Autor Wątek: V zadanie Darkona  (Przeczytany 1703 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Darkon

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Reputacja: 0
V zadanie Darkona
« dnia: 13 Grudzień 2007, 14:27:24 »
Niedługo po dołączeniu do Zakonu ÂŚwitu, Darkon podjął się pierwszego zadania. Było one dość trudne i podobno miało związek już z kilkoma zleceniami w zakonie, ale on sam nie wiele o tym wiedział. Właśnie dlatego czekał teraz przed karczmą zakonników, by Elrond z którym miał się tu spotkać przekazał mu o tym więcej informacji


Info o zadaniu:


Nazwa: Amatorzy nekromancji cz. IV
Opis: Z informacji które dostaliśmy od zabitego w domu amatora nekromanci dowiadujemy się gdzie schował się ich mistrz który szybko się ulotnił po pierwszym zabójstwie. Przy pobliskiej plaży jest pewna jaskinia. Tam trzeba zacząć poszukiwania...
Nagroda: 170 szt. zł.
Wymagania: Ukończone zadanie ?Amatorzy nekromancji cz. III?, walka dowolną bronią IV p. / zaawansowana magia
Trudność: ***

MG - Elrond

Info o postaci:[/b]




Umiejętności:

Walka w zwarciu:

Bronie jednoręczne I

Bronie dwuręczne I
Bronie dwuręczne II
Bronie dwuręczne III

Walka na dystans:

Kusze I
Kusze II
Kusze III
Kusze IV

Poruszanie się:

Skradanie się I

Trofea:

Trucizny I

Rzemiosło:

Amatorskie Kowalstwo
Zaawansowane Kowalstwo
Profesjonalne Kowalstwo

Wyrób broni jednoręcznych
Wyrób broni dwuręcznych

Kowal Mieczy I
Kowal Mieczy II

Kowal Toporów I
Kowal Toporów II


Amatorskie ÂŁuczarstwo

Kusze I

Ekwipunek:

Używane:

1. Pancerz:

Nazwa: Skórzany Pancerz ÂŁowcy Nagród
Typ: Całościowa
Rodzaj: Skórzana
Poziom: III
Wykonanie: Mistrzowskie
Opis: Ta zbroja zapewnia średnią ochronę przed bronią. Jest standardowym pancerzem ÂŁowców.
Materiał: 3 skóry wilka, 2 skóry topielca, 2 zębacza, 15 pazurów

2. Broń do walki w zwarciu:

Nazwa: Gniew Wilka
Typ: Dwuręczny
Rodzaj: Miecz
Jakość: Zaawansowane
Poziom: II
Dodatkowo: <brak>
Opis: Kolejne dzieło Darkona. Rączka jest obita kawałkiem skóry wilka, a ostrze jest długie i ostre. Miecz pachnie nowością i świeżością. Jest świetnym wyborem dla w pół zaawansowanego nomada broni dwuręcznych.

3. Bron do walki na dystans

Nazwa Broni: Kusza ÂŚwiętych Płomieni
Typ: Duża
Rodzaj: Kusza
Jakość Wykonania: Mistrzowskie
Poziom: IV
Dodatkowo: Mistrzowska Kusza, Błogosławiona Kusza
Opis: Jedna z najwspanialszych kusz, jakie widział świat. Kusza świetnie leży w ręce, a mimo to, wygląda niczym pomniejszona machina oblężnicza. Emanuje z niej aura Innosa - boga, na ołtarzu, którego została ona pobłogosławiona. Rzemieślnik wykonał kawał dobrej roboty. Kusza stworzona została z czarnego, gustownego drewna. Wyrzezbione zostały na niej także motywy płomieni i ognia.

1x Kołczan zatrutych bełtów (pozostało ok. 42 bełtów)

4. Złoto

Sakiewka z 20 szt. złota

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

V zadanie Darkona
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Grudzień 2007, 13:38:49 »
Przed karczmą Darkon spotkał Elronda.
- A więc tak, z naszych informacji wynika że mistrz schował się na pewnej plaży na północ. W jakiejś jaskini. Powinieneś właśnie tam się udać.
- Dobrze już wyruszam. - odpowiedział Zakonnik.
Przechodząc przez północną bramę miasta Darkon wszedł do ciemnego lasu. Po krótkiej wędrówce na północ ujrzał na swojej drodze dwa rozpruwacze...

Forum Tawerny Gothic

V zadanie Darkona
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Grudzień 2007, 13:38:49 »

Offline Darkon

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Reputacja: 0
V zadanie Darkona
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Grudzień 2007, 14:41:49 »
- O ku***.... - zaklął Darkon
 
Rozpruwacze nie należały do tych ładnych, leśnych zwierzątek, które Darkon lubił ganiać i polować na nie. Darkon postanowił użyć trochę sprytu, by zbytnio się nie natrudzić. Schował się w krzakach i wyciągnął swoją kuszę. Uniósł swoją kuszę w stronę jednego z rozpruwaczy i zaczął strzelać. Strażnik ÂŚwitu zdązył wystrzelić trzy bełty w jedno ze zwierząt, które trafiły dwa razy w łeb rozpruwacza, a trzeci pocisk w łapę istoty, lecz w tym momencie drugi zwierz zobaczył skąd nadciągnął atak i zaczął biec w stronę Darkona. Wampir wyciągnął miecz i gdy bestia była już blisko, wykonał cięcie. Bestia zaryczała i odskoczyła od Strażnika. Darkon doskoczył jednak do rozpruwacza i po raz kolejny zaatakował. Trafił zwierzę, a te w wściekłości rzuciło się na wampira. Strażnik zareagował natychmiast i odskoczył wykonując pchnięcie na lewo, gdzie przed chwilą się znajdował. Rozpruwacz padł martwy, a Darkon widząc, że zwierz, do którego wcześniej strzelał również zginął, ruszył dalej.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

V zadanie Darkona
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Grudzień 2007, 11:51:27 »
Po udanej walce z rozpruwaczami Darkon udał się w kierunku północnym, na plaże. Zamierzał odnaleźć na niej jakąkolwiek jaskinię, bo właśnie w jaskini ma ukrywać się herszt grupy fałszywych nekromantów...

Offline Darkon

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Reputacja: 0
V zadanie Darkona
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Grudzień 2007, 12:23:29 »
W dalszej drodze na Darkona nie czyhały już żadne inne niespodzianki. Po jakimś czasie dotarł do plaży i zaczął się rozglądać. Po chwili prawdopodobnie dostrzegł cel swej wędrówki. Zdawało mu się, że widzi wejście do jaskini zaraz koło brzegu morza. Ruszył więc w tamtą stronę, sprawdzić, czy rzeczywiście znalazł kryjówkę fałszywego nekromanty

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

V zadanie Darkona
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Grudzień 2007, 20:20:13 »
Bo dotarciu do miejsca które zauważył Darkon okazało się że jest to jaskinia. Wszedł do środka i potknął się o pochodnię. Rozpalił ją i jego oczom ukazał sie wąski szyb starej kopalni. Darkon szedł na duł, bardzo powoli. Jednak w pewnym momencie drogę zastawiły mu dwa szkielety, ubrane w stara zbroję i dzierżące stare zardzewiałe miecze dwuręczne...

Offline Darkon

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Reputacja: 0
V zadanie Darkona
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Grudzień 2007, 23:02:55 »
- Zginieszzzz - dobiegł Darkona złowrogi głos
- Mówisz do siebie? - uśmiechnął się Darkon

Od razu po tych słowach Strażnik ÂŚwitu najszybciej jak potrafił zgasił pochodnię i schował ją jak najszybciej pod zbroję. Następnie w ciemnościach (a właściwie nie takich bardzo, biorąc pod uwagę jarzące się na czerwono oczy umarlaków) wyjął kuszę i z impetem uderzył nią o głowę jednego z szkieletów. Czaszka ofiary nieco popękała, a sam ożywieniec upadł na ziemię. Darkon wyjął błyskawicznie miecz i uskoczył przed atakiem drugiego nieumarłego. Po tym uniku wykonał cięcie na lewo, w miejsce gdzie przed chwilą był (widocznie spodobał mu się już ten manewr). Usłyszał dzwięk łamanych kości. Mimo tych obrażeń, szkielet walczył dalej - ponownie zaatakował. Darkon ponownie odskoczył w prawo, lecz tym razem, przeciwnik lekko drasnął go w bok, na co Strażnika dobiegł tym razem złowrogi śmiech.

- Na tamtej przeklętej wyspie spadł na mnie cały hol starożytnej świątyni i jakoś dycham. Myślisz, że to mnie zniszczy? Ssij mego nieśmiertelnego wacka! - odpowiedział na to z uśmiechem Darkon

Po tych słowach Strażnik usłyszał, jak szkielet, o którym zapomniał właśnie się podniósł i idzie w jego stronę szybko zakończył walkę z drugim, wykonując potężne cięcie. Po tym ataku, nieumarły padł, a Darkon wykonał unik przed "zemstą" szkieletu, o którym jeszcze przed chwilą nie pamiętał. Strażnik zaczął się wreszcie irytować, ile trwa ta walka i wykonał potężny atak zza pleców w stronę przeciwnika. Trzask łamanych kości  rozległ się po szybie, a Darkon upewniając się wykonał jeszcze cięcie w stronę, gdzie przed chwilą znajdował się przeciwnik. Wampir wyjął schowaną uprzednio pochodnię i na nowo ją rozpalił. Obejrzał jeszcze stosy kości, bardziej nieżywe niż kiedykolwiek i ruszył dalej, w głąb szybu.

« Ostatnia zmiana: 16 Grudzień 2007, 13:48:55 wysłana przez Darkon »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

V zadanie Darkona
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Grudzień 2007, 13:34:33 »
Darkon po udanej walce szedł dalej w głąb kopalni. W pewnym momencie dojrzał nikły płomień świecy. Idąc za światłem doszedł do rozległego pomieszczenia. Na drugim końcu stał fałszywy nekromanta odziany w czarna szatę. Stał odwrócony tyłem więc Darkon mógł wykorzystać element zaskoczenia...
Zapowiadała się długa, mordercza walka...

____________

Fałszywy nekromanta: nekromanta jak nekromanta, potrafi przyzwać przeróżne szkielety i ciskać słabymi zaklęciami uśmiercającymi, ponadto potrafi poługiwać się mieczem jednoręcznym który ma przypasany do boku.

Offline Darkon

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Reputacja: 0
V zadanie Darkona
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Grudzień 2007, 14:24:13 »
Darkon wpadł na pomysł i czym prędzej go zrealizował. Wiedział, że nie ma aż takiego treningu skradania, by podkraść się do mistrza Nekromantów, a i broni odpowiedniej do cichego poderżnięcia gardła nie miał, więc postanowił po raz kolejny pokonać przeciwnika sprytem. Wpierw zgasił swoją pochodnię, a następnie, w stronę widocznej pochodni wystrzelił bełt. Podmuch wiatru spowodowany przez lecący szybko bełt zgasił pochodnie, a nekromanta rzucił pochodnię. Nie wyglądał na spodziewającego się ataku, ponieważ jak Darkon już zauważył podmuchy się juz tu zdarzały i spokojnie wypowiadał magiczne słowa, powodujące powstanie magicznego światła. Jednakże nekromanta nagle przestał wypowiadać słowa, gdyż poczuł ostry ból w prawej dłoni. Gdy mistrz nomadów czarnej magii starał się dojrzeć, co wbiło się mu w dłoń Darkon przekradł się za niego i mimo nieszczególnych umiejętności skradania się udało mu się to zrobić niezauważenie - rozkojarzenie ofiary i ciut szczęścia, pomyślał wampir. Kiedy nekromanta dostrzegł, iż jest to bełt szybko rozglądnął się przed siebie w poszukiwaniu wroga, a następnie odwrócił się by sprawdzić z drugiej strony. Po tym odwróceniu się dostrzegł jarzące się na czerwono oczy i usłyszał następujące słowa:

- It's time to die!

Mistrz nekromantów nie zdążył nawet zacząć wypowiadać słów jakiegokolwiek zaklęcia, gdyż poczuł ostry ból - potężny miecz dwuręczny wbił mu się w okolice brzucha. Czarny mag zaczął wypowiadać wtedy słowa zaklęcia uzdrawiającego, lecz po raz kolejny raz został ugodzony mieczem - tym razem w okolice głowy. Nekromanta zwalił się na ziemię, a Darkon ostatecznie wbił mu miecz w brzuch.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

V zadanie Darkona
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Grudzień 2007, 19:10:59 »
- Psie... potwór i tak został już wezwany. - mamrotał zdychający nekromanta. Darkon jednym uderzeniem odciął mu następnie głowę.

_____________________

Zadanie wykonane

Nagroda

 170 sztuk złota

Forum Tawerny Gothic

V zadanie Darkona
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Grudzień 2007, 19:10:59 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything