Euro 2012

[Kamilzot]

Jak myślicie czy Euro 2012 się odbędzie ?



       Ja mam taką nadzieję. Fajnie by było, że w Polsce byłyby mecze o mistrzostwo Europy. Narazie Polacy niezbyt dobrze się przygotowują. Chciałbym pójść na mecz. Szkoda tylko, że finał odbędzie się na Ukrainie. Piszcie tutaj co o tym myślicie.

[Ponurak]

Musi się odbyć. Fakt że nasz kraj nie pali się do przygotowań, a tu jeszcze ta sprawa z prądem co gadali wczoraj w tv. Ja jadę na finał z kumplami na ta Ukrainę. Wtedy pyknie 19-nastka więc nie ma problemu.

[Sir_William]

Jako pełnoletni obywatel tego kraju, obserwuję sytuację w nim już długo i muszę powiedzieć, że Polska zrobiła na prawdę duże postępy. To co działo się kiedyś i to co się dzieje teraz daje nam do zrozumienia, że nam się uda. Nie dawno była u nas komisja d/s postępów przy EURO 2012 i wyrazili się bardzo pozytywnie o Polskich pracach wszczętych na rzecz mistrzostw Starego Kontynentu. Niestety nie wypadła tak dobrze Ukraina i obawiam się jednego, że poprzez naszego sąsiada coś może nie się nie udać.
Moim zdaniem obecny rząd robi więcej na rzecz tych mistrzostw. Wydaje się wam, że tak wcale nie jest. Musze wam powiedzieć, że poprzednia kadencja Sejmu RP do wszystkiego podchodziła z wielką pompą i każde ich kiwnięcie palcem było nagłaśniane. Teraz te rzeczy są załatwiane po cichu, ale nasza Polska mentalność wskazuje, że nie uda nam się ich zorganizować, lecz ja wam dzisiaj mówię ludzie: jak im się nie uda to odetniecie mi palec wskazujący.

Minął już prawie rok, praktycznie nie ma żadnej nowej autostrady, przez którą da się przejechać.

Szkoda, że nie interesujesz się sytuacją w całym kraju. Na Pomorzu otwarto w zeszłym tygodniu odcinek autostrady prowadzącej do Pelplina z Trójmiasta.

Fakt, została jedna wybudowana, ale już się sypie.

Nie wiem gdzie mieszkasz, jakie gazety czytasz, co widziałeś ale bez przesady. Wiele inwestycji poszło teraz na raz. Poprzez spadek gospodarczy rządów SLD i wcześniej ludzie postanawiają wyjeżdżać przez co brakuje rąk do pracy. Nie sądziłem, że to powiem - ale nadzieja w Koreańczykach, Wietnamczykach i Rumunach.

[Khaleb]

Ja jestem całym sercem za tym by Euro się odbyło, ale rozum mówi mi coś innego. Popatrzmy na to z logicznej strony - Polska nie potrafi sobie poradzić ze sprawą szpitali, a jeszcze nie dawno problem związany ze szkolnictwem... Sport jest ważny, ale jeśli miałbym wybierać pomiędzy szpitalem z lekarzami, a stadionem wybrałbym to pierwsze. Oczywiście, jeśli znajdą się pieniądze, których nie będzie trzeba zabierać "skądś", po to żeby było na budowę całej infrastruktury związanej z Euro, to jestem całkowicie ZA.

[kliff]

EURO w 2012 odbędzie się w Polsce i na Ukrainie. Wydaje się mi że zdążymy. Wiem że mam mało argumentów za tym przemawiających, ale media podają że rusza już budowa Stadionu Narodowego w Warszawie z którym mieliśmy najwięcej problemów. Ostatnie opinie UEFA na temat sytuacji w innych miastach również są nam przychylne. Na Ukrainie też budują stadiony (w sierpniu mecz Polska- Ukraina na otwarcie stadionu w Dniepropietrowsku). Myślę że ze stadionami zdążymy. Gorzej zdecydowanie będzie z autostradami, których nie planujemy zrobić zbyt dużo, ale pewnie i tych zaplanowanych nie uda nam się zbudować do końca (nie wspomnę już o Ukrainie). Nie obchodzi mnie kto zbuduje autostrady, mogą to być Chińczycy, Wietnamczycy, Papuasi, czy nawet kosmici (choć nie wierzę że w Polsce nie znaleźliby się chętni do pracy). Baza hotelowa nie powinna być kłopotem, bo według mnie znajdą się prywatni inwestorzy pragnący ugościć nadzianych zagranicznych kibiców. Tak czy owak dużo pracy przed nami, a czas ucieka. Myślę, że na razie narzekamy (i dobrze, bo wywieramy presję na ludziach za tą imprezę odpowiedzialnych), ale w 2012 roku będziemy mogli usiąść na stadionie w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku lub Chorzowie i pokazać się innym nacjom z jak najlepszej strony (bo Polscy Kibice są najlepsi na świecie). Zdążymy

[Dementor]

Wiem, że prawie wszyscy z was są fanami piłki nożnej, jednak powiem prawdę na temat Euro 2012 w Polsce-ÂŻAL. Minął już rok, czy widzieliście jaką budowę na euro? Polski rząd nic nie robi, aby kibice byli zadowoleni z siedzenia na nowych fotelach na NOWYCH stadionach. Kiedy Ci głupcy wybudują hotele, autostrady i stadiony, gdzie? Ukraina już od dawna zaczęła roboty. Może to okrutrna prawda, ale prawda. Jednak na pocieszenie powiem Wam, że gdy Portugalczyką przyznano Euro to CAÂŁY ROK ÂŚWIÊTOWALI, zanim się wzięli do pracy, może nie wszystko stracone?

[Patty]

Musi się odbyć. Choćby na polnej drodze. Dlaczego? Ponieważ wtedy staniemy się pośmiewiskiem świata. ÂŻe do niczego Polacy nie potrafią się zabrać. ÂŻe się lenią. Wtedy byłby  problem np. z zatrudnieniem za granicą. Pracodawcy będą uprzedzeni o tym, jak Polska zawaliła sprawę z Euro 2012.


EDIT: stachu king, nie możemy zrobić dróg przez środek lasu (zakładając z twojej pełnej przecinków wypowiedzi, że te drogi w lesie w ogóle będą), ponieważ Unia Europejska  się zdenerwuje, że nie mamy standardów i odbiorą nam prawa do organizowania 2012. Przy okazji, ekolodzy też się wtrącą, że niby nie można niszczyć lasów itp. (Patrz Dolina Rospudy).

[stachu king]

Heh,ludzie,przesadzacie,te igrzyska,się odbędą, może nie być autostrad,przecież można jechać naewt środkiem lasu,stadiony też już budują,tylko,media jęczą że się nie uda,ale popatrzcie ,już nie jęczą,dlaczego?Bo wszystko idze dobrze,media wytykają politykom wrzystko co złe,a to,co dobre przemiolczają,trochę głupio że jesteśmy w cieniu ukrainy bo finał ma być w kijowie i największy tez ma być kijów.Mały problem będzie tez z biletami ale się chyba wyrobimy.A zgadnijcie,co się stanie ze stadionami po mistrzostwach?ZOSTANÂĄ SPRYWATYZOWANE!


pozdrawiam

stachu

[Enzo]

IMO mistrzostwa Europy w 2012 roku nie mają za dużej szansy na odbycie się, choć gorąco wierzę w to, że uda im się zorganizować finały ME. Wydaje mi się, że myśląc racjonalnie to wyszło by na to, że przez grubo ponad 50 lat po wojnie Polska nie wybudowała żadnego porządnego stadionu to w 3 lata ma się udać wybudować takowe? Zresztą infrastruktura dróg leży, trzeba zrobić masę nowych autostrad etc. Z obecnym rządem nie mamy, co chyba liczyć na nowe drogi czy stadiony.

Pzdr. Enzo

[Dowódca Paladynów]

Mam nadzieję że EURO2012 się odbędzie.Może tego nie widać,bo się przygotowujemy,ale już gadają o tym wydarzeniu.Jednak nie wiem czy Polska zdąży się przygotować.Muszą zbudować stadiony,autostradyitp.Mam nadzieję,że się wyrobimy.

[Julian]

Ja również mam nadzieje że Polska zdąży z przygotowaniami i EURO 2012 odbędzie sie w naszym kraju.Mam również nadzieje że od 2012 roku słowa Polska nie będzie sie kojarzyło z nieprzygotowanymi mistrzostwami europy

[Robben]

Zostało jeszcze 4 lata do mistrzostw Europy, a narazie nic niewidać, żeby Polska cokolwiek w tej sprawie zrobiła, ale liczę na to, że przez te 4 lata zdążymy z przygotowaniami. EURO 2012 musi się bez wątpienia odbyć w naszym kraju, bo jeśli będzie inaczej, to będzie taki wstyd że się w głowie nie mieści. Dostaliśmy wielką szansę, by się u nas odbyło EURO, więc było by katastrofą tego nie wykorzystać.

[Freek]

Nie mam obaw co do odebrania nam EURO , bardziej martwie się o Ukraine , podobno większość meczy ma się odbyć w Polsce , w sumie mi to pasuje , ale i tak będe musiał jechać do np Gdańska , bo w moim mieście nie będzie meczy

[Rysownik]

Pewnie zostanę teraz zaatakowany, ale co mi tam. Ja jestem przeciw Euro. Uważam, że te pieniądze na stadiony powinni przeznaczyć na coś innego. Bo co nam da Euro? Prestiż? Wolę te mln mieszkań niż prestiż. Wg mnie polscy piłkarze mogą grać gdziekolwiek, a i tak dadzą z siebie prawie wszystko (tzn. znów nie przejdą do finałów). Mam gdzieś, czy polska reprezentacja wygra, czy przegra, czy może urządzi sobie libację i nie stawi się na boisko. Wolę grać na WF-ie w "gałę", niż tak jak większość telekibiców z piwem, czipsami, pilotem w ręce i z brzuchem troskliwie hodowanym przed ekranem. Irytuje mnie to, że piłka=piwo, a mecz=kibic+alkohol+bejsbol=rozróba.

[Szarleǰ]

Irytuje mnie to, że piłka=piwo, a mecz=kibic+alkohol+bejsbol=rozróba.

Pieprzone stereotypy. Są miliony normalnych kibiców piłki nożnej na tym świecie, a fakt że kilka procent z nich zamiast spokojnie obejrzeć mecz woli iść się tłuc to już inna sprawa. To że masz polską reprezentacje w dupie to znaczy że nie jesteś patriotą i już.

[Dragosani]

To że masz polską reprezentacje w dupie to znaczy że nie jesteś patriotą i już.

Nie ma to jak zdrowe podejście do patriotyzmu. Drogi Pinacie, Nie wszyscy Polacy muszą być wiernymi kibicami polskiej reprezentacji. Ba, nie wszyscy Polacy muszą w ogóle lubić piłkę nożną! Ale czy to od razy dyskwalifikuje ich, jako patriotów?

Ale żeby nie było offtopu...

Ja, podobnie jak RKiP wolałbym, gdyby pieniądze przeznaczone na Euro, zostały wydane na jakiś bardziej pożyteczny cel. Choćby te milion mieszkań. Bowiem co nam przyniesie Euro? Chwilowa i wątpliwa sławę? ÂŚmiem wątpić.

[Szarleǰ]

Chodzi o to że jeśli gość ma głęboko w dupie kogoś, kto reprezentuje nasz kraj to ciężko go patriotą nazywać.

Ja, podobnie jak RKiP wolałbym, gdyby pieniądze przeznaczone na Euro, zostały wydane na jakiś bardziej pożyteczny cel. Choćby te milion mieszkań.

Ty byś wolał, kto inny nie. Widocznie nie jest to sprawa tak pilna, aby odmawiać sobie czegoś takiego jak mistrzostwa europy w Polsce. Może poczekać.

Bowiem co nam przyniesie Euro? Chwilowa i wątpliwa sławę? ÂŚmiem wątpić.

Jaką znowu sławę... Jak tak to czytam sobie to czuje się zagubiony. Weź ty dowiedz się trochę o świecie czy coś, zamiast łapać dziewice na czarne msze.

Drogi Pinacie

Peanacie. Każdy wie jak się to czyta ale nie musisz tak tego podkreślać.

[Rysownik]

Drogi Peanucie. Nie mówię, że mam tych gości w gdzieś. Mam gdzieś czy wygrają, czy przegrają. Jeśli zginą, bo kierowca autobusu reprezentacji był pod wpływem narkotyków, to się tym przejmę. Ale nie przejmę się wynikami.

Bowiem co nam przyniesie Euro? Chwilowa i wątpliwa sławę? Śmiem wątpić.

Jaką znowu sławę... Jak tak to czytam sobie to czuje się zagubiony.

To co nam da to "Sreuro"?
P.S. Zauważyłem, że Peanut napisał swój nick "Peanacie".

[user no. 11627]

Ekhm, wracając do tematu:

Jak myślicie czy Euro 2012 się odbędzie ?

Moim zdaniem mimo wszystko ME w Polsce się odbędą. Co prawda raczej wątpię, że zbudują te autostrady i hotele ale może chociaż stadiony uda im się przygotować.

Pewnie się odbędzie, ale stadion będzie ( jak będzie ) Made in China, bo Polacy nie mają zapędu,

Heh, raczej będzie Made in China bo ponoć Chińczycy mają startować do przetargu, a jak wiadomo to bardzo konkurencyjna "firma". Boję się tylko tego, żeby te stadiony nie rozpadły się zaraz po zakończeniu mistrzostw...

[Rysownik]

Już wiem co nam da Euro i cofam słowa, że go nie chcę. Po pierwsze, gdyby nie Euro to rząd nigdy by nie zaczał tych autostrad. Po za tym to wydarzenie ściągnie do nas turystów, którzy zostawią u nas pieniądze. W sumie warto poświęcić te kilkaset mln PLN. Ale to i tak nie zmieni mojego stosunku do piłki nożnej. Pewnie PZPN weźmie "trochę" pieniędzy na stadion. I nikt mnie nie przekona, że piłka nie wyzwala agresji, szczególnie z piwem. Szacunek dla tych co   piłka nie= piwo. Tak więc Euro wg mnie ma sens tylko ekonomiczny.