedł do niego, zobaczył go daleko i zawołał
- Witaj! Cóż Cię do nas sprowadza?

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #179 dnia: 23 Listopad 2014, 23:07:06 »
- Witaj Archoncie. - powiedział grzecznie i skłonił się lekko jak to nakazywała etykieta. - Przybywam dziś do świątyni aby ofiarować wam coś, co mam nadzieję pomoże w przygotowaniach i ostatecznie sukcesie zbliżającej się krucjaty. - to powiedziawszy odstawił trzymaną w rękach skrzynkę na posadzkę i wyjął z jej wnętrza jedną z półlitrowych butli.
- Oto 50 litrów krwi nieumarłych istot, która mam nadzieję okaże się zgubną trucizną dla krwiopijców zamieszkujących północne krańce Valfden. Surowiec niezwykle trudny do pozyskania, dlatego mamy go tylko tyle, ale uwierz, że przysporzył on nam nie lada kłopotów. Dysponujcie nim ku chwale waszych i naszych bogów.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dziedziniec świątyni
« Odpowiedź #179 dnia: 23 Listopad 2014, 23:07:06 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything